"Na dobre i na złe"

rybka25r

Ja się cieszę, że w ogóle coś będzie. Mam nadzieję, że jakoś przed 9 Wink

zygus

Zwroty akcji: Czy Lena ("Na dobre i na złe") straci dziecko?!
[link widoczny dla zalogowanych]
-Tu ujęli to jeszcze bardziej przerażająca dla podgrzania atmosfery.

rybka25r

Nawet nie wiemy kiedy LiL teraz się pojawią, to tym bardziej jakiekolwiek informacje są bardzo cenne.

vehae

Z tej najnowszej wiadomości wynikałoby, że Lenie nic nie będzie, a zagrozone będzie tylko dziecko. Ale jak będzie to nie wiadomo. Moim zdaniem samo dziecko (bez Leny) nie może być zagrożone. Albo inaczej: na początku może być zagrożona i Lena i dziecko, a potem tylko dziecko. Albo jeszcze inaczej: najpierw zagrożone będzie dziecko, znieczulą Lenę, dziecko wyjmą, a Leną zapadnie w śpiączkę albo coś takiego.

rybka25r

Ta ostatnie wersja jest mało prawdopodobna. W tytule jest znak zapytania, więc tak naprawdę może Lenie nic groznego się nie przytrafi.

Anna Z

W tym reportażu z planu raczej Lena nie wyglądała na poszkodowaną. Lezała na normalnej sali, po kolorze pościeli sądząc na ginekologii bez obecności jakiejkolwiek aparatury. Nie wiadomo co za wypadek, ale jeżeli było uderzenie w brzuch, to dla dziecka moze to być niebezpieczne. Wprawdzie chronią je wody plodowe, ale niebezpieczeństwo być może. Ale i tak nie ma co gdybać.

vehae

Nie wiadomo jak będzie. Ale chodzi mi o taką przewrotność scenarzystów, z którą już miałyśmy do czynienia. Ostatnio nie było mowy o Lenie i jej chorobie. Cała uwaga była skierowana na dziecko i na to, czy urodzi się zdrowe. Teraz Lena będzie miała wypadek i prawdopodobnie znowu będzie położony nacisk na dziecko, czy dziecku się nic nie stanie. A ja pamiętam dwa odcinki, w których wszyscy myśleli o dziecku, a tak naprawdę prawdziwe zagrożenie groziło matce. Więc może być tak, że rzeczywiście dziecko będzie zagrozone, ale je uratują, a u Leny wystąpią jakieś nieoczekiwane komplikacje. Mam takie jakieś dziwne przeczucie, że przez moment będą chcieli pokazać Latoszka w sytuacji, w której może stracić oboje. A drugie przeczucie mam takie, że być może zechcą pokzać Latoszka jako ojca, który musi zaopiekować się noworodkiem. Żeby to uzyskać, to Lena musiałaby być przez jakiś czas nieprzytomna. Jutro wszystko powinno się wyjaśnić. I jeszcze na jedno zwróciłam uwagę, choć to może jest bez znaczenia. Tytuł ze Śs posługije się dwoma czasami: Lena ma wypadek (czas teraźniejszy). Życie jej i dziecka będzie zagrożone? (czas przyszły). Więc to sugerowałoby, że wypadek nie będzie groźny, ale w szpitalu pojawią się komplikacje. Jeżeli tak, to stawiam, że te komplikacje będą dotyczył Leny. Bo na samym początku pewnie Lena będzie przytomna i będzie martwiła się tylko o dziecko, zapewniała, że jej samej nic nie jest. W szpitalu może się to zmienić.

Anna Z

Mam nadzieję, że scenarzyści nie są sadystami. Bo już za dużo tego wszystkiego.

vehae

asiaa

Jestem strasznie podekscytowana jutrzejszym numerem śs co się się stanie Lenie i jej maleństwie. Rano kupię tą gazetę, ale skany tego artykułu dam dopiero wieczorem po pracy. Wink

vehae

agusia961504

może ten wypadek będzie jakoś powiązany z porodem Leny??

rybka25r

Ja bym nawet chciała zobaczyć Latoszka w takiej sytuacji, żeby "wyszły" z niego emocje, ale z kolei nie chcę, aby Leny i dziecka życie było zagrożone.

vehae

as_kolorowa · Gość

Trzeba trzymać kciuki. Ten się nie myli, kto nic nie robi.