|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
FABIAN2
gaduła.
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:56, 25 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Czyli już wiemy, że Lena w pokoju uchyliła okno/ Tak mi się wydaje, że to okno było/ Wobec tego im się nic nie stanie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez FABIAN2 dnia Pią 20:58, 25 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:59, 25 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Jak ktoś liczy na to, że za tydzień Latoszek powie Lenie to co ma powiedzieć, to się oszuka. Kolejny odcinek w którym nie było NIC z zapowiedzi. Gdzie niby te słowa, że chce aby Lena została z nim do końca życia? Gdzie wspomnienia jak to dobrze im było razem? A odcinek tak denny, że lepiej nie mówić. Materiał nawet dość dobry, ale odcinek denny do dna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:05, 25 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Miałam napisać swoją hipotezę odnośnie kolejnego odcinka, ale jestem tak zawiedziona dzisiejszym, że już nic nie planuje. Po prostu nie będzie nic!
[link widoczny dla zalogowanych]
Przepraszam, że post pod postem, ale mam problemy z Forum i post nie chce mi się edytować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
FABIAN2
gaduła.
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:06, 25 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
A co do scenek. To bardzo fajna scenka Latoszków w Lekarskim.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aleks
Dołączył: 25 Mar 2011
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 21:06, 25 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Ja mam nieco inne zdanie. Według mnie odcinek był lepszy od poprzedniego. Wątek "kradnącego wnuczka" ,tak często pojawiający się w życiu, został poprowadzony w miarę dobrze. Relacja między Witkiem a Leną może była mało podobna do zapowiedzi,lecz po kilku odcinkach bez nich i z tego można być zadowolonym. Co do następnego odcinka ,to zobaczymy,co się wydarzy.
To tyle z mojej gadki. Dobranoc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:11, 25 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
A mnie nawet odcinek się podobał. No cóż, od dawna mówiłam, że wątek LiL został przesunięty na dalszy plan, więc nie czuję się rozczarowana. Tak naprawdę sceny między LiL zawierały to co zapowiadano, tyle, ze akurat nie takimi słowami. W końcu tak naprawdę wiadomo o co chodzi. Wreszcie Witek postawił sprawę jasno: "wróć do mnie". No więc to już nie pozostawia wątpliwości. A że mało ich było? Trzeba się powoli przyzwyczajać. Co do następnego odcinka też mamy pełną jasność.
Natomiast ten dzisiejszy odcinek miał jeden mankament. za dużo tych wątków. Wątek pacjentki grany przez Alinę Janowską można było dać w innym odcinku. A jakoś inaczej potraktować wątek sądowy. Bo jednak przez wiele miesięcy wałkowano temat gwałtu, a teraz nawet fragmentu przesłuchania nie pokazano.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:35, 25 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Anna Z napisał: | No cóż, od dawna mówiłam, że wątek LiL został przesunięty na dalszy plan, więc nie czuję się rozczarowana. (…) A że mało ich było? Trzeba się powoli przyzwyczajać. |
Ale nie chodzi o ilość, a o jakość. Jeżeli chodzi o ilość, to akurat co do dzisiejszego odcinka nie robiłam sobie zbytnich nadziei. Tak naprawdę scenek, choć mało, nie było bardzo mało. Było tyle samo ile bywało scenek między LiL na samym początku. Ale jakość nie do porównania. Chodzi o to, że te niedomówienie ze strony Latoszka kiedyś były fajne. Bo to były początki. Ale teraz? Wyszło jedno wielkie NIC, bez emocji, uczuć, na odwal.
Anna Z napisał: | Tak naprawdę sceny między LiL zawierały to co zapowiadano, tyle, ze akurat nie takimi słowami. |
I to jest różnica, która zmienia wszystko! Chyba co innego znaczy „Chcę być z tobą do końca życia”, a inaczej suche „Wróć do mnie”. Wróć bo co? Po co? A zresztą nie wiem dlaczego scenarzyści postawili sobie za punkt honoru najważniejszych scen z LiL i dla LiL nie pokazywać. Przecież Latoszek namówił Lenę do powrotu do domu w scenie, która nie była pokazana, ani też nie była pewnie zrealizowana.
Anna Z napisał: | W końcu tak naprawdę wiadomo o co chodzi. Wreszcie Witek postawił sprawę jasno: "wróć do mnie". No więc to już nie pozostawia wątpliwości. |
Dla mnie jasne jest tylko tyle, że wątek LiL pod względem uczuć sprowadza się do poziomu, który reprezentują najsłabsze pary w tym serialu.
Anna Z napisał: | Co do następnego odcinka też mamy pełną jasność. |
Ale jaką jasność? Że LiL będzie mało, czy że nie pokażą nic z tego, na co np. ja czekałam? Latoszek od początku odcinka będzie wiedział, że Lena ma się dobrze?
Anna Z napisał: | Natomiast ten dzisiejszy odcinek miał jeden mankament. za dużo tych wątków. (…) A jakoś inaczej potraktować wątek sądowy. Bo jednak przez wiele miesięcy wałkowano temat gwałtu, a teraz nawet fragmentu przesłuchania nie pokazano. |
I teraz tak już będzie. Jeden wielki chaos, natłok, wątki najpierw rozdmuchane, a potem bez meritum i dokończenia. I coś takiego budzi tylko śmieszność.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gość
gaduła.
Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 3183
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:41, 25 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Jak dla mnie dzisiejszy odcinek był całkiem, całkiem... Podobnie jak Ania nie jestem rozczarowana dziejszymi scenkami między LL. Teksty z zapowiedzi tak naprawdę nigdy nie były wiernie przytaczane w odcinkach, więc nie zdziwiłam się, ze były one inne niż zapowiadano- sens jednak był taki sam. A scena w lekarskim bardzo mi sie podobała.
Aniu, a ja znowu mam do Ciebie prośbę o scenki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
FABIAN2
gaduła.
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:55, 25 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
vehae powinnaś wiedzieć, że nie zawsze to co piszą pokrywa się w słowach, z tym co jest w odcinku. Ja nie uważam, żeby scenki z Latoszkami zawiodły. Były fajne mimo, że było ich niewiele. A w lekarskim przypominała, te ze starych dobrych czasów. A słowa Witka,, wróć do mnie,, w zupełności wystarczyły, bo Lena doskonale zrozumiała o co Witkowi chodzi.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez FABIAN2 dnia Pią 21:57, 25 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
gość
gaduła.
Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 3183
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:57, 25 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
vehae napisał: |
Dla mnie jasne jest tylko tyle, że wątek LiL pod względem uczuć sprowadza się do poziomu, który reprezentują najsłabsze pary w tym serialu.
|
A ja mimo wszystko uważam, że wątek uczuciowy między LiL mimo, że nie sprawdza się wszystko, o czym piszą w zapowiedziach- trzyma poziom. W tym sezonie było wiele scen o tym świadczących. Może faktycznie słów było mało, ale gestów świadczących o łączącym ich uczuciu- bardzo dużo!
Brak jest tego u jakiejkolwiek innej pary, wspominając choćby Martę i Konicę, nie mówiąc już o rezydentach (Przemek, Wiki) u których "uczucie" sprowadza się wyłącznie do seksu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:01, 25 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
FABIAN2 napisał: | A słowa Witka,, wróć do mnie,, w zupełności wystarczyły, bo Lena doskonale zrozumiała o co Witkowi chodzi. |
I tak zawsze było przez cały ich związek, przez całą bytność LiL w serialu, od początku. On wyrażał mało, nie wprost i Lena wiedziała. Ale pytam się: czy na zakończenie wątku nie można dać jednej konkludującej scenki takiej, jaka powinna być? Wprost, po prostu, normalnie, a nie jakimiś metaforami, czy niedomówieniami. Lena miała dzisiaj żal do Latoszka, że tak trudno mu się do czegoś przyznać. Najpierw myślałam, że to specjalnie zważywszy na to co ma się wydarzyć w następnym odcinku. Ale teraz już w nic nie wierzę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:01, 25 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Scenki będą oczywiście. A ta w lekarskim naprawdę zawierała wszystko. Kto traktuje streszczenia jako dokument ten czuje się zawiedziony. Ja wiem, że w streszczeniach zazwyczaj piszących ponosi wyobraźnia na podstawie suchych informacji wypływających z produkcji. Ja pamiętam zapowiedź ze śs sprzed paru tygodni. Tam napisano tylko tyle, ze Latoszek wyzna Lenie "chcę być z tobą". A czym się to różni od "wróć do mnie". Ten tekst że Witek chce być z Leną na zawsze pojawił się w kolejnej już wersji prasowej. Czyli po prostu ktoś coś dodał, żeby ładniej brzmiało.
Cytat: | vehae
a inaczej suche „Wróć do mnie”. Wróć bo co? Po co? |
Jak to co? Chyba jest jasne jak facet mówi kobiecie coś takiego.
Cytat: | Przecież Latoszek namówił Lenę do powrotu do domu w scenie, która nie była pokazana, ani też nie była pewnie zrealizowana. |
Jakie namawiać? Lenie właśnie trzeba było takiego wyraźnego komunikatu: "wróć do mnie", a nie "wracaj do domu". Czy trzeba bylo więcej argumentów słownych? A nie wystarczyły te pozawerbalne. Dla mnei ta scenka w lekarskim zawierała wszystko. Słów tam było niewiele, ale ta scena miała uczucia.
Cytat: | Anna Z napisał:
Co do następnego odcinka też mamy pełną jasność.
Ale jaką jasność? Że LiL będzie mało, czy że nie pokażą nic z tego, na co np. ja czekałam? |
Twój scenariusz, to tylko twój scenariusz. A raczej pobożne życzenie. Ja widzę, ze będzie tak jak przypuszczałam. Lena i Amelka się nie zatrują, bo Lena uchyliła okno, a to wystarczy.
Cytat: | Dla mnie jasne jest tylko tyle, że wątek LiL pod względem uczuć sprowadza się do poziomu, który reprezentują najsłabsze pary w tym serialu. |
Mam inne zdanie. Mnie nie trzeba nadmiaru słów tam gdzie można uczucia wyrazić innymi środkami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:06, 25 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
No ale co z tego, że lena z Amalką się nie zatrują? To było wiadomo od początku. Mi chodzi o Latoszka! Bo po co stwarzać taką sytuację, w której lena może być zagrozona, jak Latoszek od początku ma wiedzieć, że tak naprawdę lena jest bezpieczna? Poza tym te zapowiadane wyznania... nic z tego. Właśnie z tego powodu, że Latoszek od początku będzie wiedział, że z Leną wszystko w porządku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gość
gaduła.
Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 3183
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:09, 25 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Super! Dzięki Aniu!
[quote="Anna Z"] Jakie namawiać? Lenie właśnie trzeba było takiego wyraźnego komunikatu: "wróć do mnie", a nie "wracaj do domu". Czy trzeba bylo więcej argumentów słownych? A nie wystarczyły te pozawerbalne. Dla mnei ta scenka w lekarskim zawierała wszystko. Słów tam było niewiele, ale ta scena miała uczucia.
[quote]
Dokładnie, jestem tego samego zdania!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez gość dnia Pią 22:17, 25 Mar 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
FABIAN2
gaduła.
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:12, 25 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
vehae napisał: | No ale co z tego, że lena z Amalką się nie zatrują? To było wiadomo od początku. Mi chodzi o Latoszka! Bo po co stwarzać taką sytuację, w której lena może być zagrozona, jak Latoszek od początku ma wiedzieć, że tak naprawdę lena jest bezpieczna? Poza tym te zapowiadane wyznania... nic z tego. Właśnie z tego powodu, że Latoszek od początku będzie wiedział, że z Leną wszystko w porządku. |
Wiesz co vehae. Może zaczekajmy do następnego odcinka/ którego zresztą ja nie obejrzę/ i wtedy przekonamy się jak będzie. Ty już wiesz dzisiaj, że Latoszek będzie wiedział od początku, że Lenie się nic nie stało. Dowie się pewnie, ale nie od razu. Jemu wystarczy tylko to, jak powiedzą, że są ofiary śmiertelne, a dalej to można się domyśleć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|