|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:14, 07 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
vehae napisał: |
A więc Lena znowu była sama u pani profesor. A wydawało mi się to naturalne, że jak już zejdą się z Latoszkiem tak naprawdę, to nie będzie jeździła tam sama jak ten kołek. Nie wiem po co i dlaczego scenarzyści tak się uparli, aby tak właśnie było i co chcą przez to pokazać.
|
Zaraz na początku Lena stanowczo i twardo Witkowi powiedziała, że to jest jej rak, więc jest konsekwentna. Poza tym ona robi wszystko, żeby przed Witkiem ukrywać swoje stany emocjonalne i słabości fizyczne, a raczej wiadomo, że po wyjściu od pani profesor rozkleiła się. Oczywiście przed Witkiem niewiele się ukryje, więc od razu zauważył, że coś nie tak. Ale Lena chce przed nim taić wszystko co jest negatywne. Scenarzyści są po prostu konsekwentni.
Cytat: | Lena u pani profesor wymieniła skutki uboczne, których doświadcza z powodu przyjmowania hormonów. Wymieniła mdłości i zmiany nastrojów, jakimś dziwnym trafem natomiast pominęła np. wypadanie włosów. |
Bo włosy wypadają po chemii, a nie po hormonach. A może proces wypadania włosów na razie się zatrzymał? Chyba tak, skoro Lena prezentuje piękną fryzurę.
Cytat: | Do tego trzeba jeszcze dodać, że Lena ma przyjmować nowy hormon co 27 dni. A prawie tyle samo trwa cykl kobiecy. |
Akurat w tym nie ma nic dziwnego. chodzi o to, żeby cykl Leny zatrzymać. To hormon który blokuje estrogeny.
Cytat: | W sumie sama nie wiem, jak mam traktować te słowa Leny, że w tej chwili nie może przestać myśleć o dzieciach. |
Dla mnie to najzupełniej normalna reakcja! Przypominam sobie tę kobietę, która całe swoje życie bała się ciąży, a gdy przyszło ratować jej życie i usunąć narządy kobiece, to czuła się tak jakby ją czegoś pozbawiono. Lena do tej pory o dzieciach nie myślała. A teraz z całą jasnością uświadomiła sobie, ze być może pozbawi ją ta kuracja czegoś, co w mogłoby być ważne w jej życiu. Zresztą każdy człowiek lubi mieć wybór. Do tej pory to była jej decyzja, że nie pora na dzieci. Teraz tego wyboru może nie mieć. Raczej przygnębiające to jest dla każdego.
Cytat: | szczerze mówiąc to oczekiwałam jakiejś negatywnej oceny tego bohatera z ust Latoszka, zanim Latoszek dowiedział się kim tak naprawdę jest ten człowiek. Ale nie było. |
Latoszek jest lekarzem, a lekarz nie ma prawa oceniać ani pacjentów, ani osób z nimi w jakiś sposób związanych. Tego wymaga etyka lekarza.
Cytat: | Jednak ten cały dzisiejszy wątek pacjentki i jej dziecka nie pasuje mi do kontekstu LiL z powodu jednej bardzo istotnej rzeczy. Matka dziecka została z nim sama, bez partnera i bez dziadków dziecka. |
Tak naprawdę nic nie wiemy o okolicznościach poczęcia dziecka. A może to była tylko przygoda? A może dziewczyna myśli inaczej niż większość ludzi starszego pokolenia, w tym mama Leny, że najważniejsze jest dziecko, a partner ma tylko zapewnić oparcie? Nic nie wiemy. A o Witku i jego odpowiedzialności wynikającej z miłości wiemy wszystko.
Cytat: | A więc boję się, czy scenarzyści nie zamierzają usunąć Latoszka i Lena nie zostanie sama z dzieckiem. |
Niby po co? Latoszek póki co żyje troską o zdrowie Leny i to jest jedyna perspektywa czasowa, o której jest w stanie myśleć. Zapewniam, że człowiek mając bliską osobę bardzo chorą, ostrożnie wyznacza granice tego "potem". I to jest normalne myślenie w takich sytuacjach! Dlatego chce odwrócić myśli Leny od spraw, które w tej chwili wyglądają na szaleństwo. Bo zrezygnować z terapii na rzecz urodzenia dziecka każdemu wydaje się szaleństwem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 11:53, 08 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 12:55, 08 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Czyli to co już wiemy a propos najbliższego odcinka. Ale fotka fajna i chyba dobrze rokuje! Tylko dziwi mnie ten tekst o schadzkach LiL. Jakie schadzki? Schadzki to mogą mieś ludzie, którzy mieszkają daleko od siebie. A czy to ma oznaczać, że Latoszek zgodzi się na ten szaleńczy pomysł Leny?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 13:14, 08 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Taki tekst znalazł się pod jednym z kolejnych kadrów
Co wydarzy się dalej? Który z rezydentów zagrzeje miejsce w Leśnej Górze na dłużej. Co wyjdzie z planów macierzyńskich Leny oraz jak Wiktoria poradzi sobie z gwałcicielem? Na te i wiele innych pytań znajdziecie odpowiedzi tylko w TVP2 w piątkowe zimowe wieczory.
Więc tak naprawdę każda opcja jest możliwa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 13:16, 08 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Jak plany, to raczej coś zamierzonego... Ale może być też tak, że z planów nic nie wyjdzie, tylko przypadkowo plany zrealizują się same. Bo jakoś nie mogę sobie wyobrazić, żeby Latoszek mógł się na coś takiego zgodzić!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 13:34, 08 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Jak się chce plany zrealizować pośpiesznie, to na ogół nic z nich nie wychodzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kasiek
Dołączył: 05 Gru 2010
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 13:38, 08 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
jest gdzieś w sieci wczorajszy odcinek?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 14:11, 08 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Nie ma. Ja też nie nagrałam, więc na scenki będzie chyba trzeba poczekać do jutra.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kasiek
Dołączył: 05 Gru 2010
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 14:13, 08 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
ech, ja go w ogóle jeszcze nie widziałam... jakbyście coś znalazły to dajcie znać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 17:12, 08 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
To już w ogóle inny serial ..i to jest smutne
|
|
Powrót do góry |
|
|
zygus
- poziom 2.
Dołączył: 05 Wrz 2009
Posty: 1250
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Sob 19:53, 08 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
- Był też w Polsce czas Isaury. Seriale nadal znajdują odbicie w aktach urodzenia?
- Owszem. Bo skąd się wzięła Lena? Wydaje mi się, że z serialu "Na dobre i na złe”. Jest tam taka pani doktor.
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gość
gaduła.
Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 3183
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:19, 08 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
zygus napisał: | - Był też w Polsce czas Isaury. Seriale nadal znajdują odbicie w aktach urodzenia?
- Owszem. Bo skąd się wzięła Lena? Wydaje mi się, że z serialu "Na dobre i na złe”. Jest tam taka pani doktor.
[link widoczny dla zalogowanych] |
Hehe widać, że ten kierownik Urzędu Stanu Cywilnego też "nasz" serial ogląda
A tak na poważnie- fakt, że czasami rodzice kierują się w wyborze imienia dla dziecka sympatią dla jakiejś serialowej postaci (w moim mieście np. zaobserwowałam w ciągu ostatnich kilku lat wysyp Hanek), ale facet trochę wyolbrzymia (cyt. "Bo skąd się zwzieła Lena?"). Znam dwie Leny w "podeszłym" wieku- jedna przekroczyła 20-tkę, a druga 30- tkę- a wtedy "Na dobre i na złe" jeszcze nie było. Więc w przypadku tych dziewczyn imię wzięło się chyba z...kalendarza albo z sympatii do przyjaciół ze wschodu
Zresztą ostanio rosyjskie imiona cieszą się dużą popularnością.
A co do nadawania dzieciom imion zaczerpniętych z serialu- to nie mam nic przeciwko. Jeżeli taka postać wzbudza sympatię a na dodatek nosi fajne imię, to sie nie dziwię decyzji rodziców
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez gość dnia Sob 23:36, 08 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:20, 08 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Mogę potwierdzić. Parę lat temu u mojego kolegi z pracy urodziła się córka i jego żona uparła się na Milenę. I nie kryje, że pod wpływem serialu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gość
gaduła.
Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 3183
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:41, 08 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Jak mi rodzice wybierali imię to niestety żadnego sensownego serialu nie było- nie wiem czy w ogóle leciał jakiś. Nawet "Niewolnica Isaura" pojawila się już za mojej "kadencji" na tym świecie Stąd i imię zwyczajne, ale je lubię Co najwyżej rodzice mogli mnie nazwać Balbinką (była taka wieczorynka)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez gość dnia Sob 20:42, 08 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cudzoziemka
Dołączył: 06 Gru 2010
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:04, 08 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Fajnie, że mam w miarę normalne imię. Tata chciał, żebym była sylwia, ale mama się nie zgodziła i zostałam Patrycja
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|