Forum Anita Sokołowska Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

"Na dobre i na złe"
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 1209, 1210, 1211 ... 2460, 2461, 2462  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Anita Sokołowska Strona Główna -> Anita w serialach
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Georgia
Gość






PostWysłany: Czw 11:05, 20 Paź 2011    Temat postu:

Tomek się pojawi, wreszcie jakaś stara postaćSmile.
Powrót do góry
Anna Z
gaduła.



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 11:10, 20 Paź 2011    Temat postu:

Ania napisał:
Odc. 459 - Powrót doktor Zosi (11.11)

Witek dowiaduje się o sukni ślubnej Leny. Nie chce by ją oddała, bo być może się przyda...


Fajnie, a więc historię ze ślubną suknią rozłożono na dwa odcinki. Ciekawe co z tego wyniknie?

A co do Pawła? Chyba kompleks Otella w klasycznym wydaniu.

Chyba nie podoba mi się pomysł jakichś uczuciowych konfiguracji między Tretterem a Haną. No ale to nie byłby pierwszy przypadek, kiedy Stefanowi zaszumi lekko głowie na widok młodej dziewczyny. Historia z Meg właśnie gościła w odcinkach powtórkowych.

No i co do Sambora, to przecież było odsunięcie go ze stanowiska ordynatora po aresztowaniu, potem wrócił do pracy, ale Tretter wyraźnie zaznaczył, ze ordynatorem być nie może. Więc jak to? Ktoś z wyrokiem pełni funkcję kierowniczą?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kasia:)
- bywalec.



Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 337
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 11:12, 20 Paź 2011    Temat postu:

Na oficjalnej stronie serialu pisze że jest ordynatorem. To może nie dopatrzenie scenarzystów

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ania
- poziom 5.



Dołączył: 14 Maj 2010
Posty: 2578
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 12:01, 20 Paź 2011    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ksenia
- poziom 1.



Dołączył: 13 Sty 2011
Posty: 853
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 12:46, 20 Paź 2011    Temat postu:

Gdyby wierzyć rewelacjom Super Seriali to w ciągu kilku lat pewnie powstałby alternatywny scenariusz NDiNZ;) Jak zawsze, podają informacje w stylu "jedna baba drugiej babie", których potem sprawdzalność potwierdza się niczym "wróżenie ze szklanej kuli"Smile


Paweł w swoim kompleksie pewnie posunie się nie tylko do śledzenia żony. Ciekawe, kiedy zniknie z serialu? Mam nadzieję, że przypadek Lewickich nie będzie skrojony a'la Meg-Donovan.


Co do pary Hana-Tretter. Jakoś mnie to nie dziwi. Wprawdzie Hana powiedziała seniorowi Zapale, że nie brakowało jej ojca, ale widocznie w podświadomości jakiś "brak" pozostał. Tretter, mimo różnicy wieku to facet młody duchem i jakoś bardziej pasuje mi do Hany niż do Betty.

No i ciekawi mnie, jak scenarzyści wybrną z zakupu sukni ślubnej, tzn., jaki ślub zafundują LiL:)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Georgia
Gość






PostWysłany: Czw 13:39, 20 Paź 2011    Temat postu:

Mnie się nie podoba ten wątek z Haną i Tretterem. Wolałabym, aby był z Żakową.
Powrót do góry
Anna Z
gaduła.



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 14:23, 20 Paź 2011    Temat postu:

ksenia napisał:
Mam nadzieję, że przypadek Lewickich nie będzie skrojony a'la Meg-Donovan.




A kto wie czy to nie jest podobny przypadek? Takie skojarzenie mi się nasunęło w ostatnim odcinku, kiedy Paweł toczył dialog sam ze sobą, a raczej z nieobecną Agatą. Przypomniała mi się taka scena z Donovanem mocno gestykulującym i gadającym do siebie. Ale jedno jest pewne, zazdrość zaczyna mieć rozmiary chorobliwej. Już zresztą ta zazdrość o Latoszka chyba niezbyt adekwatna do sytuacji z Wiktorią, która wyraźnie zarzuciła Agacie, że wyszła za mąż dlatego, ze nie mogła mieć Latoszka. Czyli zdrowo myślący facet raczej starałby się zorientować, co żona czuje do tegoż Latoszka, a nie napadać na faceta, wiedząc tylko tyle, że jego żona nie mogła go zdobyć. Tym bardziej, że tak naprawdę nigdy nie był świadkiem dwuznacznych relacji tych dwojga.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ksenia
- poziom 1.



Dołączył: 13 Sty 2011
Posty: 853
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 14:59, 20 Paź 2011    Temat postu:

W takim razie nastąpi powtarzalność scenariusza. Czerpanie z Meg na dwie bohaterki. Hanę, w związku z Tretterem i Agatę - Pawłem, jak się pewnie okaże, zaleczonym schizofrenikiem. Ja się obawiam, że ten jego obłęd może zaszkodzić nie tylko Witkowi...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
beatka_m




Dołączył: 09 Kwi 2011
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mielec

PostWysłany: Czw 15:27, 20 Paź 2011    Temat postu:

Georgia napisał:
Mnie się nie podoba ten wątek z Haną i Tretterem. Wolałabym, aby był z Żakową.


Hana mnie bardzo zadziwiła tym, że od razu do wszystkich zaczęła mówić na ty. Wink Zaczęło się właśnie od Trettera, a potem pisali, że Hana i Tretter będą parą. Wątek może jest ciekawy, ale jednak wolałabym Hanę z kimś mniej więcej w jej wieku... Wink Czasem sobie myślę, że Hana i Przemek byli fajną parą, ale potem sobie uświadamiam, że oni są przecież rodzeństwem i nici z moich 'marzeń'... Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Z
gaduła.



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 15:34, 20 Paź 2011    Temat postu:

Może rzeczywiście to będzie tylko chorobliwa zazdrość. A to najbardziej da się we znaki Agacie. Zresztą Paweł zapowiadał że będzie zazdrosny o każdego faceta w odpowiednim wieku. I tak najpewniej będzie. Jeżeli ta zazdrość stanie się chorobliwą obsesją, to będą niezłe jazdy. Zresztą każda zazdrość może prowadzić do zniszczenia związku. Historia LiL jest tego najlepszym przykładem. Ci dwoje się kochali, a pomimo to ich związek się rozpadł. A co dopiero związek, w którym uczucie jest tylko z jednej strony. Tak naprawdę nie przypominam sobie, aby w serialu był przykład patologicznej zazdrości. Zazdrosny był Mikołaj o relacje Zośki z Kubą, zazdrosny był Bartosz o Lenę, Witek o jej relacje z Edwardsem. Ale mimo wszystko patologii w tym wszystkim nie było.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ksenia
- poziom 1.



Dołączył: 13 Sty 2011
Posty: 853
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 16:04, 20 Paź 2011    Temat postu:

Aniu Z,

chyba masz rację, że będzie to patologia. Niedawno na fb zapowiedzieli, że za chwilę w serialu zaczną się burzliwe wydarzenia, które "przeciagną się" do 2012 roku. I, kto wie, czy nie będzie to też jazda związana z Pawłem. Na pewno owe zmiany będą związane z ogólną sytuacją szpitala, m.in. vacatem na stanowisku ordynatora chirurgii, zaś w kwestiach rodzinnych pewnie u Sambora będzie się działo, u Burskich i Wiktorii..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
vehae
gaduła.



Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 16:31, 20 Paź 2011    Temat postu:

Nie podoba mi się to, że Zosia ma powiedzieć do Leny: Ty nie nienormalna dziewczyn. Niby z jakiej racji? Jakie ma prawo tak powiedzieć? To byłoby obrzydliwe. Na szczęście najprawdopodobniej tak nie będzie, tylko inaczej.
W związku z tym, że historia z suknią będzie rozciągnięta na dwa odcinki przypuszczam, że w 458 w ogóle nie będzie Latoszka, a kluczowe wydarzenia będą miały miejsce w 459. I obawiam się, że Latoszek najpierw zobaczy tę suknię, a dopiero potem będzie akcja z teczką. Czyli wyjdzie na to, że Latoszek działa pod przymusem. Inicjatywa wyjdzie od Leny i w ogóle znowu intencje i uczucia latoszka będą niejasne.
Wiecie co? Nie zabijcie mnie, ale marzy mi się powrót - jak go Aga nazywa - Tłustego. Ale z góry zaznaczam, że powrót tylko na jeden odcinek! A po co i o co mi chodzi? Jak lena była z Bartoszem, to Latoszek jakby nie miał prawa być z Leną, czyli np. przytulać itd. Pamiętam taką scenę, jak LiL siedzieli na korytarzu przed drzwiami do mieszkania Latoszka i Latoszek objął Lenę. Ale zaraz na korytarzu pojawił się Bartosz i Latoszek odruchowo zabrał rękę od Leny. I takie to były układy, na takiej zasadzie. Bartosz rościł sobie prawo do przenywania z Leną, Latoszek wręcz przeciwniej. Potem, kiedy LiL byli już razem, to Bartosz oczywiście o tym wiedział. Ale traktował ten stan jako, że się tak wyrażę, nieprawomocny. To znaczy chodzi mi o to, że nawet jak LiL byli już razem, to Bartosz tego nie uznawał. A z kolei LiL chyba sami jeszcze nie byli przyzwyczajeni do tego, że sa razem i że mogę to pokazywać. Dopóki Lena była z Bartoszem, to były takie sytuacje, w których Lena z Bartoszem była razem, a Latoszek sam oddzielnie. A jak Lena bya już z Latoszkiem, to nigdy nie było sceny takiej, w której Lena jest raze z Latoszkiem, a po drugiej stronie sam Bartosz. Były sceny albo Lena-Bartosz, albo Latoszek-Bartosz. A mi się marzy taka scena, jak LiL spotykają przypadkiem Bartosza i oni są naprawdę razem, a Bartosz jest znajomym, którego przypadkiem spotkali. I że Latoszek nie ma oporów, żeby gestami dawać do zrozumienia, że jest z Leną. Nie wiem czy rozumiecie o co mi chodzi. Trudno to wytłumaczyć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ania
- poziom 5.



Dołączył: 14 Maj 2010
Posty: 2578
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 16:37, 20 Paź 2011    Temat postu:

vehae napisał:

W związku z tym, że historia z suknią będzie rozciągnięta na dwa odcinki przypuszczam, że w 458 w ogóle nie będzie Latoszka, a kluczowe wydarzenia będą miały miejsce w 459. I obawiam się, że Latoszek najpierw zobaczy tę suknię, a dopiero potem będzie akcja z teczką. Czyli wyjdzie na to, że Latoszek działa pod przymusem. Inicjatywa wyjdzie od Leny i w ogóle znowu intencje i uczucia latoszka będą niejasne.


W galerii 458 były wspólne zdjęcia LiL - te same, które wrzuciłam z telemagazynu. Wychodzi na to, że przynajmniej jedną scenę będą mieli wspólną, a Latoszek w odcinku będzie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Z
gaduła.



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 16:47, 20 Paź 2011    Temat postu:

vehae napisał:
I obawiam się, że Latoszek najpierw zobaczy tę suknię, a dopiero potem będzie akcja z teczką. Czyli wyjdzie na to, że Latoszek działa pod przymusem.


dlaczego Lena zamierzała suknię zwrócić? Dlatego, że spodziewała się pierścionka, a dostała teczkę z papierami o ślubie i klucze do domu. Więc kolejność jest oczywista. Witek ma ujrzeć suknię w bagażniku auta Zosi, kiedy będzie zamierzała odwieźć ją do sklepu. Więc chyba nie ma co zakładać presji. a lepiej poczekać na odcinki niż z góry przesądzać.

Cytat:
A mi się marzy taka scena, jak LiL spotykają przypadkiem Bartosza i oni są naprawdę razem, a Bartosz jest znajomym, którego przypadkiem spotkali. I że Latoszek nie ma oporów, żeby gestami dawać do zrozumienia, że jest z Leną. Nie wiem czy rozumiecie o co mi chodzi. Trudno to wytłumaczyć.


To może lepiej powrót Edwardsa? Lepiej w pamięci tkwi ta postać. Dla mnie to byłyby chore po prostu sytuacje. A poza tym nie uznaję, ze uczucia trzeba koniecznie manifestować przed kimkolwiek. Dość mam teatrzyku wykonaniu Pawła i Agaty. Uczucia to sprawa tak intymna, że wszelka ostentacja budzi podejrzenia, że tkwi w tym jakaś nieszczerość.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Anna Z dnia Czw 16:51, 20 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ksenia
- poziom 1.



Dołączył: 13 Sty 2011
Posty: 853
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 16:52, 20 Paź 2011    Temat postu:

Latoszek nie jest typem zbytnio okazującym uczucia w obecności osób trzecich i nic nie wskazuje na to, aby miało to się zmienić. Nawet pojawienie się Bartosza, więc po co wywoływać jakieś niezdrowe sytuacje? Związek LiL opiera się na miłości, ale też odzyskanym zaufaniu i niech tak zostanie.

Co do Zosi. Dobry przyjaciel z reguły ostrzega przed popełnianiem podobnych sobie błędów. Kiedyś Lena przestrzegała Zosię przed Gawryłą. Teraz, w rozgoryczeniu, kiedy jej małżeństwo przeżywa kryzys, zbyt emocjonalnie ostrzega Lenę przed ślubnym kontraktem. Obrączka na palcu nie gwarantuje miłości.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ksenia dnia Czw 16:57, 20 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Anita Sokołowska Strona Główna -> Anita w serialach Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 1209, 1210, 1211 ... 2460, 2461, 2462  Następny
Strona 1210 z 2462

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin