"Na dobre i na złe"

gość

Nowi, młodzi bohaterowie (jak to się wyraziła pani scenarzystka) i ich perypetie zupełnie mnie nie porywają. Zbytnią sympatią też do nich nie pałam, za wyjątkiem Hany, no i może Wiktorii. Jak dla mnie nie reprezentują sobą żadnych wartości- bo jeżeli za wartość uznać postawienie jak największej ilości ciekawych diagnoz i uczestniczenie w samych tylko "mega interesujących" operacjach- to ja dziękuje bardzo. Mam wrażenie, że dla rezydentów głównie to się liczy. Jeżeli z serialu odeszliby jeszcze Anita i Bartek, to tej produkcji nie wróżę już długiej bytności na ekranie

vehae

Jak nie będzie LiL, to ja z miejsca przestaję oglądać. Zresztą chyba nie tylko ja.

agusia961504

narazie się niezapowiada aby anita i bartosz odchodzili z ndinz. nie panikujcie jakby mieli odejść to by otym jusz było głośno
nie uśmiercą leny przeciesz chca poprostu dodać dramaturgi

rybka25r

aktis

Ja już dezerteruję. Nie ma Burskich, nie ma ndizn. Czasem ściągnę sobie odcinki gdy będą LiL bo bardzo chcialabym zobaczyć małego Latoszka Very Happy

Ale po tym co odwalili Burskim wczoraj, nie wierzę w to, że wątek LiL będzie dobrze pokazany. Będzie po łbach. Jak wszystko.

vehae

aktis

No Kondracka dzisiaj się pięknie przyznała,że nie stawiają na jakość ale na ilość.Nowi bohaterowie, bo starzy są bee. Więc... na Waszym miejscu nie nastawiałabym się na cuda dot. LiL. Walną kilka scen, ale pewnie takich które można by było poprawić. Niesttey w NDINZ nie ma kogoś, kto umiałby dobrze pociągnąć, poprowadzić ważne kwestie.

rybka25r

Niecierpliwię czekam na nowy Śs. Mam nadzieję, że napiszą co z Leną po operacji.

vehae

Ja jestem ciekawa, czy życie Leny rzeczywiście będzie zagrożone, czy tylko tak napisali w tytule, aby zachęcić do zakupienia pisma. Ale z tego co pisała Ania Z., to krwotok jest zagrożeniem życia. A mam takie wrażenie, że ten krwotok będzie naprawdę bardzo, bardzo obfity. I skoro operacja, to wewnętrzny. A te są chyba najgroźniejszy. I jednak nie tracę nadzei, że ten dramat zostanie ukazany z perspektywy Latoszka. To znaczy że zobaczymy jego reakcję na to wszystko i zachowanie podczas operacji.

as_kolorowa · Gość

krwotok jest dużym zagrożeniem dla dziecka-płodu. Kiedyś mówiło się, jak główny bohater był ranny na początku filmu, że na pewno nic mu nie będzie, "bo by filmu nie było". W serialach ta reguła raczej nie obowiązuje, bo jest równolegle kilka pierwszoplanowych postaci.

vehae

Jeżeli jest krwotok wewnętrzny, to raczej jest to zagrożenie przede wszystkim dla matki. Tylko nie wiemy do czego to będzie krwotok.

rybka25r

Niepokoję się trochę o Lenę. Wcześniej w ogóle nie brałam pod uwagę, że może umrzeć. Gdzie się nie wejdzie, to prorokują jej śmierć Sad

Z dwojga złego wolałabym, żeby oboje spakowali manatki, niż oglądać Latoszka z inną kobietą, wychowujących LiL synka. Niektórzy sugerują koniec Leny, bo niby jej postać się wypaliła. Ja tak nie uważam.

FABIAN2

Sambor bez Doroty może funkcjonować, ale Latoszek bez Leny.....Jakoś nie wyobrażam sobie. Latoszek bez Leny nie istnieje, tak samo jak i Lena bez Latoszka. Ot i cała prawda.

vehae

Myślę, że Lenę uratują, ale jej życie będzie wisiało na włosku. Tu chyba chodzi o latoszka.