"Na dobre i na złe"

vehae

Spodziewałam się ślubu, jak najbardziej, ale jeszcze nie teraz. Jeżeli to rzeczywiście wesele LiL było kręcone wtedy, kiedy pisali na FB to może być tak, że Lena będzie panną młodą z brzuszkiem. Mam do tego mieszane uczucia, bo to może wyglądać na to, że Latoszek nie chciał, ale musiał. Mam nadzieję, że tak wytłumaczą, że nie będzie wątpliwości! Poza tym miałam nadzieję, że w przyszłym sezonie też będą LiL, a ślub teraz nie gwarantuje tego. Ale cieszę się. I pewnie teraz wezmą kościelny. Chociaż może być to też relacja z planu, że teraz kręcą odcinki jak Lena kupuje tę suknię.

ksenia

Nie, nie Latoszek zdecydowanie jest tradycjonalistą. I ,jeśli będą dzieci, to ma być prawdziwy slub i rodzina. Zresztą nie raz mawiał, że jest staromodny.

vehae

FABIAN2

Tak się zastanawiam teraz, czy ta fotka na której było pokazane jak Witek daje Lenie kwiaty, to nie były ponowne oświadczyny Witka.

rybka25r

Jeżeli planują ślub w trakcie ciąży, tzn, że Lena dobrze się czuje.Dobrze znosi leczenie i samą ciąże.

gość

Georgia · Gość

Kochają się, no i pora na ślub. Ciąża może tylko trochę przyspieszyła sprawę, ale myślę że i tak by się pobrali.

FABIAN2

[link widoczny dla zalogowanych]

Anna Z

ksenia

Vehae,

na forum jestem dokładnie od 13 stycznia 2011 roku i niejednokrotnie pisałam, że LiL łączy miłość i zdania nie zmieniłam. Zniesmaczyły mnie tylko w 450. odc. Latoszkowe wycieczki zazdrości w stronę Agaty, ale już w następnym odcinku, porównując zachowanie Witka względem Agaty i Leny, mam pewność, że Witek+Lena=WM. Są pary, które się kochają i mają dzieci bez ślubnego certyfikatu, ale raczej to nie w stylu Witka. Dla mnie jest to jasne i nie rozumiem, skąd u Ciebie tyle wątpliwości? Aż tak pokręcony Latoszek to nie jest...

Anna Z

vehae

Tego chyba nie było (nic nowego, ale wrzuacam:
[link widoczny dla zalogowanych]

ksenia

Agata sama, jak to trafnie ujęłaś w ubiegły piątek, bardzo dobrze sprowadziła Witka do parteru. Wtedy, kiedy najbardziej potrzebowała pomocy, nie było przy niej przyjaciół, a co dopiero mówić o czymś więcej? Jasne, że Witek ma rację, że jej małżeństwo to największy błąd w życiu, bo z tego pewnie będą kłopoty. I nie chodzi o to, że on bankowiec, lecz o zaborczy charakter. Paweł jest zazdrosny więcej niż o znajomych żony. W hotelu wilkiem patrzył na Marcina i Borysa nie tylko przy powitaniu, a nawet wtedy, gdy na tapecie były przypadki medyczne. Wychodzić za mąż z wdzięczności to akt desperacji. Intuicja mi podpowiada, że scenarzyści nas jeszcze nieźle zaskoczą i wcale nie chodzi o Witka a Gawryłę...
Nie sądzę też, aby scenarzyści aż tak bardzo chcieli skrzywdzić Latoszka. 45-letni facet, który nie może się zdecydować, którą kocha ( obydwie piękne i grubo od niego młodsze) to wprost trąci starym satyrem. W takim świetle to nawet Gawryło wypada lepiej...

rybka25r

Oglądam ten serial od 400odc. Wcześniej nie znałam historii Latoszków.i skoro ja uwierzyłam w Ich miłość ,to znaczy ,że nie jest tak żle Wink

Największe wrażenie zrobił na mnie 406 odc.Był taki prawdziwy.