"Na dobre i na złe"

vehae

Na FB napisali jeszcze, że wiedzą kto urodzi się LiL - chłopiec, czy dziewczynka. Ale napisali, że nie podadzą tego do wiadomości.

rybka25r

Kiedy pierwszy raz Lena się zle poczuła, to była jeszcze zima. Może luty (odc. 444) ?.W ostatnim odcinku sezonu wyrażnie podkreślano , że to już wiosna.Marzec-kwiecień ? Przesunięcie czasowe o dwa miesiące, to już mamy - maj lub czerwiec. Jak w odcinku 444 zle się już czuła, to na pewno musiał być przynajmniej 4 tydzień. Mniej niż czwarty miesiąc ciąży, na chwile obecną to nie jest !

zygus

rybka25r

Pierwszy trymestr ciąży jest najważniejszy dla płodu.Przecież Lena powinna od razu działać dla dobra dziecka.Przesunięcie czasowe w tym wypadku byłoby nielogiczne.

vehae

Co to znaczy działć dla dobra dziecka??? Nie rozumiem za bardzo. Co może zrobić? Dla mnie w pierwszej kolejności to ona powinna zadbać o swoje dobro.

Anna Z

Matka nie mysli o sobie, tylko o dziecku. Gdyby było inaczej to Lena nie chciałaby tego dziecka urodzić. I nie ma się tu co oburzać, skoro podjęła taką decyzję, to zrobi wszystko dla dziecka. A jeżeli chodzi o nią, to i tak w pierwszym trymestrze ciąży nic zrobić nie można. Każde leczenie onkologiczne jest zabójcze dla plodu. W razie nawrotu choroby dopiero od drugiego trymestru niektórzy onkolodzy decydują się podawać chemię. Lena jak z wyliczeń dziewczyn wynika lada moment wkroczy w II trymestr ciąży. Natomiast dziwna jest ta dwumiesięczna przerwa, bo chyba szczególnie w jej przypadku powinna już być przede wszystkim po badaniu u ginekologa, ale również po konsultacji z onkologiem. Myślę, że będzie jakoś to wyjaśnione, bo gdyby Lena pozostawiła na dwa miesiące sprawę w zawieszeniu, to nie tylko byłaby nielojalna wobec Witka, ale przede wszystkim znaczyłoby to, że nie myśli ani o dziecku, ani o sobie. Dlatego oczekuję jakiegoś logicznego wytłumaczenia tej przerwy w tym wątku. Dlatego jak mniemam Lena będzie miała za sobą wizytę u ginekologa i u onkologa również.

karolcia

Pawica nowym dyrektorem szpitala

[link widoczny dla zalogowanych]

Anna Z

Bardzo się cieszę. Lubię Pawicę. A czy będzie dobrym dyrektorem? Myślę, ze niezłym. Na pewno lepszym niż zarozumiały Gawryło. Ciekawe tylko czy przyjaźń z Latoszkiem wytrzyma te nowe okoliczności? Z doświadczenia wiem, że najlepsza koleżanka, kiedy została dyrektorem stworzyła sztuczny dystans ze wszystkimi zaprzyjaźnionymi ludźmi.

No i mamy potwierdzenie, że nowy sezon zaczyna się 9 września.

ksenia

Ja też się cieszę. Swego czasu, wśród kandydatów do fotela dyrektorskiego, obstawiałam Pawicę. Z zamieszczonej informacji niejasno wynika, że niby Trettera ma wspierać Hana:
Czy Pawica poradzi sobie w nowej roli z wrogami czyhającymi na każdy jego błąd?
Tretter zaś rozpocznie pracę zwykłego chirurga. Będzie go w tym wspierać Hana (Kamilla Baar, 32 l.), przyrodnia siostra Przemka (Marcin Rogacewicz, 31 l.). Spokój zakłóci mu tylko Żakowa, która nie będzie mogła pogodzić się ze zmianą dyrektora.

Ja jednak sądzę, że chodzi o Pawicę. A przyjaciel Latoszek? Pewnie zostanie po staremu. Pawica zawsze chadzał własnymi ścieżkami. Aniu Z., sama niedawno napisałaś, że w trakcie ciąży Leny, Witek za bardzo na niego liczyć nie może.

Anna Z

ksenia

Zdecydowanie, co do "sodówy", to nie w stylu Adama. Podobno będzie wprowadzał nowy, może i luźny styl dyrektorowania, co niektórym się nie spodoba. I też jakieś zaniedbanie się trafi. Ale znając skłonność do bicia piany przez w/w źródło informacji, to za bardzo bym się tym nie przejmowała. Na pewno Pawica będzie dyrektorem z ludzka twarzą. I chyba też nadchodzi czas interny w LG. Co do Witka, skoro kwestia LiL będzie ocierała się o sprawy szpitala (oboje są pracownikami), to może właśnie nowy dyrektor będzie go wspierał.

karolcia

Anna Z

Bo termin emisji ustala TVP2, a nie Artrama. Zresztą najpóźniej w następnym tygodniu okaże się czy na 9 września w programie jest zaplanowany nowy odcinek.

kasiek

ostro z tym Pawicą Razz

a czemu w ogóle Tretter odszedł ze stanowiska?