|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:11, 23 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
ksenia napisał: | Kuba głównie ze względu na Amelkę przeniesie się do Europy. . |
A ja ciągle mam nadzieję, że dla Kuby rodzina to nie tylko Amelka, ale nadal Zosia. I również dla niej przeniesie się bliżej. Rodzina to nie tylko dzieci, które są najważniejsze,ale nie mniej ważne powinny być sprawy relacje pomiędzy rodzicami. I wierzę w to, że Burscy uratują rodzinę, ratując swoje małżeństwo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Ania
- poziom 5.
Dołączył: 14 Maj 2010
Posty: 2578
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:17, 23 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Nowe galerie na stronie serialu w serwisie tvp:
LG na ślubnym kobiercu
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Ci wspaniali faceci
[link widoczny dla zalogowanych]
W LG "od zawsze"
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ksenia
- poziom 1.
Dołączył: 13 Sty 2011
Posty: 853
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:23, 23 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Dopisany wpis zamieściłam poniżej.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ksenia dnia Nie 15:36, 23 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
rybka25r
gaduła.
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 4967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:31, 23 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Przecież Paweł był pacjentem Witka i myślicie, że wie jaki on jest prywatnie? Latoszek upomniał Agatę, że wyszła za mąż za mężczyznę, którego prawie nie znała i chyba tylko o to chodziło.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez rybka25r dnia Nie 15:38, 23 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
ksenia
- poziom 1.
Dołączył: 13 Sty 2011
Posty: 853
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:34, 23 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Ok, może "nie trawi" to za dużo powiedziane, ale na pewno Witek nie akceptuje Pawła. I Vehae, nie chodzi mi o zazdrość w wymiarze damsko-męskim, ale troskę o dobro młodszej "siostry", koleżanki, podopiecznej. Kogoś za kogo czujesz się odpowiedzialny, bo pracujesz nim, bo go lubisz. I nie chcesz, żeby mu się źle działo. Pawica w trakcie rozmowy dostrzega zdenerwowanie Agaty, co wymownie pokazuje ujęcie jego twarzy. W reakcji na rozdrażnienie Latoszka, przypomina mu o telefonach do Leny. Podobnie, scena z "całuskiem" jest żartobliwą formą uspokojenia kolegi.
Natomiast, po obejrzeniu dwóch ostatnich odcinków, zastanawiam się, czy aby scenarzyści "nie skręcą" związku Agaty z Pawicą...
Aniu Z,
i ja mam taką nadzieję, bo nie zniosłabym kolejnych Zośki wyskoków. Jestem z tej gwardii, która małżenstwo Burskich uważa za, jak to ładnie ostatnio napisałaś, ikonę serialu. Dla mnie Kuba jest facetem, ulepionym ze szlachetnego kruszcu, dla którego żona i rodzina są najważniesze. Jednak, w obecnej sytuacji, chyba poprzez Amelkę i dzięki Tomkowi, który przyłapie Zośkę na uściskach z Gawryłą, Kuba przeniesie się do Berlina i zabierze się do ratowania swego małżeństwa i rodziny...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ksenia dnia Nie 16:11, 23 Paź 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 16:16, 23 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
ksenia napisał: | Ok, może "nie trawi" to za dużo powiedziane, ale na pewno Witek nie akceptuje Pawła. I Vehae, nie chodzi mi o zazdrość w wymiarze damsko-męskim, ale troskę o dobro młodszej "siostry", koleżanki, podopiecznej. Kogoś za kogo czujesz się odpowiedzialny, bo pracujesz nim, bo go lubisz. I nie chcesz, żeby mu się źle działo. Pawica w trakcie rozmowy dostrzega zdenerwowanie Agaty, co wymownie pokazuje ujęcie jego twarzy. W reakcji na rozdrażnienie Latoszka, przypomina mu o telefonach do Leny. Podobnie, scena z "całuskiem" jest żartobliwą formą uspokojenia kolegi.
|
Ja też zauważyłam reakcję Pawicy na slow a Agaty, że ona nie bawi sie dobrze, bo straciła pacjenta. Ale jak to Pawica, zawsze stara się wszystkich zrozumieć, stąd reakcja na komentarz Witka, niewątpliwie złośliwy. Ale masz rację, Witek chyba utwierdza się w przekonaniu, ze Agata pochopnie wyszła za maż nie znając faceta i dopiero teraz poznaje jego prawdziwe oblicze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:58, 23 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Myślę, że dziecko LiL będzie miało jakąś dziedziczną chorobę odziedziczoną po Latoszku, o której on nawet nie wie, że ją ma. Wskazuje na to wątek syna i ojca zmarłego na dżumę. i to nie pierwsza taka wskazówka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ksenia
- poziom 1.
Dołączył: 13 Sty 2011
Posty: 853
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:10, 23 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
A ja nie chcę, żeby miało, lecz mając na uwadze Halinkę, która pojawiła się w serialu prawie równocześnie z pierwszymi objawami ciąży u Leny to, kto wie. Regułą serialu się staje, że dzieci bohaterów rodzą się z problemami, bo i Amelka, i Krzyś.
Co do podwójnej natury Pawła, to pisałam przy okazji poprzedniego odcinka, że to przeglądanie się w szybie samochodu nie było przypadkowe. Podobnie, jak u żony dżokeja, która przeglądała się w lustrze. W NDiNZ nic przypadkiem się nie zdarza. Tak samo, jak scena z kalamburami. Nieprzypadkowo Latoszek podrzucił hasło "odciąć jaźń", na które, ku zdziwieniu Pawicy i Ruuda, wpadła Agata. Za chwilę to ona będzie musiała zmierzyć się z problemem. Toksyczny małżonek będzie chciał pozbawić ją własnego "ja". Rozwoju zawodowego i przyjaciół - wartości, nadających sens jej życiu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ksenia dnia Nie 19:13, 23 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
FABIAN2
gaduła.
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:11, 23 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
ksenia napisał: | A ja nie chcę, żeby miało, lecz mając na uwadze Halinkę, która pojawiła się w serialu prawie równocześnie z pierwszymi objawami ciąży u Leny to, kto wie. Regułą serialu się staje, że dzieci bohaterów rodzą się z problemami, bo i Amelka, i Krzyś.
|
A może dla odmiany akurat dziecko Latoszków urodzi się zdrowe. To już byłoby nudne gdyby tak każde dziecko które się urodzi miało jakąś chorobę. Jeszcze do kolekcji w takim razie chore dzieci powinna urodzić Bożenka, Agata i Wiktoria.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez FABIAN2 dnia Nie 20:12, 23 Paź 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:15, 23 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Ja przewiduję, że jeszcze coś złego będzie się działo z Leną.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Weronika
Dołączył: 16 Paź 2011
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:44, 23 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Ta też myślę, że scenarzyści dostarczą nam sporo emocji w tej sprawie i mimo obecnej powagi sytuacji jeszcze coś nam dorzucą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rybka25r
gaduła.
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 4967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:44, 23 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
vehae napisał: | Ja przewiduję, że jeszcze coś złego będzie się działo z Leną. |
Jeśli z Leną coś złego będzie się działo, to dziecko powinno w takim razie urodzić się zdrowe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:25, 23 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
rybka25r napisał: | vehae napisał: | Ja przewiduję, że jeszcze coś złego będzie się działo z Leną. |
Jeśli z Leną coś złego będzie się działo, to dziecko powinno w takim razie urodzić się zdrowe. |
Mnie się wydaje, ze tak naprawdę zarówno na podstawie wywiadu z Anitą, jak i tego jakie teksty padają w serialu można bez większego pudła przewidzieć, że coś będzie się działo z Leną. Ten wątek ma do spełnienia pewną funkcję misyjną. A więc skoro Anita mówi coś takiego
Cytat: | Medycyna szybko się zmienia; rak nie jest teraz wyrokiem śmierci. Kobiety doświadczone poważnymi chorobami mogą rodzić zdrowe dzieci. Trzeba szukać najlepszego dla siebie rozwiązania. |
to chyba raczej jest duże prawdopodobieństwo, że zaplanowane leczenie onkologiczne przyniesie oczekiwane efekty. Natomiast pani profesor pokazywała czarny scenariusz odnośnie dziecka. albo zginie w trakcie chemii, albo zostanie uszkodzone. Oczywiście w serialu pokaże coś pośredniego. A więc w pewnym momencie (być może po którejś kolejnej chemii) coś zacznie się z dzieckiem dziać. Ja zauważam, że nie bez przyczyny pokazano jak oboje LiL cieszą się na to, że zostaną rodzicami. Choć decyzja odnośnie urodzenia dziecka dla obydwojga była trudna, to jednak cieszą się. I jeszcze przez parę odcinków tak będzie. Ale staną oni przed dramatycznymi chwilami, kiedy walka o dziecko będzie niepewnością. Nie na darmo Hana mówiła do Leny, ze jeżeli zdecyduje się urodzić to dziecko, to ona będzie walczyć razem z nią. I bynajmniej nie miała ona tu na myśli starcia z panią profesor. To bedzie walka lekarza położnika( ale i neonatologa, bo w końcu Hana ma drugą specjalizację) o to, żeby dziecko LiL w ogóle przyszło na świat i żeby przyszło zdrowe. W dzisiejszych czasach nawet wady wrodzone da si e korygować, jeżeli nie w łonie matki, to tuż po urodzeniu. Sposób prowadzenia zdarzeń na takie prowadzenie wątku wskazuje. Uważam, że będzie dramatycznie dla obojga rodziców. Ale mam ciągle nadzieję, że dziecko LiL urodzi się żywe i będzie, pomimo dramatycznej walki o nie, zdrowe.
A Lenę może dotknąć coś innego. W ostatnim odcinku piękne, gęste włosy Leny rozrzucone wokół jej głowy na podłodze być może sugerują, że tym razem chemia dokona spustoszenia w jej wyglądzie. Nie na darmo do Witka mówiła, ze to córki zabierają urodę matkom, a u nich jest akurat odwrotnie i nie na darmo Witek był zachwycony urodą Leny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:34, 23 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Masz rację Aniu Z. Ale mi się ciągle wydaje, że coś dramatycznego przed nami. Nie umniejszam problemów z dzieckiem, które na pewno nastapią. Ale uważam, że suma sumarium dziecko będzie i żywe i zdrowe. Myslę też, że w tej chwili dziecko i Lena to jedność, jeden organizm. Jak będzie się coś złego działo z Leną, to tez z dzieckiem, a jak z dzieckiem, to też z Leną. Ja widzę to w ten sposób, że dla dobra dziecka trzeba będzie wykonać np. operację w łonie matki, albo jakiś inny zabieg, który w normalnych okolicznościach nie stanowiłby problemu. Ale Lena jest podwójnie zagrożona, bo leczy się na nowotwór. Poza tym wiele było aluzji dotyczących infekcji. To też nie jest bez znaczenia. I może być tak, że Leny życie będzie bezpośrednio zagrożone, chociaż krótko. To nie jest sprzeczne ze słowami Anity, bo to chwilowe zagrożenie. Ale jednak. Natomiast co do tego, że Lenie zaczną wypadać włosy - bardzo prawdopodobne. Przecież poprzednio niby Lena miała wyłysieć, była nawet u fryzjera, a nic takiego się nie stało.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zygus
- poziom 2.
Dołączył: 05 Wrz 2009
Posty: 1250
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Nie 21:42, 23 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Ktoś gdzieś powiedział może nawet i w tym serialu, że jak żółta chemia " to włoski polecą".
To, coś za dobrze zaczyna się układać, Lena wzięła chemię, mimo, że miała skutki uboczne, no to już w ostatniej scenie widać, że czuje się dobrze. Na pewno coś jeszcze się będzie działo i tak już wcześniej było wspomniane następne chemie, mogą ponieś za sobą konsekwencje.
Hana powiedziała, że jest piekielnie dobrym ginekologiem, więc z dzieckiem też może coś być nie tak jeszcze przed porodem, więc może później będzie jednak ono zdrowe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|