Forum Anita Sokołowska Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

"Na dobre i na złe"
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 1140, 1141, 1142 ... 2460, 2461, 2462  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Anita Sokołowska Strona Główna -> Anita w serialach
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Anna Z
gaduła.



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 13:55, 31 Sie 2011    Temat postu:

To samo pomyślałam!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ania
- poziom 5.



Dołączył: 14 Maj 2010
Posty: 2578
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 14:47, 31 Sie 2011    Temat postu:

To tłumaczyłoby, dlaczego oboje są tacy nieobecni na tym zdjęciu: Latoszek wyżywa się na pomidorach, a Lena też myślami gdzie indziej. Potwierdza to tylko, że cała sytuacja jest trudna dla obojga.

A na parapecie to ich wspólne zdjęcie oprawione w ramkę.

---

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ksenia
- poziom 1.



Dołączył: 13 Sty 2011
Posty: 853
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 15:51, 31 Sie 2011    Temat postu:

Na dobre i na złe - odc. 452 - Matka nadzieja. Scenariusz:Katarzyna Borycka-Kiciak, Agnieszka Krakowiak-Kondracka

Agata nie chce już więcej wspierać finansowo Przemka. Gdy dowiaduje się, że Pawica na jego miejsce w hotelu zamierza zakwaterować Ninę, przeprowadza z nim poważną rozmowę. Nina nie chce przyjąć kwaterunku. Prosi Ludmiłę, żeby pomogła jej załatwić Zapale pracę. Latoszek uważa, że Lena go oszukała i zaplanowała ciążę. Chce porozmawiać z Pawicą jak z przyjacielem, ale okazuje się, że dyrektor nie ma dla niego czasu. Adama przytłacza ogrom zapotrzebowań szpitala. Lekarka prowadząca leczenie Starskiej jest zdania, że ciążę trzeba usunąć. Lena jest załamana. W walce o dziecko chce pomóc jej Hana. Do szpitala trafia Krystyna, która poddaje się bolesnym zabiegom, aby zajść w ciążę. Hana wykrywa, że to mąż pacjentki ma problem z płodnością.

Niestety, tak to wygląda... Przepraszam, w dziale streszczeń za czarny kolor. Zgodnie z prośbą Vehae, parokrotnie usiłowałam zmienić na czerwony - jak na razie - bezskutecznie...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ksenia dnia Śro 15:57, 31 Sie 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
FABIAN2
gaduła.



Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 122 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 15:54, 31 Sie 2011    Temat postu:

ksenia napisał:
Latoszek uważa, że Lena go oszukała i zaplanowała ciążę.


s.......Takiego to bym nawet 5 minut dłużej w domu nie trzymała.


ksenia napisał:
. Lekarka prowadząca leczenie Starskiej jest zdania, że ciążę trzeba usunąć. Lena jest załamana. W walce o dziecko chce pomóc jej Hana. Do szpitala trafia Krystyna, która poddaje się bolesnym zabiegom, aby zajść w ciążę. .


Dobrze, że przynajmniej jest ta Hana, skoro na tego s......nie może liczyć.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez FABIAN2 dnia Śro 15:56, 31 Sie 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ksenia
- poziom 1.



Dołączył: 13 Sty 2011
Posty: 853
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 16:09, 31 Sie 2011    Temat postu:

Mazgaja z Wicia zrobili i tyle... Mam nadzieję, że w następnych odcinkach sytucja się wyprostuje...Nieźle scenarzyści grają na emocjach fanów: mazgaj Wituś, zazdrośnik Paweł i wiecznie pokrzywdzona Zosia. Na dłuższą metę znosić się tego nie da...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kasia:)
- bywalec.



Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 337
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 16:13, 31 Sie 2011    Temat postu:

K... te streszczenia są coraz gorsze Sad

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
FABIAN2
gaduła.



Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 122 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 16:16, 31 Sie 2011    Temat postu:

I z Witka zrobili s...... skoro nawet nie wie skąd się biorą dzieci, i wszyscy są winni wkoło tylko nie on.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez FABIAN2 dnia Śro 16:16, 31 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kasia:)
- bywalec.



Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 337
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 16:20, 31 Sie 2011    Temat postu:

Mnie raczej przeraziła pierwsza część ale jak ochlone to dopiero przejde dalej Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aleks




Dołączył: 25 Mar 2011
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Śro 16:55, 31 Sie 2011    Temat postu:

Okropnie przedstawiają się te odcinki. Co oni wyprawiają?! Nie będę się dalej wypowiadać ,bo chyba byłabym zmuszona do użycia niecenzuralnych słów.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Z
gaduła.



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 16:56, 31 Sie 2011    Temat postu:

Rany, po co te emocje? Po co te ostre słowa? Ani nie wygląda, że Witek mazgaj, ani że s...syn. Poczekajmy do odcinka. Zrozumiałe, ze Witek w trudnej sytuacji próbuje szukać rady u przyjaciela i to bynajmniej nie świadczy o mazgajstwie. Po coś były te podchody Leny już nie pamiętam z którego odcinka, po coś wynajmowała ten pokój w hotelu... Każdy na miejscu Witka miałby bodaj cień podejrzliwości. Antykoncepcja w stałym związku polega na dogadaniu się dwojga partnerów. Na dodatek bierze się pod uwagę skuteczność. Lena nie może stosować środków hormonalnych, ale spirala daje ryzyko w granicach 1%. Prezerwatywa aż 14 %. No więc skoro facet nie ma innych możliwości (bo chyba nikt na serio nie bierze najskuteczniejszej metody, czyli szklanki zimnej wody zamiast...), to chyba zrozumiałe, że w sytuacji kiedy ciąża jest ogromnym ryzykiem wybiera się najskuteczniejszą metodę. Ale każda metoda może zawieść. Gdyby nie było tej poprzedniej determinacji Leny, aby zajść w ciążę za wszelką cenę pomimo chemioterapii, to Witek nie miałby powodu podejrzewać, że ta ciąża to nie przypadek. Wszystko się wyjaśni. Natomiast potwierdzają się moje obawy, że najprawdopodobniej Witek dowie się o ciąży w ostatniej scenie odc. 451. I cały kocioł rozegra się w odc. 452. Czyli nie będzie to rozłożone w czasie, tylko skumulowane w jednym odcinku. I tak jak podejrzewałam, że pacjentką w tym odcinku będzie kobieta zdeterminowana, aby urodzić dziecko...
Ja rozumiem, że Witek się boi, nawet rozumiem, że podejrzewa Lenę o zaplanowanie ciąży pomimo jego sprzeciwu. Poprzednio był zaskoczony siłą instynktu macierzyńskiego u Leny. A nad instynktami trudno sprawować kontrolę. Na pewno wątpliwości Witka umacnia jeszcze fakt, że Lena tak długo ukrywała tę ciążę przed nim. Ja nie jestem aż taka krytyczna wobec Witka. Nie oczekiwałam, ze się ucieszy z ciąży, bo ucieszyć się nie mógł. Skoro już raz Lena próbowała pod pozorem spędzenia romantycznych chwil doprowadzić do poczęcia dziecka, to niby dlaczego miał nie podejrzewać, ze ona z tego planu nie zrezygnowała. Mam tylko nadzieję, że zaplanowali scenarzyści wyjaśnienie tej kwestii. Bo może być i tak, że żadnego wyjaśnienia nie będzie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
vehae
gaduła.



Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 17:24, 31 Sie 2011    Temat postu:

Wiecie co? Jak się czeka tyle czasu na coś pozytywnego, a potem człowiek dowiaduje się, że będzie zupełnie odwrotnie, to nie chce się już oglądać. Powiem szczerze: na miejscu Leny wyprowadziłabym się od Latoszka i tyle. I wcale nie chodzi mi tu o propozycję aborcji. Wręcz przeciwnie, to rozumiem i popieram postawę, że Lena jest najważniejsza. Ale jak oskarża się partnerkę o to, że zaszła w ciążę, to jest to na poziomie najgorszym z możliwych. Przecież Lena sama w tą ciążę nie zaszła, a on zachowuje się tak, jakby to dziecko nie było jego. Przypomina mi się postawa Brunona, najbardziej obrzydliwa z możliwych, zarówno względem Eli, ale bardziej względem Moniki. Nie myślałam, że tego doczekam. Nie chce mi się tego oglądać. Myślałam, że Latoszek będzie miał nawet żal do siebie, jak to zazwyczaj bywa w takich sytuacjach. Jak ktoś bliski znajdzie się w trudnej sytuacji, to myśli się: a może mogłem/ mogłam zrobić to czy tamto, jakoś zapobiec. Tymczasem Latoszek mało że całą odpowiedzialność zrzuca na Lenę, to jeszcze ma do niej pretensje. Tamte sytuacje opisane prze Anię Z. były tylko po to, aby teraz Latoszek mógł powiedzieć do Leny, że go wrobiła. Nic bardziej nie boli i nie ma usprawiedliwienia na takie słowa. Pawica powiedział do Latoszka, że bez jego udziału Lena nic nie zdziała. Ale on tego chyba nie rozumiał i nie rozumie, że ma w tym udział. Nie wiem jak to u nich z zabezpieczeniem, ale nie można mówić, że to Lena ma się tym zajmować tylko i wyłącznie, bo Latoszek ma małe możliwości. To co? Nie zapytał się? Raczej wiadomo natomiast, że on żadnego zabezpieczenia nie stosował, bo chyba nie podejrzewa Leny o to, że niszczyła to zabezpieczenie? Skoro miał niby powody, aby przypuszczać, że Lena za wszelką cenę zechce mieć dziecko, to powinien starać się zabezpieczyć bardziej niż normalnie, ale chyba olał sprawę totalnie i wszystko zwalił na Lenę. Bo skoro tylko ona jest winna? W każdym razie skoro Latoszek tak bardzo czuje się pokrzywdzony, to myślę, że bez sensu jest brnąć w ten związek.
Co do tego, że z Latoszka zrobili mazgaja, to nie zgadzam się totalnie. Jego obawy są jak najbardziej uzasadnione i nawet jak Lena decyduje się urodzić dziecko, to powinna wiedzieć dokładnie na co się pisze. To nie jest tak, że "jakoś to będzie". jej grozi śmiertelne niebezpieczeństwo i nie można o tym zapominać! Pod tym względem Latoszek nie przesadza. I gdyby nie te przykre oskarżenia, to byłoby to, czego chciałam. A tak to naprawdę zastanawiam się ile w tym wszystkim troski o Lenę a ile jakichś nieokreślonych żalów i zaszłości. Jeżeli dodać do tego wszystkiego sytuacje z Agatą, które nigdy tak naprawdę nie zostały wyjaśnione, a jak się zdaje jeszcze będą miały miejsce, to sama nie wiem o co w tym wszystkim chodzi. Może się pomyliłam i niepotrzebnie tracę czas na oglądanie czegoś, co jest oszustwem.
I jeszcze jedno. Zastanawiam się, czy nie czeka nas kolejne rozstanie, tym razem może już ostateczne.

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez vehae dnia Śro 17:26, 31 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
FABIAN2
gaduła.



Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 122 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:00, 31 Sie 2011    Temat postu:

vehae napisał:
. Nie wiem jak to u nich z zabezpieczeniem, ale nie można mówić, że to Lena ma się tym zajmować tylko i wyłącznie, bo Latoszek ma małe możliwości. To co? Nie zapytał się? Raczej wiadomo natomiast, że on żadnego zabezpieczenia nie stosował, bo chyba nie podejrzewa Leny o to, że niszczyła to zabezpieczenie? l


Latoszek jest biednym lekarzem którego nie stać na kupno prezerwatywy za 2 zł, ale na fajki za 10 zł to ma. Co za szuja z niego. Kopa w dupę i wynocha.
W takim przypadku Latoszek nie powinien mieć nic do gadania odnośnie dziecka, skoro tak się zachowuje jakby nie było jego, albo zaplanowane przez Lenę. Nie ma prawa się w takim przypadku odzywać i cokolwiek komukolwiek narzucać. Sk.....


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez FABIAN2 dnia Śro 18:06, 31 Sie 2011, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Z
gaduła.



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:09, 31 Sie 2011    Temat postu:

vehae napisał:
Nie wiem jak to u nich z zabezpieczeniem, ale nie można mówić, że to Lena ma się tym zajmować tylko i wyłącznie, bo Latoszek ma małe możliwości. To co? Nie zapytał się? Raczej wiadomo natomiast, że on żadnego zabezpieczenia nie stosował, bo chyba nie podejrzewa Leny o to, że niszczyła to zabezpieczenie? Skoro miał niby powody, aby przypuszczać, że Lena za wszelką cenę zechce mieć dziecko, to powinien starać się zabezpieczyć bardziej niż normalnie, ale chyba olał sprawę totalnie i wszystko zwalił na Lenę.


A nie przyszło ci do głowy, że ustalili, jakie zabezpieczenie będzie najbardziej skuteczne? I do tego się stosowali? Bo uwierzył Lenie, że fazę na dzidziusia ma już za sobą? Gdyby się dodatkowo zabezpieczał, to oznaczałoby, że nie ma do niej zaufania. A tu nagle dowiaduje się, że Lena jest w ciąży, że wie o tym od dwóch miesięcy, że osoby postronne wiedzą o wszystkim. A on jeden nie. Poskładał sobie elementy układanki, pozornie wszystko pasuje, ale można się pomylić. I mam nadzieję, że Witek nie ma racji.

Oczywiście ja też chciałabym, żeby było normalnie, żeby to dziecko bylo chciane, oczekiwane, ale ono pojawiło się w najtrudniejszym momencie. I Lena, i Witek są pod wpływem ogromnego stresu i ogromnych emocji. Ja patrzę z obu punktów widzenia, ty tylko jednego. Po coś tamta historia została wprowadzona, po coś Witek pytał Zośki czy ma zostać dawcą materiału genetycznego. I kiedy okazało się, że Lena wie od dawna o ciąży, że skoro wie radiolog, to może wie cały szpital, to jak ma się czuć Witek? Szkoda mi Leny, ale szkoda mi również Witka. Oceniajmy sytuację na podstawie zapowiadanych faktów, a nie domysłów. Poz atym nie rozumiem skąd nagle taka reakcja. przecież odkąd ukazała się I część fotostory, było wiadomo, że takie podejrzenie Witka będzie miało miejsce. No ale jak zwykle, najłatwiej zrzucić winę na faceta za taką a nie inną reakcję. Bo facet to świnia, by nie użyć gorszych słów.

Cytat:
I gdyby nie te przykre oskarżenia, to byłoby to, czego chciałam. A tak to naprawdę zastanawiam się ile w tym wszystkim troski o Lenę a ile jakichś nieokreślonych żalów i zaszłości.


No to sobie wyobraź pierwsze odczucie, kiedy o ważnej rzeczy dla nich obojga Witek dowiaduje się od kompletnie obcego faceta. Czy nie ma prawa uznać, że z jakiegoś powodu go z tej informacji wykluczono? A wyjaśnienie jest bardzo proste. Klucza należy szukać w tej scenie, kiedy Lena zaaranżowała tę randkę w hotelu. Lena dobrze wie, że Witek tak może odebrać wiadomość o ciąży jako kolejną próbę osiągnięcia zamierzonego celu i będzie się bała mu o tym powiedzieć. A Witek uzna to za fakt. Wiemy z zapowiedzi na stronie serialu, że Witek ochłonie i zacznie przede wszystkim myśleć o Lenie. Oczywiście kolejny raz się jej narazi, kiedy poprze stanowisko pani profesor...

Cytat:
I jeszcze jedno. Zastanawiam się, czy nie czeka nas kolejne rozstanie, tym razem może już ostateczne.


Taki pomysł miałby tylko wtedy sens, gdyby któreś z aktorów zamierzało odejść. Skoro oboje weszli w kolejny sezon, to nic takiego się nie stanie. Dla mnie te okoliczności są próbą, na ile związek LiL jest stabilny. Ja wierzę, że oni wyjdą z tej próby zwycięsko. Bo problemy dopiero się zaczynają. A Witek będzie musiał dowieść, ze zależy mu tak samo na Lenie jak i na dziecku. Bo jednak mam nadzieję, z eta decyzja o urodzeniu dziecka podjęta w dramatycznych okolicznościach pozwoli zrozumieć mu jak dla Leny dziecko jest ważne. I mam nadzieję, ze oboje dla siebie będą oparciem w trudnych chwilach, które ich czekają.

To są pierwsze odcinki, wątki są dopiero zawiązywane. Wątek LiL musi być rozpisany na wiele miesięcy, więc spokojnie. Będzie wiele ciekawych chwil. Tak zresztą zapowiadano na FB.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Z
gaduła.



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:11, 31 Sie 2011    Temat postu:

FABIAN2 napisał:
vehae napisał:
. Nie wiem jak to u nich z zabezpieczeniem, ale nie można mówić, że to Lena ma się tym zajmować tylko i wyłącznie, bo Latoszek ma małe możliwości. To co? Nie zapytał się? Raczej wiadomo natomiast, że on żadnego zabezpieczenia nie stosował, bo chyba nie podejrzewa Leny o to, że niszczyła to zabezpieczenie? l


Latoszek jest biednym lekarzem którego nie stać na kupno prezerwatywy za 2 zł, ale na fajki za 10 zł to ma. Co za szuja z niego. Kopa w dupę i wynocha.
W takim przypadku Latoszek nie powinien mieć nic do gadania odnośnie dziecka, skoro tak się zachowuje jakby nie było jego, albo zaplanowane przez Lenę. Nie ma prawa się w takim przypadku odzywać i cokolwiek komukolwiek narzucać. Sk.....


Jak widzę, to najlepszy byłby taki świat jak z "Seksmisji". Bez facetów. No ale natura chciała inaczej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kasia:)
- bywalec.



Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 337
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:12, 31 Sie 2011    Temat postu:

Dobra już emocje mi opadly zwiazane z pierwszą częścią tzn Agatą Przemkiem i Niną. Chociaż nie rozumiem czemu ona go utrzymuje itd no ale wiem ze to nie to forum:) Co do Latoszków dziwie sie Witkowi że oskarza Lene ze zrobiła to specjalnie bo chyba on brał w tym udział to nie powinien teraz udawac niewinnego. Ale nie atakowałabym tak bardzo go, no moze to będzie jego pierwsza reakcja jak sie dowiedział, chociaz to nie jest argument bo powinien chamowac swoje nerwy bo wie ze dla Leny tez nie jest to łatwa sytuacja. Jednak myslę ze jak ochłonie to będzie z nią i będzie ją wspierał. Co do Pawicy to no dobra jest zapracowany ale te 5 min powinien mu poświecić jesli Witka traktuje jako przyjaciela.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Anita Sokołowska Strona Główna -> Anita w serialach Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 1140, 1141, 1142 ... 2460, 2461, 2462  Następny
Strona 1141 z 2462

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin