|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Czekoladowa
- poziom 2.
Dołączył: 19 Lip 2009
Posty: 1129
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:51, 10 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Georgia napisał: |
[link widoczny dla zalogowanych] |
haha [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
gość
gaduła.
Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 3183
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:00, 10 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
gość napisał: | Ja jestem dobrej myśli- nawet jeżeli na linii L-L od czasu będą pojawiały się "spięcia". |
[/quote=vehae] Niestety nie rozumiecie mnie. Nie chodziło mi o problem ze spięciami.[/quote]
Chodziło mi o to, że wierzę w to, że żaden poważny kryzys nie grozi już temu związkow. Agata i Latoszek?- jak dla mnie zwykłe podkręcanie atmosfery przez scenarzystów tymi niedomówieniami.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez gość dnia Sob 21:04, 10 Wrz 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:19, 10 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
gość napisał: | [Agata i Latoszek?- jak dla mnie zwykłe podkręcanie atmosfery przez scenarzystów tymi niedomówieniami. |
Mało tego, wszędzie w komentarzach prasowych podkreśla się, że Witek tak naprawdę podobnie jak Wiki jest krytyczny wobec decyzji Agaty. Przecież ten tekst Witka o ślubie jest niemal identyczny jak tekst Wiki. Natomiast nigdzie nie znalazłam komentarza o jakimkolwiek zaangażowaniu Witka w relacje z Agatą. Poza tym tak naprawdę nie wiem czy na ten złośliwy tekst Agaty Witek powinien był odpowiadać. Kojarzy mi się tutaj stare powiedzenie "tylko winny się tłumaczy". Albo inny "uderz w stół, a nożyce się odezwą". Zauważmy jakim słowotokiem zalała Witka (a potem Wiktorię) Agata, kiedy ten stwierdził, ze wyszła za mąż za kogokolwiek. Jak to przekonywała jaka jest szczęśliwa, jaki to przemyślany wybór i że zamierza spędzić z nim całe życie. Pytanie tylko, dlaczego miałam wrażenie, że Agata w ten sposób przekonywała samą siebie? Akurat w tamtym momencie gdyby Witek zaczął przekonywać Agatę, że jest z Leną nie z poczucia obowiązku zabrzmiałby identycznie i nie wiem czy przekonująco dla kogokolwiek. Wyjaśnienie spraw z Agatą powinno mieć miejsce w innej sytuacji. Zastanawia mnie jak Witek zareaguje na pretensje Pawła. Dla mnie to będzie interesujące.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:36, 10 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Anna Z napisał: | Poza tym tak naprawdę nie wiem czy na ten złośliwy tekst Agaty Witek powinien był odpowiadać. |
On powinien przede wszystkim na ten tekst odpowiedzieć samemu sobie! I jak mówisz o przekonywaniu samej siebie przez Agatę, to od razu skojarzyłam to sobie z tekstem Latoszka do Leny, jak podawał jej herbatę. Tak jakby sam siebie przekonywał…
Anna Z napisał: | Akurat w tamtym momencie gdyby Witek zaczął przekonywać Agatę, że jest z Leną nie z poczucia obowiązku zabrzmiałby identycznie i nie wiem czy przekonująco dla kogokolwiek. |
Ale nie chodzi o żadne tłumaczenia, wystarczyły dwa proste słowa.
Anna Z napisał: | Wyjaśnienie spraw z Agatą powinno mieć miejsce w innej sytuacji. |
Pytanie czy takie plany mają scenarzyści. Obawiam się że nie!
Anna Z napisał: | Zastanawia mnie jak Witek zareaguje na pretensje Pawła. Dla mnie to będzie interesujące. |
To mogłaby być też okazja do wyjaśnienia. Ale nie oszukujmy się tyle już było tych okazji i każda zakończyła się fiaskiem. Więc i tym razem nie oczkuję, że jakiekolwiek wyjaśnienia będą. Dla mnie sprawa jest nieoczywista i niewiadoma. Albo powiem inaczej – po odcinku 422 jest jeszcze bardziej wskazująca na „tak” między Latoszkiem a Agatą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:19, 10 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
vehae napisał: | Anna Z napisał: | Poza tym tak naprawdę nie wiem czy na ten złośliwy tekst Agaty Witek powinien był odpowiadać. |
On powinien przede wszystkim na ten tekst odpowiedzieć samemu sobie! I jak mówisz o przekonywaniu samej siebie przez Agatę, to od razu skojarzyłam to sobie z tekstem Latoszka do Leny, jak podawał jej herbatę. Tak jakby sam siebie przekonywał…
|
Ja to odebrałam kompletnie inaczej. To była forma przeproszenia Leny za swoje zachowanie. I tak to Lena odebrała. A z jej strony było to podziękowanie, że po nią wrócił. Dawniej jak się pokłócili, to nigdy nie było takich gestów. Zawsze mnie to dziwiło, że w jednym odcinku szło na noże, a w następnym tak jakby nie było tych przykrych słów. A teraz widzę, że oni zaczynają inaczej układać swoje relacje. Owszem, tam nigdy nie będzie sielanki. Będą starcia, ale nawet jak padają słowa krytyczne, nawet jak są pretensje, to jednak nie jest to ten sam styl co dawniej. I są gesty pojednania.
Cytat: | Anna Z napisał: | Akurat w tamtym momencie gdyby Witek zaczął przekonywać Agatę, że jest z Leną nie z poczucia obowiązku zabrzmiałby identycznie i nie wiem czy przekonująco dla kogokolwiek. |
Ale nie chodzi o żadne tłumaczenia, wystarczyły dwa proste słowa.
|
Myślisz, że w takim miejscu w tłumie powinny te slow paść? Latoszek przekroczył granice roztrząsając życie osobiste Agaty. Miał jeszcze roztrząsać swoje? akurat w tamtym miejscu?
Cytat: | Anna Z napisał: | Wyjaśnienie spraw z Agatą powinno mieć miejsce w innej sytuacji. |
Pytanie czy takie plany mają scenarzyści. Obawiam się że nie!
|
To się okaże. Przecież wiadomo, że główne założenia zależą od scenarzystów. Ale wykonanie tego co oni napiszą zależy od reżysera, po trosze od aktorów.
Cytat: | Anna Z napisał: | Zastanawia mnie jak Witek zareaguje na pretensje Pawła. Dla mnie to będzie interesujące. |
To mogłaby być też okazja do wyjaśnienia. Ale nie oszukujmy się tyle już było tych okazji i każda zakończyła się fiaskiem. |
Czy fiaskiem? Przecież teraz wiadomo dlaczego Witek pomaszerował do szpitala, dlaczego w tym samym momencie znalazł się tam Paweł, dlaczego Paweł musiał usłyszeć tekst Wiktorii o tym, że skoro Agata nie mogła mieć Latoszka poszukała sobie kogoś zamiast... Jeżeli Witek miał do spełnienia rolę obiektu zazdrości, to tamte okazje nie mogły być wykorzystane do wyraźnego wyjaśnienia. Dla każdego widza doskonałym wyjaśnieniem był odcinek 438. Tam stało się jasne, kto dla Witka tak naprawdę jest ważny. Na Agatę na noszach nawet nie spojrzał.
Cytat: | Więc i tym razem nie oczkuję, że jakiekolwiek wyjaśnienia będą. Dla mnie sprawa jest nieoczywista i niewiadoma. Albo powiem inaczej – po odcinku 422 jest jeszcze bardziej wskazująca na „tak” między Latoszkiem a Agatą. |
Napisałam akapit wyżej dlaczego oczywiste jest "nie" w tym przypadku. A znalazłby jeszcze więcej. No ale już znudziło mi się po raz kolejny je wyliczać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:45, 10 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Ujmę to jeszcze inaczej: Latoszek nie odpowiedział Agacie na zarzut (a raczej stwierdzenie), że tkwi w związku z Leną powodu zobowiązań. Dobra, nie był to czas i miejsce, aby zaprzeczyć. OK., niech tak będzie. Ale Latoszek w ogóle się nie zdziwił na tskie stwierdzenie! Gdyby to nie była prawda, to powinno go to poruszyć, tymczasem on w ogóle się nie zdziwił, że Agata ma taki pogląd!
I jeszcze coś. Zauważyłam, że w ostatnim odcinku znowu pacjentką była kobieta w ciąży. Tym razem Hana miała problem, bo bała się i o matkę i o dziecko, obawiała się komplikacji. Myślę, że to było pod wątek Leny i takie czy inne komplikacje przy porodzie się pojawią. Ale mam wrażenie, że zagrożone będzie nie tylko dziecko, ale Lena lub przede wszystkim Lena. Tak wynikało z tłumaczeń Hany dlaczego potrzebuje pomocy. Poza tym zauważyłam, że nie bardzo kto miał zająć się tą kobietą. Podobnie nie było komu zająć się tą pacjentką z 449, która urodziła dziecko w domu! I kontrastuje mi to porodem Marty, która miała pełną opiekę i było to podkreślone – wyjątkowo duże dziecko, wielkie wydarzenie, bo Marta rodzi! I tak się zastanawiam, czy scenarzyści nie szykują czegoś takiego, że z jakichś nieznanych w tej chwili przyczyn Lenie przyjdzie rodzić w takim miejscu, albo w takich warunkach, że nie będzie za bardzo komu się nią zająć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 23:00, 10 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
vehae napisał: | Ale Latoszek w ogóle się nie zdziwił na tskie stwierdzenie! Gdyby to nie była prawda, to powinno go to poruszyć, tymczasem on w ogóle się nie zdziwił, że Agata ma taki pogląd!
|
Tam był wyraźny grymas na twarzy Witka. Ale jakoś wyraźnie nie potrafię go zinterpretować. Zresztą, skoro aktorom zależy na takiej niejasności, to tak naprawdę mógł to zagrać byle jak.
Cytat: | I jeszcze coś. Zauważyłam, że w ostatnim odcinku znowu pacjentką była kobieta w ciąży. Tym razem Hana miała problem, bo bała się i o matkę i o dziecko, obawiała się komplikacji. Myślę, że to było pod wątek Leny i takie czy inne komplikacje przy porodzie się pojawią. Ale mam wrażenie, że zagrożone będzie nie tylko dziecko, ale Lena lub przede wszystkim Lena. |
Skoro Lena będzie znowu brać chemię, to oczywiście jakieś komplikacje mogą się pojawić.
Cytat: | I tak się zastanawiam, czy scenarzyści nie szykują czegoś takiego, że z jakichś nieznanych w tej chwili przyczyn Lenie przyjdzie rodzić w takim miejscu, albo w takich warunkach, że nie będzie za bardzo komu się nią zająć. |
Powiedz mi jak to byłoby możliwe, skoro mieszkają naprzeciw szpitala? Przecież to niemożliwe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rybka25r
gaduła.
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 4967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 23:03, 10 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
vehae,czy Ty uważasz że widzowie pamiętają przypadki medyczne ,które były 20 odcinków wcześniej?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ksenia
- poziom 1.
Dołączył: 13 Sty 2011
Posty: 853
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 23:06, 10 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Vehae,
dla mnie odcinek 422 ze strony Witka był bardzo czytelny. Wyśmiał Agatę i powiedział, że taki list to kompletnie nie w jego stylu. I moim zdaniem, wtedy wszystko niby się wyjaśniło. Jeszcze w następnym odcinku, walcząc z bieżnią, z uporem powtarzała "nienawidzę go!", niektórzy przekonani, że Witka, a chodziło raczej o Gawryłę, który wyraził swoją opinię w kwestii przystąpienia osoby niepełnosprawnej do kursu ratownictwa. W 432. Witek, po kłótni z Leną i jej wyprowadzeniu się do Zośki, topił smutki w alkoholu w towarzystwie Agaty, która zapytała go: o czym rozmawiamy? Wyglądało mi to na kumpelskie wsparcie. A już wypadek w hotelu pokazał, że najważniejsza jest Lena. I dlatego to wczorajsze podkręcanie wzajemnych relacji A-L mocno mnie zniesmaczyło. Też uważam, że ze strony Witka dobrze by było, gdyby w rozmowie z Pawłem wyjaśnił, kim dla niego jest Agata. Choćby tylko dla higieny psychicznej, bo jak można mieszkać w jednym hotelu, korzystać ze wspólnej kuchni i żyć w przeświadczeniu, że możesz być przyzczyną rozpadu małżeństwa koleżanki? Myślę jednak, że Witek nie powie nic, a potem pochłonie go ciąża Leny. Za kilka odcinków, scenarzyści zaserwują Agacie i Witkowi wspólną kwarantannę i znów będziemy mieć wątpliwości. Mam tylko nadzieję, że w dalszej części sezonu dojdzie do poważnej konfrontacji pomiędzy obydwojgiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 23:12, 10 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Cytat: | I tak się zastanawiam, czy scenarzyści nie szykują czegoś takiego, że z jakichś nieznanych w tej chwili przyczyn Lenie przyjdzie rodzić w takim miejscu, albo w takich warunkach, że nie będzie za bardzo komu się nią zająć. |
Anna Z napisał: | Powiedz mi jak to byłoby możliwe, skoro mieszkają naprzeciw szpitala? Przecież to niemożliwe. |
Jest wiele możliwości, aby tak się stało. A czy ktoś przewidziałby podejrzenie o dżumę w małym, prowincjonalnym szpitalu? Jeżeli scenarzyści mają taki plan i jest to im do czegoś potrzebne, to znajdą milion sposobów, aby swoją wizję zrealizować. Może być tak, że Lena gdzieś się wybierze (nawet niedaleko), może utknie w tej kolejce, którą będzie można dojeżdżać ze szpitala do ich domu (to jest nawet prawdopodobne, bo w zaawansowanej ciąży samochodem raczej Lena jeździć nie będzie), może być tak, że wszyscy lekarze w szpitalu będą tak zajęci, że nie będzie się miał kto Leną zająć itd. itd.
rybka25r napisał: | vehae,czy Ty uważasz że widzowie pamiętają przypadki medyczne ,które były 20 odcinków wcześniej? |
Nie wiem, czy widzowie pamiętają. Ale po wielu latach bardzo uważnego oglądania tego serialu wiem na sto procent w jaki sposób scenarzyści wprowadzają nowe wątki. Jedną z technik jest wprowadzenie podobnego (aczkolwiek lżejszego formatu) przypadku u pacjentów bądź pobocznych bohaterów, a za kilkanaście odcinków podobny problem pojawia się u głównych postaci. Zresztą tak samo jest z różnymi tekstami, które zapowiadają to, co wydarzy się za kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt odcinków. Jak masz ochotę, to mogę przytoczyć kilka przykładów, aczkolwiek to musiałoby trochę potrwać, żebym to wypisała.
Właśnie, dobrze ksenia napisała. Jeszcze czeka nas kwarantanna. Tak więc scenarzyści wcale nie mają zamiaru zakończyć wątku AL i tych niesmacznych, dwuznacznych relacji.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez vehae dnia Sob 23:14, 10 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
rybka25r
gaduła.
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 4967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 23:59, 10 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Mnie to bardziej zaniepokoił ten "wieczny chłopiec" .To znaczyłoby ,że Latoszek nie dojrzał do poważnego związku i ojcostwa? tak to można zrozumieć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Georgia
Gość
|
Wysłany: Nie 8:38, 11 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Ja właśnie też tak to odebrałam z tym chłopcem. Wieczny 45 letni chłopiec, bo tyle chyba ma mniej więcej lat.
|
|
Powrót do góry |
|
|
FABIAN2
gaduła.
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 10:47, 11 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Jaka jest różnica wieku między Leną a Witkiem.????. Czy dobrze myślę, że około 15 lat. .....Jak Witek teraz uważa się za starego, to co będzie potem. No ale zapewne .....poczuje się młody jak Lena urodzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 11:20, 11 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
rybka25r napisał: | Mnie to bardziej zaniepokoił ten "wieczny chłopiec" .To znaczyłoby ,że Latoszek nie dojrzał do poważnego związku i ojcostwa? tak to można zrozumieć |
A ja uważam, że ten tekst był wrzucony przez scenarzystów jakoby przewrotnie. No bo jak trzeba będzie podejmować te najtrudniejsze decyzje, jak Lena będzie potrzebowała wsparcia, a dziecko pomocy, to Latoszek stanie na wysokości zadania. I już nie będzie „wiecznym chłopcem”. I to mnie najbardziej martwi. Bo to będzie kolejny punkt świadczący o tym, co trzyma Latoszka przy Lenie – odpowiedzialność, poczucie obowiązku, w końcu dziecko. Tak to scenarzyści kreują i do tego chcą doprowadzić.
FABIAN2 napisał: | Jaka jest różnica wieku między Leną a Witkiem.????. Czy dobrze myślę, że około 15 lat. ..... |
Były zabiegi „odmładzające” Latoszka i nawet dobrze wyszły. Generalnie to wiek bohaterów należy chyba traktować luźno, skoro fani Burskich wiele razy podkreślali niezgodność w ważnych datach, w datach urodzin, a także w wieku Tomka. W każdym razie zabiegi „odmładzające” Latoszka były i wyszły dobrze. A potem znowu nastąpiła era robienia z niego staruszka, czego nie rozumiem. W tej chwili jest kreowany na dużo starszego niż był nawet na początku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rybka25r
gaduła.
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 4967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 11:47, 11 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Burski wyjechał sobie żeby odpocząć od problemów.W rezultacie zostawił rodzinę i robi karierę za granicą,a Latoszek naglę staje się" wiecznym chłopcem"...Faceci mają zawsze odpowiedż jak im nie po drodze...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez rybka25r dnia Nie 11:49, 11 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|