|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 13:40, 02 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Karolka520 napisał: | Wydaje mi się, że po urodzinach Feliksa LiL pójdą w odstawkę, a o leczeniu Leny będziemy dowiadywali się z opowieści Latoszka, który będzie się od czasu do czasu pokazywał na ekranie konsultując jakiś przypadek. |
Oczywiście, taka opcja też jest możliwa, ale niekoniecznie tak się stać musi. w tej chwili mamy jeden pierwszoplanowy wątek, czyli wątek Falkowicza, a z nim powiązani Przemek, Wiktoria i Nina. To jest wątek ktory musi wywołać trzęsienie ziemi w LG. Z innych postaci na plan pierwszy wysuwa się Hana i chyba powoli Gawryło. I tak naprawdę nie ma więcej wątków, które zajęłyby drugi plan. Po ostatnim odcinku widać wyraźnie, że w sferze emocjonalnej u Trettera nic się nie zdarzy, bo ani Hana do niego się nie pali, ani on do Żakowej. Konica istnieje wyłącznie w sytuacjach zawodowych albo jako doczepka do Latoszka. Z tego póki co wątku się nie zbuduje. Po raportach zplanu widać, ze Agata na razie ma przerwę. A u Latoszków jest szansa. Pojawienie się mamy Leny dowodzi, że jednak wątek istnieje, podobnie jeżeli chodzi o wątek z panią profesor. A więc na ten sezon jestem spokojna. Oczywiście to nie znaczy, że będą co odcinek. Ale takiej długiej przerwy jak w przypadku Leny mieliśmy ostatnio (8 odc.), to raczej nie będzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Georgia
Gość
|
Wysłany: Pią 13:51, 02 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Jeśli o mnie chodzi, to wiele wątków, które podobały mi się, zaprzestano. Wiki z córką, Bożenka, która straciła pracę itp.
Odnoszę wrażenie, że scenarzystom brak pomysłu na postać Piotra, czy Wiki. Nie wspomnę o Przemku, który leci na każdą ładną dziewczynę.
Jak wspomniałam lubię postać Hany i bym ją widziała z Piotrem. Nie liczę na jakiś związek od razu. Może się poznają i będą przyjaźnić.
Wydaję mi się też, że wątek z Żakową może się rozwinąć.
Cieszy mnie przerwa wątków z Agatą.
Mam nadzieję, że nie zawalą wątku Leny i Witka. Choroba Leny wciąż przecież trwa. Małe dziecko też może być ciekawym wątkiem. W sensie radości, jak i kłopotów. Jak to w życiu.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 14:39, 02 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Nowa fotka
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
jaga111
Dołączył: 24 Sie 2011
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:15, 02 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
A ja obejrzałam ostatnio stare odcinki Ndinz z czasów kiedy Latoszek zaczynał dopiero wkraczać do serialu i z czasów kiedy związek Leny i Latoszka dopiero kiełkował i stwierdziłam że tamten serial i obecny to dwie różne bajki. Wtedy była jakaś akcja, scenariusze trzymały się całości, dialogi na określonym poziomie aż miło było oglądać i naprawdę przypomniałam sobie z jaką niecierpliwością czekałam na kolejny odcinek. To, że aktorzy nieco dojrzeli lub przyszli nowi nie usprawiedliwia niestety tego, że serial nie trzyma się kupy. Teraz przed każdym odcinkiem zastanawiam się nie nad tym czy nie będzie to czas stracony. Wtedy też jedni odchodzili pojawiali się nowi, a jednak całość ze sobą współgrała. Obecnie mam wrażenie, ze scenarzyści nie szanują widzów. Że im się zwyczajnie nie chce. Że nie chce im się sprawdzić co było 2, 3 czy 10 odcinków wcześniej. Brak jakiejkolwiek konsekwencji w działaniach. Dla mnie mówienie o odcinaniu się od starej konwencji serialu jest zwyczajną wymówką dla braku sensownych pomysłów. Przecież zamiast pozostawiać niedokończone urwane wątki (np. Latoszek i Pawica w sądzie) wystarczy je zgrabnie zamknąć. Jeśli wątek Latoszka i Leny pozostał można np. zrobić odcinek, w którym wyjaśnione zostałyby wszelkie niedopowiedzenia w kwestii przeszłości obojga i wtedy można pójść dalej i budować ich historię. W takim serialu możliwość tworzenia i rozwijania wątków jest nieograniczona i moze trwać i trwać trzeba tylko trochę wysiłku scenarzystów i porządnych konsultantów (a podobno nie ma ludzi niezastąpionych). A tak to niestety fajny serial staje się niefajny. Żal.
No to trochę pomarudziłam, ale pozostaje nadzieja, że ktoś się wreszcie weźmie za ten bałagan
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Karolka520
- bywalec.
Dołączył: 12 Lis 2011
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:09, 02 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
jaga111 napisał: | A ja obejrzałam ostatnio stare odcinki Ndinz z czasów kiedy Latoszek zaczynał dopiero wkraczać do serialu i z czasów kiedy związek Leny i Latoszka dopiero kiełkował i stwierdziłam że tamten serial i obecny to dwie różne bajki. Wtedy była jakaś akcja, scenariusze trzymały się całości, dialogi na określonym poziomie aż miło było oglądać i naprawdę przypomniałam sobie z jaką niecierpliwością czekałam na kolejny odcinek. To, że aktorzy nieco dojrzeli lub przyszli nowi nie usprawiedliwia niestety tego, że serial nie trzyma się kupy. Teraz przed każdym odcinkiem zastanawiam się nie nad tym czy nie będzie to czas stracony. Wtedy też jedni odchodzili pojawiali się nowi, a jednak całość ze sobą współgrała. Obecnie mam wrażenie, ze scenarzyści nie szanują widzów. Że im się zwyczajnie nie chce. Że nie chce im się sprawdzić co było 2, 3 czy 10 odcinków wcześniej. Brak jakiejkolwiek konsekwencji w działaniach. Dla mnie mówienie o odcinaniu się od starej konwencji serialu jest zwyczajną wymówką dla braku sensownych pomysłów. Przecież zamiast pozostawiać niedokończone urwane wątki (np. Latoszek i Pawica w sądzie) wystarczy je zgrabnie zamknąć. Jeśli wątek Latoszka i Leny pozostał można np. zrobić odcinek, w którym wyjaśnione zostałyby wszelkie niedopowiedzenia w kwestii przeszłości obojga i wtedy można pójść dalej i budować ich historię. W takim serialu możliwość tworzenia i rozwijania wątków jest nieograniczona i moze trwać i trwać trzeba tylko trochę wysiłku scenarzystów i porządnych konsultantów (a podobno nie ma ludzi niezastąpionych). A tak to niestety fajny serial staje się niefajny. Żal.
No to trochę pomarudziłam, ale pozostaje nadzieja, że ktoś się wreszcie weźmie za ten bałagan  |
Zgadzam się! Kiedyś odcinki trzymały w napięciu. Teraz są przewidywalne i momentami nudne. Widz kiedyś był ciekawy nowych wątków medycznych i nie tylko. Teraz wszystko robione jest na "odwal się". Zero staranności, w niektórych wątkach także zero spójności i logiki.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Karolka520 dnia Pią 16:10, 02 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ksenia
- poziom 1.
Dołączył: 13 Sty 2011
Posty: 853
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:56, 02 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Jaga,
bardzo się cieszę, że trafnie "pomarudziłaś". Brakuje mi takich wpisów jak Twoje. Dzięki i nie znikaj nam, proszę, z horyzontu;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Georgia
Gość
|
Wysłany: Pią 17:03, 02 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Macie racje, dziewczyny. Nie raz o tym pisałam. Co to były za czasy, jak Lena uczyła się do egzaminów. Ten cały Bartosz. Podobał mi się też wątek Sambor - Patrycja. Piękny był też wątek Bożenki i Mareczka, Mariolki i Korzeckiego, Meg i Donovana. Można by tak długo wymieniać. Było napięcie, akcja, ale nie było aż taki chwytów pod publiczkę rodem z telenowel latynoamerykańskich.
Teraz mamy Konicę tylko zawodowo bez żony, która występuje tylko w rozmowach. Teraz sam będzie pewnie Ruud, bo Jungowska raczej nie wróci. Wątek Moniki też raczej nie wróci, jak pewnie Pawicy. Zośkę i Kubę zobaczymy od wielkiego dzwonu, o ile zresztą w ogóle. Tyle postaci zniknęło- Julka, Gabrysia, Meg.Ostatnio też ten Marcin. Nie wiadomo, co z nim.
Ostatnio zmieniony przez Georgia dnia Pią 17:04, 02 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Karolka520
- bywalec.
Dołączył: 12 Lis 2011
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:36, 02 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Georgia napisał: | Macie racje, dziewczyny. Nie raz o tym pisałam. Co to były za czasy, jak Lena uczyła się do egzaminów. Ten cały Bartosz. Podobał mi się też wątek Sambor - Patrycja. Piękny był też wątek Bożenki i Mareczka, Mariolki i Korzeckiego, Meg i Donovana. Można by tak długo wymieniać. Było napięcie, akcja, ale nie było aż taki chwytów pod publiczkę rodem z telenowel latynoamerykańskich.
Teraz mamy Konicę tylko zawodowo bez żony, która występuje tylko w rozmowach. Teraz sam będzie pewnie Ruud, bo Jungowska raczej nie wróci. Wątek Moniki też raczej nie wróci, jak pewnie Pawicy. Zośkę i Kubę zobaczymy od wielkiego dzwonu, o ile zresztą w ogóle. Tyle postaci zniknęło- Julka, Gabrysia, Meg.Ostatnio też ten Marcin. Nie wiadomo, co z nim. |
Ja rozumiem, że promuje się młodzież i w ogóle ale dlaczego zapominają o stałych widzach? Kosztem miłej, fajnej Bozenki jest ostry, arogancki, Falkowicz. Ja bym chciała zobaczyć jeszcze starą ekipę w jednym z odcinków.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:01, 02 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Wiedziałam, że hana z Leną się zaprzyjaźnią.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:17, 02 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
vehae napisał: | Wiedziałam, że hana z Leną się zaprzyjaźnią. |
To jeszcze o niczym nie świadczy. Może to być rutynowa wizyta u noworodka. Wprawdzie to obowiązek położnej, ale w LG wszystko wygląda ładniej niż w realu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:21, 02 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Z tej fotki widać, że Lena jest przejęta. A Hana chyba w żałobie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez vehae dnia Pią 18:22, 02 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:59, 02 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
No przecież Hana i Lena nie są wyłącznie w relacjach pacjentka-lekarka. Są również koleżankami z pracy. Ale od tego do przyjaźni długa droga. Jedna fotka o niczym nie przesądza. To się okaże na dłuższą metę, jakie to będą relacje w przyszłości.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ania
- poziom 5.
Dołączył: 14 Maj 2010
Posty: 2578
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:02, 02 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Odcinek 476:
streszczenie [link widoczny dla zalogowanych]
zwiastun [link widoczny dla zalogowanych]
galeria [link widoczny dla zalogowanych]
ankieta [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
FABIAN2
gaduła.
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:44, 02 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Maciej Latoszek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Karolka520
- bywalec.
Dołączył: 12 Lis 2011
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:59, 02 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Odcinek świetny. Ale to zagrożenie po łebkach. Było zagrożenie...pstryk! Nie ma zagrożenia. To troszkę nie fair wobec widza. Zaskoczyło mnie to, że miał być Maciej. Ta mina Latoszka podczas karmienia - bezcenna. Radość i duma. Podlizujący się Falkowicz - nie mogłam znieść.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|