|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:28, 13 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
rybka25r napisał: | vehae napisał: | Nie będzie się martwił o Lenę, bo nie będzie o co. Wszystko zostanie przedstawione w ten sposób, że Lenie absolutnie nic nie będzie groziło. tak jak mówię... wystapi tam jako niezniszczalna maszyna. |
To chyba czytałyśmy dwa różne streszczenia. |
Cytat: | Lena w poważnym stanie trafia po wypadku do szpitala. Hana i Konica robią wszystko, żeby nie straciła dziecka. Przyjaciele starają się pocieszyć zrozpaczonego Latoszka. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez vehae dnia Pon 22:29, 13 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
rybka25r
gaduła.
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 4967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:31, 13 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Latoszek doskonale wie, że utrata dziecka , to dla Leny byłby to dramat.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Georgia
Gość
|
Wysłany: Pon 22:35, 13 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Fajnie, że krwotok to nic takiego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:36, 13 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
rybka25r napisał: | Latoszek doskonale wie, że utrata dziecka , to dla Leny byłby to dramat. |
No czyli dlatego będzie denerwował się tylko o dziecko. Jakoś to przewrotne. Gdyby chciali pokazać, że Latoszkowi zależy na Lenie, to pokazaliby to wprost. A skoro pokażą jak Latoszek denerwuje sie o dziecko, to komunikat będzie taki, że dla Latoszka dziecko jest najważniejsze. Proste i logiczne. Myslę, że temat "Lena" - jej życie i zdrowie w ogóle się nie pojawi.
Georgia napisał: | Fajnie, że krwotok to nic takiego. |
Fanie, czy "fajnie"? Bo dla mnie to czyste przekłamanie. Nie ma tak, że krwotok jest niebezpieczny dla dziecka, a kobieta jest niezagrożona. Ale ag scenarzystów tak właśnie będzie. To jest obrzydliwe. Jak chcieli pokazać, że wszystko ok, to trzeba był nie wprowadzać żądnych komplikacji. A tak wychodzi na to, że krwotok to drobnostka dla kobiety. A Wójcik powiedzial wyraźnie przy porodzie Meg (która też miała krwotok), że trzeba ratować życie matki. Jak widać są lepsze matki i gorsze. jedne trzeba ratować, inne są ze stali.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez vehae dnia Pon 22:40, 13 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:48, 13 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
rybka25r napisał: | vehae napisał: | Nie będzie się martwił o Lenę, bo nie będzie o co. Wszystko zostanie przedstawione w ten sposób, że Lenie absolutnie nic nie będzie groziło. tak jak mówię... wystapi tam jako niezniszczalna maszyna. |
To chyba czytałyśmy dwa różne streszczenia. |
No właśnie, do takiego doszłam wniosku, że chyba nie umiem czytać ze zrozumieniem. Jak wobec tego mogę w tym zakresie edukować innych? Chyba zmienię zajęcie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Georgia
Gość
|
Wysłany: Pon 22:49, 13 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Ogólnie, nie rozumiem o co Ci chodzi. Sam krwotok jest zagrożeniem dla matki i dziecka. Chodzi Ci, żeby Latoszek rwał sobie włosy z głowy, że Lena umiera? Bardzo się przejmie i tak, skoro mu się zdrowie posypie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:50, 13 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
vehae napisał: | rybka25r napisał: | vehae napisał: | Nie będzie się martwił o Lenę, bo nie będzie o co. Wszystko zostanie przedstawione w ten sposób, że Lenie absolutnie nic nie będzie groziło. tak jak mówię... wystapi tam jako niezniszczalna maszyna. |
To chyba czytałyśmy dwa różne streszczenia. |
Cytat: | Lena w poważnym stanie trafia po wypadku do szpitala. Hana i Konica robią wszystko, żeby nie straciła dziecka. Przyjaciele starają się pocieszyć zrozpaczonego Latoszka. |
|
No to jednak nie doczytałaś do końca o tym, że po krwotoku Witek przeżywa kolejne chwile grozy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 23:13, 13 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Georgia napisał: | Ogólnie, nie rozumiem o co Ci chodzi. Sam krwotok jest zagrożeniem dla matki i dziecka. Chodzi Ci, żeby Latoszek rwał sobie włosy z głowy, że Lena umiera? Bardzo się przejmie i tak, skoro mu się zdrowie posypie. |
Krwotok jest zagrożeniem dla obojga w realu. Ale w streszczeniu nigdzie nie napisano, żeby krwotok był groźny dla Leny. Nigdzie też nie napisano, że Latoszek będzie się martwił o Lenę. Raczej odwrotnie – nacisk położony jest wyłącznie na dziecko.
Anna Z napisał: | No to jednak nie doczytałaś do końca o tym, że po krwotoku Witek przeżywa kolejne chwile grozy |
No tak. Ale to dotyczy dziecka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 23:15, 13 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
vehae napisał: | [ A tak wychodzi na to, że krwotok to drobnostka dla kobiety. A Wójcik powiedzial wyraźnie przy porodzie Meg (która też miała krwotok), że trzeba ratować życie matki. Jak widać są lepsze matki i gorsze. jedne trzeba ratować, inne są ze stali. |
Pamiętam dobrze, ze poród Meg był naturalny, a obfity krwotok pojawił się już po urodzeniu dziecka. Wtedy był wybór tylko taki, że Wójcik chciał Meg usunąć macicę, bo nie udawało się tego krwotoku zatrzymać. Zośka błagała go, żeby jeszcze z tą decyzją poczekać i próbować powstrzymać krwotok farmakologicznie. Więc tu nie było opcji wyboru życie matki albo dziecka. Zresztą u Leny decyzja będzie jednoznaczna, nie można utrzymać ciąży, mimo że jeszcze nie czas, skoro krwotok zagraża życiu matki. Lekceważeniem problemu byłoby utrzymywanie ciąży, choć dziecko też nie miałoby szansy przeżyć, gdyby powodem krwotoku było odklejone całkowicie łożysko. Więc nie ma co przesądzać jak to będzie, bo na podstawie tego artykułu można sądzić, ze bedzie logicznie. Ale czy wystarczająco miejsca się poświeci problemowi? A tego to już nie jestem pewna. W końcu sporo na ten odcinek wątków zaplanowano.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rybka25r
gaduła.
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 4967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 23:15, 13 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
W odcinku 406 (moim ulubionym) widziałam, a nawet czułam u Latoszka strach o Lenę. Sądzę, że w 475 ten strach będzie jeszcze bardziej widoczny. O dziecko w równym stopniu, co o jego matkę ojciec powinien się martwić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 23:17, 13 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
No jeżeli tyle wątków zaplanowano, to po prostu na porządne poprowadzenie wątku LiL nie będzie czasu. Dlatego nie zobaczymy denerwującego się latoszka, bo zostanie to wyciąte. Dlatego nie zobaczymy, że życie leny też jest zagrożone, bo wytną. A jak poskładają do kupy, to będą takie bezsensowne sceny od Sasa do lasa. I trudno się będzie w ogóle zorisntować o co chodzi o co komu tak naprawdę dolega.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez vehae dnia Pon 23:20, 13 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 23:22, 13 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
vehae napisał: | Anna Z napisał: | uote="Anna Z"]No to jednak nie doczytałaś do końca o tym, że po krwotoku Witek przeżywa kolejne chwile grozy |
No tak. Ale to dotyczy dziecka. |
A powiedz mi, w którym miejscu to napisano? Bo ja czytam, ze kiedy będzie wydawało się, ze sytuacja została opanowana, Lena dostanie krwotoku i trafi na stół operacyjny. A witek przeżyje kolejne chwile grozy i nerwów. Gdzie tu mowa o dziecku? Dopiero potem mówi się ze sytuacja zostanie opanowana i na świat przyjdzie dziecko. A więc to jest wynik, a nie całe okoliczności. No ale tak naprawdę to ja czekam spokojnie na odcinki. Mamy pewne trzy po kolei. Po takiej posusze dobre i to.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania
- poziom 5.
Dołączył: 14 Maj 2010
Posty: 2578
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 8:13, 14 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Georgia
Gość
|
Wysłany: Wto 10:01, 14 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Mariolka i Korzecki, Patrycja i Sambor-szkoda, że ich nie ma już w serialu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kalitka
Dołączył: 09 Gru 2011
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: radom
|
Wysłany: Wto 10:06, 14 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Jest wiele dowodów na to że Witek kocha Lene! Po perwsze: gdy ona zpylała sie go czy czuje do niej coś jeszcze on położył kwiaty na jej samochodzie, po drugie: poszedł na wesele Moniki z Adą, a noc spędził z Leną, tylko ona nie dała sobie wtedy nadziei że znowu mogą być razem, i wyjechała zostawiając go samego, po trzrcie:jak zareagował na poltkę oślubie Leny z Edwardzem, po czwarte:jak skończył się taniec z Agatą, dłaczego ciągle oglądał zdjęcia Leny.
A jak po opwrocie zapytała zę go czy interesuje go co się dzieje w jej życiu, on odwiedził ją w szpitalu, a po leczeniu przywiósł do domu i wspierał. Do póki ona odważyła się go uwieść, aiw tedy nie wytaził spzeciwu. A gdy ona zdacydowała się na dziecko on dwodziłją od tego bo nie chciał jej stracić. A w końcu jaki był przerażony gdy dowiedział się o zaczdzeniu w chotelu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|