Forum Anita Sokołowska Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

"Na dobre i na złe"
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 1031, 1032, 1033 ... 2460, 2461, 2462  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Anita Sokołowska Strona Główna -> Anita w serialach
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
vehae
gaduła.



Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 16:16, 01 Kwi 2011    Temat postu:

Anna Z napisał:
vehae napisał:

Co to ma być???
[link widoczny dla zalogowanych]


Jak to co??? Prima aprilis!


To dobrze. Bo ja wiem, że czasami naprawdę łączą seriale i już się przestraszyłam.

No i za 3 godziny wszystko się wyjaśni. Można powiedzieć, że dzisiejsza dyskusja o tym co będzie w dzisiejszym odcinku była bez sensu. Ale jednak nie. Bo ja chciałabym wiedzieć przed oscinkiem. Wtedy mogłabym się odpowiednio nastawić. A tak to bez sensu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Czekoladowa
- poziom 2.



Dołączył: 19 Lip 2009
Posty: 1129
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 18:21, 01 Kwi 2011    Temat postu:

dziewczyny jak tak teraz wesżłam na stronę- przecież tam jest wyarźnie napisane, że Lena i Amelka przeżyją a Aśka umrze. To wcześniej też było, czy dopiero teraz się pojawiło?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Z
gaduła.



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 18:32, 01 Kwi 2011    Temat postu:

Od początku było wiadomo, że Lena i Amelka przeżyją.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
FABIAN2
gaduła.



Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 122 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 19:56, 01 Kwi 2011    Temat postu:

To ja leciałam jak ta głupia z autobusu żeby zobaczyć odcinek, a tutaj było wielkie g......

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez FABIAN2 dnia Pią 19:57, 01 Kwi 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
vehae
gaduła.



Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 20:02, 01 Kwi 2011    Temat postu:

Pytam się jak z tak świetnego materiału można zrobić takie badziewie. Najważniejsza w całym odcinku była pani Żak, na drugim miejscu był helikopter. Dłużyzny, zero napięcia, brak akcji. Już nie wspomnę o tym, że jeżeli chodzi o LiL to nie padły te najważniejsze słowa, które miały paść i że było zupełnie inaczej. Od jakiegoś czasu to norma. Ale już nie dziwię się opiniom różnych osób, że między LiL żadnego uczucia nie ma. Bo jak można potraktować na serio wyznania takie a nie inne, jak za chwilę Wiki ogłasza, jak to bardzo lubiły się z przyjaciółką Asią?!!!? Zakpili sobie z fanów LiL po raz kolejny. Bo już nawet nie wspominam o tym, że to Latoszek pierwszy powinien powiedzieć, że kocha Lenę. A to jego „Ja ciebie też.” to było po prostu na odczepnego. Z tego co pamiętam miał wyznać, że jego życie skończyłoby się, gdyby Lena umarła. Chyba specjalnie niszczą ten wątek. Ale pocieszając jest to że u innych bohaterów nie było lepiej. Jedno wielkie dno. Szkoda tylko materiału, bo taki wypadek nie zdarza się co odcinek. No i oczywiście wszystko musi być na Lenę. W końcu to Amelka była pod jej opieką.

No i myślę, że bardzo wielką oznaką uczucia jest siedzenie od siebie na kilometr po takiej tragedii i wcinanie zupy. No bo czemu Latoszek miałby zbliżyć się do Leny i np. ją pocieszyć, kiedy ona siedziała taka skulona? Toż to zgroza by była.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez vehae dnia Pią 20:06, 01 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
FABIAN2
gaduła.



Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 122 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 20:15, 01 Kwi 2011    Temat postu:

Szkoda nawet to g......komentować

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Z
gaduła.



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 20:21, 01 Kwi 2011    Temat postu:

Ja nie czuję się rozczarowana, bo dokladnie tak sobie wyobrażałam ten odcinek. Już od dawna. W końcu nie jest tajemnicą, że wątek LiL schodzi na dalszy plan. A więc jak na takie plany scenarzystów wobec wątku, to tak naprawdę i tak pokazano to co należy. Strach Witka był... była ulga, kiedy okazało się, ze Lena żyje. A ze nie było tego tekstu o wielkim zadęciu, ze jego życie skończyłoby się... Mnie się to od początku nie podobało, bo niby co miałby sobie strzelić w łeb? Dla mnie byłoby to sztuczne i kompletnie niezgodne z portretem psychologicznym Latoszka. Natomiast scena wyznania... Ja zauważyłam u Witka westchnienie ulgi, kiedy usłyszał wyznanie Leny. Bo tak naprawdę to on miał prawo żyć do tej pory w niepewności... najpierw historia z Edwardsem ostatnio Lenie chodziło wyłącznie o dziecko... i jakoś z jej strony tych uczuć widać nie było. Myślę, że nieważne jak to Witek powiedział. Było to szczere i prawdziwe. W każdym razie jedyne co czuję na "nie" w tym wątku, to niedosyt scen. No i taka prozaiczność okoliczności wyznania. No ale cóż, w warunkach bezdomności, trudno o jakąś romantyczną scenerię. I wcale nie nuważam, że było na odczepnego. Po prostu, pora przyzwyczajać się, ze ten wątek będzie odtąd wątkiem nawet nie drugoplanowym. Cóż, taka praktyka serialowa.
Po dzisiejszym odcinku już nie mam wątpliwości, czyje perypetie zawodowe i uczuciowe zajmą plan pierwszy na długo. Będzie to Piotr Gawryło. Ale tego też można było domyślać się od dawna.

Co do całego odcinka, uważam, że miał swoją dramaturgię. Może rzeczywiście niepotrzebne były te hymny pochwalne pod adresem Żakowej za pozyskanie funduszy unijnych. No cóż, ale tak telewizja publiczna wypełnia funkcję misyjną. Od wielu miesięcy sceny szpitalne kręcone są w szpitalu wKielcach, który został zmodernizowany (łącznie z lądowiskiem) dzięki funduszom UE.
Wiadomo też było, że sprawa Amelki zajmie znaczną część odcinka, więc tu też żadne dla mnie zaskoczenie. Oglądało mi się dobrze, więc nie czuję się rozczarowana. No i chyba potwierdzają się moje przypuszczenia, że oto mamy koniec hotelu dla rezydentów.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
vehae
gaduła.



Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 20:27, 01 Kwi 2011    Temat postu:

Ale nie chodzi już nawet o ilość, ale o jakość. W sumie troszkę czasu przeznaczono dla LiL. Wystarczyło ten czas tylko dobrze wykorzystać. Pamiętam odcinke, w którym Lena z Bartoszem przyszła do latoszka na imieniny. Tam też było bardzo mało scen, ale jakość nieporównalna! To co dzisiaj nam zafundowano to była po prostu żenada. ja rozumiem, że Latoszke nie jest wylewny. Ale to już nawet nie o to chodzi. Czy w takiej chwili naprawdę najwazniejsza jest micha z zupą? Generalnie jakość serialu spadła bardzo. To przebudzenie Przemka i Wiki z Agatą... szkoda gadać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
FABIAN2
gaduła.



Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 122 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 20:31, 01 Kwi 2011    Temat postu:

Najlepsze momenty w tym odcinku to były jak Witek biegł i upadał na śnieg, był cały biały/ tak się biedny spieszył / , i jak zobaczył Lenę. Potem to już dno i reszta mułu.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez FABIAN2 dnia Pią 20:33, 01 Kwi 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gość
gaduła.



Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 3183
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 20:33, 01 Kwi 2011    Temat postu:

vehae napisał:

No i myślę, że bardzo wielką oznaką uczucia jest siedzenie od siebie na kilometr po takiej tragedii i wcinanie zupy. No bo czemu Latoszek miałby zbliżyć się do Leny i np. ją pocieszyć, kiedy ona siedziała taka skulona? Toż to zgroza by była.


Ja specjalnie sie nie rozczarowałam, ze nie padły dokładnie takie słowa jak w zapowiedziach, bo do tego zdążyłam sie już przyzwyczaić. Ale mimo tej znikomej ilości scen z LL to uczucie, było jak dla mnie widać bardzo wyrażnie. Chociażby w scenie, w której Witek biegł do hotelu, po tym jak dowiedział sie co się stało i wyrazie jego twarzy, kiedy zobaczył, ze Lena jest cała i zdrowa. Widziałam je też w tak drobnym geście jak trzymanie Leny za rękę, czy w spojrzeniach, które jej rzucał kiedy siedzieli razem chyba w pokoju lekarskim. Dla mnie nie ma większego znaczenia, że to Lena pierwsza powiedziała Witkowi, ze go kocha. Ważne, że on także sie do tego przyznał, choc nie w taki sposób jak oczekiwaliśmy- nie uważam, zeby zrobił to na odczepnego.

Aniu, ja znowu będę miała prośbę o scenki (co by tradycji stało się zadość) Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez gość dnia Pią 20:36, 01 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
vehae
gaduła.



Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 20:35, 01 Kwi 2011    Temat postu:

Nie no, to żarcie tej zupy zaczyna mnie coraz bardziej denerwować. Ja po takiej tragedii bym nic nie przełknęła, nawet gdybym była bardzo głodna. A oni chyba nie byli wygłodzeni, na skraju jakiejś niewydolności organizmu. Jeszcze gdyby Latoszek namawiał Lenę do jedzenia, a ona chciała tylko razem z nim to rozumiem. Ale to było po prostu niesmaczne. To o czym Latoszek myśli? Że mógł stracić Lenę, czy o zupie? Bo tego się nie da pogodzić. I ani jednej sceny z Zosią w sprawie Amelki. Naćkali tyle wątków i tyle postaci w tym odcinku, że realizacja nie mogła wypadlić. Był watek Burskich, wątek Amelki i jej choroby, wątek Wiki i Gawryły, wątek dyrektorstwa pani Żak, wątek Aśki, jej śmierci i tatusia, wątek profesora Soszyńskiego (czy jak mu tam), jego zony i córeczki. Więc gdzie tu miejsce na tragedię w hotelu? To i tak dla LiL znalazło się sporo miejsca jak na taką ilość bohaterów i scen. Ale nie chodzi mi o ilość, tylko o jakość. Naprawdę dno. Teraz serial poleci w dół i to mocno. Bo przy takim natłoku bohaterów w jednym odcinku nie można utrzymać jakości. A taka jest chyba nowa formuła serialu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pią 20:43, 01 Kwi 2011    Temat postu:

A jak tak zupełnie z innej beczki teraz. Skoro w następnych odcinkach Gawryło ma zaproponować Wiki mieszkanie, a Wiki ma wziąc do niego także Agatę, a Sambor ma zaproponować lokum Przemkowi i Borysowi, to gdzie w takim razie beda mieszkali Lena i Witek? skoro hotel bedzie zamkniety....
Powrót do góry
vehae
gaduła.



Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 20:51, 01 Kwi 2011    Temat postu:

Nawet w dzisiejszym odcinku padło, że nie mają gdzie mieszkać. Obawiam się najgorszego, że wyslą ich do Torunia, albo gdziekolwiek indziej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kasia:)
- bywalec.



Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 337
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 20:52, 01 Kwi 2011    Temat postu:

No ja też się nadtym zastanawiam gdzie będa mieszkali Latoszki i gdize Marcin?. Dowiemy sie w nastepnym odcinku. Mnie się ten podobał chciaz troche z tą zupą to bylo dziwne:)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Z
gaduła.



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 20:54, 01 Kwi 2011    Temat postu:

vehae napisał:
Ale nie chodzi już nawet o ilość, ale o jakość. W sumie troszkę czasu przeznaczono dla LiL. Wystarczyło ten czas tylko dobrze wykorzystać. Pamiętam odcinke, w którym Lena z Bartoszem przyszła do latoszka na imieniny. Tam też było bardzo mało scen, ale jakość nieporównalna! To co dzisiaj nam zafundowano to była po prostu żenada. ja rozumiem, że Latoszke nie jest wylewny. Ale to już nawet nie o to chodzi..


Jak można oczekiwać od ludzi po przejściach powrotu do takich scen jak przed laty? Poza tym dla mnei najistotniesza byla w dzisiejszym odcinku ta scena pzred hotelem, kiedy Latoszek najpierw spojrzał na zwłoki, a potem usłyszał glos Leny. To kurczowe objęcie się obydwojga, to dla mnie scena o wiele ważniejsza niż ta ostatnia. I nie czepiałabym się akurat tej miski zupy... Po takich pzreżyciach ludzie irracjonalnie i czasem wykonują najbardziej prozaiczne czynności.

Cytat:
gość

Ja specjalnie sie nie rozczarowałam, ze nie padły dokładnie takie słowa jak w zapowiedziach, bo do tego zdążyłam sie już przyzwyczaić. Ale mimo tej znikomej ilości scen z LL to uczucie, było jak dla mnie widać bardzo wyrażnie. Chociażby w scenie, w której Witek biegł do hotelu, po tym jak dowiedział sie co się stało i wyrazie jego twarzy, kiedy zobaczył, ze Lena jest cała i zdrowa. Widziałam je też w tak drobnym geście jak trzymanie Leny za rękę, czy w spojrzeniach, które jej rzucał kiedy siedzieli razem chyba w pokoju lekarskim. Dla mnie nie ma większego znaczenia, że to Lena pierwsza powiedziała Witkowi, ze go kocha. Ważne, że on także sie do tego przyznał, choc nie w taki sposób jak oczekiwaliśmy- nie uważam, zeby zrobił to na odczepnego.




A już myślałam, że ja jestem jakaś anormalna, skoro widzę coś czego nie widzą inni. Ale po raz kolejny Aniu zgadzamy się w całej rozciągłości. Dla nei też ważniejsze są gesty i spojrzenia. Slowa to sprawa drugorzędna. Nie lubię gadających głów. A ta ostatnia scena mimo prozaicznego anturażu, mimo odległości między Leną i Witkiem miała w sobie intymności. A bliskość to nie tylko ciało przy ciele.

A scenki oczywiście będą!

I powiem jeszcze, ze mam małą satysfakcję, że było po mojemu! Tak jak chciałam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Anita Sokołowska Strona Główna -> Anita w serialach Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 1031, 1032, 1033 ... 2460, 2461, 2462  Następny
Strona 1032 z 2462

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin