|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rybka25r
gaduła.
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 4967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:19, 30 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
A mnie się odcinek średnio podobał. A te fotki z LiL w windzie to z którego odcinka? I nie zrozumiałam, co to za mina Latoszka, jak patrzył na dziecko tej Martyny?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:20, 30 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Niby Martyna miała mieć córkę? Więc skąd Wituś?
A Agata nie będzie w ciąży, tylko zgodzi się na dziecko po rozmowie z Haną.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Georgia
Gość
|
Wysłany: Pią 21:25, 30 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
No to Agatka jest głupia, skoro mąż chowa jej tabletki, a ta się zgadza na dziecko, a widać, że nie chce teraz zostać mamą.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Karolka520
- bywalec.
Dołączył: 12 Lis 2011
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:25, 30 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Cóż widocznie natura spłatała Martynie figla.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
asiaa
- poziom 3.
Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 1954
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:26, 30 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Bardzo podobał mi dzisiejszy odcinek. Ale widok dziecka Witka zaskoczył i przestraszył, ale gdy okazało się że nie Lena urodziła to z radością go powitał, jednak gdy maluszek zaczął płakać to chyba się przestraszył.
Myślę, że Agata nie zajdzie na razie w ciążę, lecz postanowiła po rozmowie z Haną odstawić tabletki antykoncepcyjne i postarać się o dziecko.
Spodobało mi się to, że Wiki przyznała pacjentce, że to ona przeprowadzając jej operację popełniła błąd i ją za to przeprosiła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ania
- poziom 5.
Dołączył: 14 Maj 2010
Posty: 2578
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:34, 30 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Jak dla mnie odcinek dość dobry, na pewno na plus - zwłaszcza sceny LiL.
Akcja z porodem i w ogóle z Martyną wyszła trochę nienaturalnie, no i miała być córka. Za to jest Witek. No i to jednak nie Lena zaproponowała Martynie, że zabierze ją do domu. Było odwrotnie.
Widać, że LiL są szczęśliwi - scenki z Ich udziałem bardzo pozytywne, radosne; widać, jak są ze sobą blisko.
Poza tym Latoszek nie zaprzeczył, kiedy narzeczona pacjenta zapytała, czy dzwoni żona. Natomiast po wyjściu Agaty z lekarskiego mówił o starszym koledze, więc po raz kolejny dobitnie widać, kim która dla niego jest.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
agusia961504
- bywalec.
Dołączył: 29 Wrz 2011
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:37, 30 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Myślę że to że zapłakał ten mały przeraziła Witka ale zdrugiej strony to chyba nie był zły tylko w pierwszej chwili się przeraził moze macie rację że nie dadzą mu Witek na imię(miejmy nadzieję) ja bym chciała żeby dali mu naimię normalnie (Szymek, kubuś, adaś, maksiu tylko nie Paweł ewentualnie Jaś ale zobaczymy co scenarzyści wymyślą)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ania
- poziom 5.
Dołączył: 14 Maj 2010
Posty: 2578
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:42, 30 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
FABIAN2 napisał: | Imię Witek jest beznadziejne. A co do samego Latoszka, to odniosłam wrażenie, że płacz dziecka mu będzie przeszkadzał. To, że nie był zachwycony było widać w ostatniej scence, jak ten mały zaczął płakać. |
Może nie był zachwycony tym pomysłem z zamieszkaniem u nich Martyny z dzieckiem, na który się jednak mimo wszystko zgodził. Chyba dopiero wtedy do niego to doszło - widać było, że na początku był w szoku, przerażony, że coś się stało.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Karolka520
- bywalec.
Dołączył: 12 Lis 2011
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:58, 30 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Nie spodziewałam się po Latoszku tyle wyrozumiałości. Myślałam, że będzie się boczył i gniewał. Witek faktycznie zmienił się pod wpływem i choroby i ciąży Leny. Czasem jeszcze ma przebłyski gburowatości ale jednak to nie to samo co kiedyś.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
rybka25r
gaduła.
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 4967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:13, 30 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
W dzisiejszym odcinku, wyglądało tak jakby Latoszek był cały czas na jednym dyżurze, a Lena obróciła dwa razy zajęcia w szkole rodzenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zygus
- poziom 2.
Dołączył: 05 Wrz 2009
Posty: 1250
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Pią 22:15, 30 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Mi się odcinek podobał, tylko co nieco bym z niego wycięła....
Co do LiL, to normalnie sielanka, której w poprzednich sezonach nie widzieliśmy.
Co prawda watek Martyny poje-chany trochę po bandzie, ale cóż w tym serialu już nie takie rzeczy się działy.
I wcale nie było tak jak się spodziewałyśmy, że to Lena emocjonalnie wyskoczy z zapraszaniem dziewczyny bez konsultacji z Witkiem. Nie miała innego wyboru.
A Witek cieszył się, że to tylko jeszcze nie ich dziecko, ale też nie miał nic przeciwko( a widać było,że Lena miała co do tego obawy) i raczej zmartwiło go tylko to, że dziecko się go przestraszyło. Tak już tu było na forum wspominane z Latoszka robi się taki tatuś na całego. Co będzie wszystkie zmiany w życiu swojego dziecka przeżywał.
A co do reszty, może Wiki to nie jest już taka twarda babka, ale podoba mi się to, że bierze dziewczyna, winę na swoje barki i mimo tego, że właściwe przyznała się aby tylko jej było lepiej z sama sobą niż Agatkę, która znowu musi być najlepsza. Fajnie, że zaczęli podkreślać stosunek Witka do Agaty.
A wątek pacjenta jak najbardziej na tak, nie tak rzeczy dzieją się z osobami po powrocie z wojny.
No i Hana, ciekawe jak jej przeszłość wpłynie na życie w LG?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
FABIAN2
gaduła.
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:24, 30 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
A mnie się wydaje, że lekko przesadzili z tym porodem. I wyglądało to tak jakby ta Martyna specjalnie zaczęła rodzić, po tym jak wypytała Lenę o szczegóły dotyczące jej domu. W końcu pokój dla dziecka można przygotować wcześniej na jakąś niespodziewaną okoliczność. Zgoda, że znowu na stronie ,, na dobre,, minęli się z prawdą, albo doszli do wniosku, że oglądający serial to tępacy, którzy nie rozróżniają chłopca, od dziewczynki. Miała być córka, a jest syn i to ,,Witek,, w dodatku. Kolejna sprawa, czy ta Martyna nie powinna leżeć z dzieckiem w szpitalu. Od tak urodziła w szkole rodzenia, i zaraz potem znalazła się z Leną w mieszkaniu. Odcinek pełen niedociągnięć, i taki na odwal i uciesz się.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez FABIAN2 dnia Pią 22:26, 30 Gru 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:25, 30 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Wg mnie odcinek był jakiś taki chaotyczny. Bez planu kompozycyjnego. Poszatkowane sceny, połączone na zasadzie przypadku. Myślę, że wątek pacjenta byłby znacznie ciekawszy, gdyby ograniczono się do problemów psychicznych. Ale oczywiście Agata musiała się wykazać (choć akurat jej zasługa żadna w wykryciu choroby pasożytniczej). Narzeczona pacjenta, ktora wpadła na pomysł ratowania związku za pomocą dziecka, to komentarz do planów Pawła, aby Agatę uwiązać do siebie za pomocą dziecka. Pomysł ze schowaniem tabletek antykoncepcyjnych pokazuje tego człowieka w coraz "ciekawszym" świetle.
Zaimponowała mi Wiktoria przyznaniem się do błędu.
Impreza "ślubna" z mordobiciem... no cóż na szczęście Latoszek nie ma już monopolu na załatwianie porachunków w ten sposób, chociaż widać dzisiaj było, że miał wyraźnie ochotę.
Ekspresowy poród to nic takiego, ale wyjście tuż po porodzie do domu (na dodatek cudzego) to już przegięcie. Ta cała Martyna dość obcesowo wprasza się do cudzego domu. No więc jedno z dwojga, albo za parę dni pogodzi się z chłopakiem i wróci do siebie, albo LiL nieprędko się od niej odczepią.
Scena z LiL w samochodzie fajna, z humorem. Wolę Witka jako Tewje Mleczarza niż House'a. A niestety Housem co nieco polecieli w scenach z pacjentem.
Natomiast ostatnia scena, tak jak przewidywałam, to był przestrach Witka jak ujrzał Lenę z dzieckiem. Miałam wrażenie przez moment, że za chwilę dostanie zawału. Natomiast reakcja Witka na wiadomość, ze Martyna z dzieckiem zostanie u nich była mega sztuczna! Co do tego nie mam wątpliwości, że udawał wyłącznie dlatego, żeby Lenie nie zrobić przykrości, żeby jej nie zdenerwować. Natomiast prawdziwa reakcja Witka była w ostatnim momencie tej sceny! Był po prostu niezadowolony. Miał nadzieję na miłe chwile we troje, no a tu nic z tego. Obca kobieta, obce dziecko... Witek był rozczarowany i raczej całą sytuacją zaskoczony.
A, jeszcze Witek w charakterze złotej rączki... chciałabym to zobaczyć.
Ale tak naprawdę to jednak odcinek mnie rozczarował.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Anna Z dnia Pią 22:36, 30 Gru 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
gość
gaduła.
Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 3183
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:36, 30 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Odcinek w sumie o.k. Trzymał poziom dzięki Latoszkom. Agatka jak zwykle musiała zabłysnąć...druga po Panu Bogu Coraz bardziej działa mi na nerwy.
Widać, ze uczucie miedzy Latoszkami kwitnie, a te ich przekomarzanie się- super Poza tym, te teksty Latoszka...
Co do Martyny- po raz kolejny przekonałyśmy się, ze to co w streszczeniach i zapowiedziach to jedno, a to co na ekranie- to drugie. Miałaby dziewczynka jest chłopiec, miało być zaproszenie ze strony Leny, było "wproszenie się" Martyny itp. Chyba nic już w tym serialu mnie nie zdziwi Zastanawiam się tylko, po co to ta cała Martyna i dziecko w domu Latoszków? Nie stało się to powodem kłótni dla LL, a na dłuższą obecność nowych lokatorów się nie zapowiada (chyba). Może po to, żeby Latoszek "oswoił się" z zachowaniami charakterystycznymi dla takiego malucha Wink
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez gość dnia Pią 22:44, 30 Gru 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
FABIAN2
gaduła.
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:37, 30 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
A za tydzień, jest ten hitowy odcinek z Cichopek, który to niby obejrzało, 4,7 mln telewidzów. Jak to było płacząca Cichopek hitem świąt, czy coś takiego. Ciekawe jaką jej teraz kampanię zrobią, w końcu jeszcze im tydzień do odcinka został.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|