|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:26, 02 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Nareszcie wpadłam, dlaczego kochanka Jacka leżała na jednej sali z Leną i dlaczego pojawił się on sam. Mamy jak na dłoni konfrontację dwóch ojców. Jeden przyznaje się do ojcostwa, ale co za tym idzie? Matka z dzieckiem i tak są same. Witek jest nie tylko ojcem, jest partnerem będący z Leną na dobre i na złe. To po dzisiejszym odcinku nie ulega wątpliwości. Czy tak wygląda bycie z kimś z powodu zobowiązań?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
gość
gaduła.
Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 3183
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:28, 02 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Dopiero teraz miałam możliwość wejść na forum, żeby odnieść się do dzisiejszego odcinka. Mam podobne odczucia, jak większość z Was. Mimo chaosu, o jakim wspomniała Ania- wątek LL na plus. Emocje były i dramatyzm też. Latoszek przerażony jak nigdy- zawsze taki opanowany, "twardy"- a tu emocje wzięły górę. Maluszek przeuroczy, szkoda że nie Maciuś (ale może chociaż na drugie będzie Maciuś? ) Rodzinka "na szóstkę". Mam nadzieję, że dane nam ją będzie widzieć w miarę często na ekranie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:40, 02 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
A ja mam wrażenie, że ten Feliks nie jest tak ostatecznie zaklepany. Jakoś zginęło to imię wśród innych, jeszcze dziwniejszych propozycji. Prot, Aleksy, Horacjusz, Ignacy... Tylko Lena była konsekwentna Maciek i już. Może jak emocje opadną, to jednak ten Maciek wróci?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
gość
gaduła.
Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 3183
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:45, 02 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Anna Z napisał: | A ja mam wrażenie, że ten Feliks nie jest tak ostatecznie zaklepany. Jakoś zginęło to imię wśród innych, jeszcze dziwniejszych propozycji. Prot, Aleksy, Horacjusz, Ignacy... Tylko Lena była konsekwentna Maciek i już. Może jak emocje opadną, to jednak ten Maciek wróci? |
Byłoby fajnie W sumie jest na to jakaś szansa, mimo szumnego ogłoszenia w licznych zapowiedziach, że będzie Feliks. W końcu nie raz podawali nam jakieś błędne informacje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Karolka520
- bywalec.
Dołączył: 12 Lis 2011
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:50, 02 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Bardzo fajnie! To by oznaczało, że scenarzyści nie zapomnieli o przeszłości Witka i chociaż w tym wątku jest jakaś logika.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
agusia961504
- bywalec.
Dołączył: 29 Wrz 2011
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 9:10, 03 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
odcinek świetny. mi się wydaje że jak lena się uprze to postawi na swoim a wczoraj wynikało że ona bardzo chce żeby był Maciek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ania
- poziom 5.
Dołączył: 14 Maj 2010
Posty: 2578
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 10:13, 03 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Kiedy padają propozycje imion, to pod koniec już słychać "Felek". A w tej końcowej scence (po tym, jak Hana mówi, że coś się kończy, coś się zaczyna), to sama Lena zwraca się już chyba do małego "Feliks"? Tak można byłoby wyczytać z ruchu warg, tak mi się wydaje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hana
Dołączył: 11 Sty 2012
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 11:25, 03 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
może nie powinnam tu tego pisać bo to forum LiL ale mnie to wkurza i muszę się wygadać a tylko wy myślicie racjonalnie
na facebooku pojawiło się takie zdjęcie:
[link widoczny dla zalogowanych]
i teraz wszyscy pewnie odrazu będą pisać że Hana będzie mieć romans z Gawryłą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 11:47, 03 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Chciałabym, żeby Hanę połączyli z kimś fajnym i życzliwym dla LiL. Bo jednak stawiam na to, że Hana zaprzyjaźni się z LiL. A co za tym idzie jej facet też powinien się z nimi zaprzyjaźnić. Tak naprawdę to w tej chwili LiL żyją w odosobnieniu. Od czasów Jacka (Mejera, nie tego nowego) nie mają takiego prawdziwego przyjaciela. A Lena tak naprawdę nie miała takiej prawdziwej przyjaciółki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 11:47, 03 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Coś jest na rzeczy! Zauważyłam, że coraz częściej na planie razem pojawiają się Hana i Gawryło.
Tak że nie wiem czy Agacie jest pisany Piotr. Zresztą, jak po wczorajszym odcinku widać Wiktorii jeszcze nie przeszło. Gdyby Agata odpowiedziała na awanse Piotra to byłoby po przyjaźni. Ale inna rzecz Agata póki co nie jest gotowa na nowy związek. Potrzeba jej czasu. Tak jak Wiki tez potrzeba czasu, aby zapomnieć o Piotrze. A Hana i Piotr? Nie wiem, ale wydaje mi się, ze w założeniu scenarzystów będzie to relacja koleżeńsko-przyjacielska. Piotr już nie jest tym samym lowelasem co rok temu. Myślę, ze nie będzie się pchał w kolejne niezobowiązujące romanse. A co z tego wyjdzie? Wszystko zależy od planów scenarzystów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 11:52, 03 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
vehae napisał: | Od czasów Jacka (Mejera, nie tego nowego) nie mają takiego prawdziwego przyjaciela. A Lena tak naprawdę nie miała takiej prawdziwej przyjaciółki. |
Niezupełnie się zgodzę. Jacek był bardziej przyjacielem Witka niż obojga. I tak naprawdę jak w grę wchodziło dobro Witka, to stawał po jego stronie. Choć podczas ostatniej bytności jednak nie odciął się od Leny. To prawda.
Natomiast twierdzisz, że Lena nie miała prawdziwej przyjaciółki? A Zośka? Jest przysłowie o tym, że prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie! Jeżeli uważasz, że to mało, by nazwać Zośkę prawdziwą przyjaciółką nie tylko Leny, ale i Witka, to nie wiem co uważasz za przyjaźń.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
asiaa
- poziom 3.
Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 1954
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 12:06, 03 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Anna Z napisał: | vehae napisał: | Od czasów Jacka (Mejera, nie tego nowego) nie mają takiego prawdziwego przyjaciela. A Lena tak naprawdę nie miała takiej prawdziwej przyjaciółki. |
Niezupełnie się zgodzę. Jacek był bardziej przyjacielem Witka niż obojga. I tak naprawdę jak w grę wchodziło dobro Witka, to stawał po jego stronie. Choć podczas ostatniej bytności jednak nie odciął się od Leny. To prawda.
Natomiast twierdzisz, że Lena nie miała prawdziwej przyjaciółki? A Zośka? Jest przysłowie o tym, że prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie! Jeżeli uważasz, że to mało, by nazwać Zośkę prawdziwą przyjaciółką nie tylko Leny, ale i Witka, to nie wiem co uważasz za przyjaźń. |
Zgadzam się z tym, że Zosia była przyjaciółką i Leny i witka, zawsze mogli na nią liczyć, wspierała ich po po operacji Leny oraz także w trakcie leczenia.
Co do samego Witka to Pawicę można nazwać jego przyjacielem, wspierał go, mógł opowiedzieć mu o swoich problemach, Pawica jedynie zawiódł go gdy został dyrektorem, wtedy miał za dużo na głowie.
Dali na stronie nową bitwę
Starcie lekarzy: anestezjolodzy Ruud vs Zosia [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Georgia
Gość
|
Wysłany: Sob 12:16, 03 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem, jeśli chodzi o Hanę i Piotra, to będzie przyjaźń, a może potem coś więcej. Pasują do siebie. Oboje mają za sobą trudną przeszłość. Oboje są wolni.
Agata moim zdaniem wcale nie pasuje do Piotra. Zresztą to byłoby takie odgrzewanie kotletów, jak Wiki z Przemkiem.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 12:20, 03 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Właśnie zapamiętałam postawę Jacka z odcinka, kiedy przyjechał na jubileusz Zyberta i ona mi zaimponowała. Nie odciął się od Leny, nie potępił jej, zachował się jak przyjaciel obojga! I to się liczy. Zupełnie inna była tu swojego czau reakcja pawicy na pojawienie się Leny w LG. Poza tym z wizyty Jacka wyszło jeszcze coś innego. Podobnie jak Monika Jacek chyba cały czas wierzył, że LiL są sobie przeznaczeni mimo wszystko. Tak zagadywał do Latoszka o Edwardsie... A Pawica skreślił Lenę tak samo jak skreślił swoją żonę. I niestety, ale późniejsze zachowanie Pawicy względem Latoszka i jego problemów nie było fajne.
Co do przyjaciółek Leny, to wiedziałam, że napiszecie o Zosi. Przyznaję, że Zosia zachowała się jak prawdziwa przyjaciółka. Ale chodzi mi o to, że to była przyjaźń na potrzeby choroby i takie zabiegi scenarzystów widać wyraźnie. Latoszek zaprzyjaźnił się z Jackiem naturalnie, lena z Zosią nie przyjaźniły się od początku bytności Leny w LG, a ich stosunki były czysto formalne. Dlatego trudno mi uwierzyć w taką przyjaźń. Tak samo Lena kolegowala się z Dorotą i z Moniką, ale te znajomości nie miały tego "czegoś". Tudno mi to wytłumaczyć. Sama nie wiem. Myślę, że Hana i Lena odbierają na podobnych falach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hana
Dołączył: 11 Sty 2012
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 12:31, 03 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Myślę, że Hana i Lena odbierają na podobnych falach.[/quote]
co masz na myśli?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|