Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rybka25r
gaduła.
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 4967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:23, 23 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Odcinek ciekawszy niż poprzedni. Ojciec tej młodej pacjentki trochę irytujący. Dziwi mnie żona Pawła. Kiedyś ją skrzywdził, a teraz szuka u niego wsparcia. Powinna wiedzieć, że ktoś taki jak on, jest ostatnią osobą która jej pomoże. Gawryło jest zupełnie inny, niż w ubiegłym sezonie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Weronika
Dołączył: 16 Paź 2011
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:24, 23 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Odcinek słaby, ale ostatni był chyba jeszcze gorszy. Pacjentka i jej ojciec irytowali mnie przez cały czas. Gawryło stracił swoją stanowczość. Znajomości często bywają zgubne. Trochę za dużo Agaty, a Kuba jest jakby zupełnie innym człowiekiem.
Czekam z niecierpliwością na kolejny odcinek, tym razem z LiL. Liczę, że się tym razem nie zawiodę i będzie co oglądać.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Weronika dnia Pią 21:25, 23 Gru 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Karolka520
- bywalec.
Dołączył: 12 Lis 2011
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:26, 23 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Rybko, żona Pawła być może liczyła na to, że on się zmienił ale się grubo przeliczy, a ona potrzebuje chyba jakiejś pomocy w związku z tym niedowładem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:29, 23 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Odcinek rozczarował. Kuba przemknął przez ekran jak meteor. I tylko Amelki żal. Może Tretter ma rację wierząc, że Zosia i Kuba są dla siebie i pokonają kryzys. Ta cała Karen przy sporo od niej starszej Zośce wygląda jak przeciętna, mało interesująca pani. Przypomina mi poniekąd Julię od Edwardsa.
Pan Lewicki i jego problemy małżeńskie z dwiema żonami kompletnie mnie nie interesują. No ale Agatka niezastąpiona jeżeli chodzi o konsultacje. I co za komitywa z Gawryłą? A Piotr stracił swoją werwę z zeszłego sezonu. Dość mdły i nijaki.
Powiem szczerze liczyłam na więcej scen z Kubą. No i oczywiście zapowiedzi mają się nijak do tego co widzimy na ekranie. Ponoć Zośka miała się zwierzać Gawryle, że chyba już Kuby nie kocha.
Cytat: | vehae
Czegoś tu nie rozumiem. Matka z dzieckiem zaraz po porodzie nie pojechały do szpitala? Znowu nasi scenarzyści coś wymyslili... |
No jak nie pojechała do szpitala, skoro skurcze złapały ją w szpitalu! Pzrecież ta szkoła rodzenia już dawno temu (za początków dyrektorowania Żakowej) powstała w LG. Czyli po porodzie (w końcu kobieta, która urodziła bez komplikacji jest szybko wypisywana do domu. A mina Witka bezcenna na widok Leny z dzieckiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Karolka520
- bywalec.
Dołączył: 12 Lis 2011
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:34, 23 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Mnie jeszcze zaskoczyło, że relacje Amelki i Piotra się tak ociepliły. Nagle zaczyna wołać do niego "Wujku Piotrze". Przecież to przegina. Pomógł jej ze dwa trzy razy jako kolega matki, a ta zaczyna wołać do niego "wujku"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:45, 23 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Anna Z napisał: | No jak nie pojechała do szpitala, skoro skurcze złapały ją w szpitalu! Pzrecież ta szkoła rodzenia już dawno temu (za początków dyrektorowania Żakowej) powstała w LG. Czyli po porodzie (w końcu kobieta, która urodziła bez komplikacji jest szybko wypisywana do domu. A mina Witka bezcenna na widok Leny z dzieckiem. |
No ale nawet w takim wypadku nie wypisuje się chyba pacjentki i dziecka po kilku godzinach! Co do odcinka to powiem tylko jedno. Niemawidze jak za wszelką cenę stara się dopasować dialogi i zachowania bohaterów do sytuacji. Bo wyjdzie to sztucznie. Chodzi mi o zachowanie Amelki względem tego psa. Zrobiono z niej dziewczynkę o wiele młodszą niż jest naprawdę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
rybka25r
gaduła.
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 4967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:46, 23 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Matka z dzieckiem, tuż po porodzie z dwie albo trzy doby musi jeszcze w szpitalu poleżeć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:52, 23 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
vehae napisał: | [
No ale nawet w takim wypadku nie wypisuje się chyba pacjentki i dziecka po kilku godzinach! . |
A skąd to przypuszczenie, że po kilku godzinach? Przecież odcinki niekiedy dzieją się w 2-3 dniach. Więc dla mnie wszystko jest prawdopodobne. Jeżeli z matką i dzieckiem jest OK, to bardzo często wypisuje się oboje dobę po porodzie. A dwie doby to już jest norma.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Anna Z dnia Pią 21:54, 23 Gru 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:59, 23 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
vehae napisał: | Chodzi mi o zachowanie Amelki względem tego psa. Zrobiono z niej dziewczynkę o wiele młodszą niż jest naprawdę. |
Ależ to jest uzasadnione psychologicznie! Amelka ma poczucie odrzucenia przez własnego ojca, więc podświadomie zaczyna zachowywać się jak małe dziecko. To jest bolesny krzyk dziecka o uwagę rodziców. I o miłość. Ona przecież jest przekonana, że ojciec jej nie kocha. Stąd to zbliżenie do Piotra! Jak ojciec nie ma dla niej czasu, to może chociaż przyszywany wujek. Amelka lgnie do ludzi, którzy mają dla niej czas i potrafią poświęcić jej swoją uwagę. Przecież na tej zasadzie przylgnęła do Leny jako przyszywanej cioci.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Karolka520
- bywalec.
Dołączył: 12 Lis 2011
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:04, 23 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
No dobrze. Wszystko OK ale nie muszą z niej robić dziewczynki, która nie rozumie, że rodzice nie zawsze mają tyle czasu ile ona by chciała. Wiem, że Kuba nie ma dla niej czasu w ogóle i nie popieram takiego zachowania ojca ale ona jest już sporą dziewczynką i niektóre sprawy powinna rozumieć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:12, 23 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Karolka520 napisał: | No dobrze. Wszystko OK ale nie muszą z niej robić dziewczynki, która nie rozumie, że rodzice nie zawsze mają tyle czasu ile ona by chciała. Wiem, że Kuba nie ma dla niej czasu w ogóle i nie popieram takiego zachowania ojca ale ona jest już sporą dziewczynką i niektóre sprawy powinna rozumieć. |
Co innego rozumieć, a co innego czuć. Gdyby wszystko dało się ogarnąć rozumem, to psychologowie poszliby z torbami, bo nie mieliby pacjentów. A jak sprawy potoczą się tak dalej, to Amelka wkrótce trafi do psychologa dziecięcego. Albo zaczną sie z nią różne problemy wychowawcze. Psychika ludzka (a szczególnie psychika dziecka) jest o wiele bardziej skomplikowana niż się komu wydaje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Karolka520
- bywalec.
Dołączył: 12 Lis 2011
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:19, 23 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Nie twierdzę, że nie masz racji. Mnie się po prostu wydaje, że Amelkę za bardzo kiedyś rozpieścili i ona nie potrafi się teraz pogodzić z niektórymi faktami i w przyszłości może być jej bardzo ciężko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ania
- poziom 5.
Dołączył: 14 Maj 2010
Posty: 2578
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 1:18, 26 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Trochę nie na temat, ale znalazłam właśnie bardzo fajny materiał - reportaż z sesji "Krwinki", w której wystąpił Bartosz Opania:
[link widoczny dla zalogowanych]
I parę fotek: [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
rybka25r
gaduła.
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 4967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 11:04, 26 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Fotki obejrzałam, ale wideo strasznie długo mi się ładuje. Muszę przyznać, że w TV uciekam od takich programów, gdzie pokazują poważnie chore dzieci. Serce boli
Ukłony dla p. Opani.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
asiaa
- poziom 3.
Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 1954
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:18, 26 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Współczuje chorym dzieciom Dobrze, że są takie akcje jak ta ,które im pomagają, przynajmniej na chwilę zapomną o chorobie i dobrze się bawią.
Na tej samej stronie facebooka co była niżej, ale w innym albumie są zdjęcia Opanii kręcącego spot dla fundacji "Krwinki" : [link widoczny dla zalogowanych]
i jeszcze jedno Opanii dla tej Fundacji
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez asiaa dnia Pon 19:22, 26 Gru 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|