"Na dobre i na złe"

Anna Z

Niby znamy informację, ale dla porządku wklejam link

[link widoczny dla zalogowanych]

I jeszcze świetny wywiad z Bartoszem Opanią

[link widoczny dla zalogowanych]

FABIAN2

A ja zapomniałam na śmierć, o dzisiejszym odcinku. Dopiero sobie przypomniałam przed 21. Confused

vehae

A więc poprzez takie odcinki jak dzisiaj traci się najwierniejszych sympatyków. Jestem zniesmaczona i zażenowana i normalnie wkurzona. Dwa teksty Latoszka takie, o które bym go nigdy nie posądzała. Komuś bardzo zależy na tym, żeby utracił sympatię widzów. Czekałam na powrót LiL do siebie, ale po dzisiejszym odcinku stwierdzam, że chyba jest mi już wszystko jedno. Już raz się zraziłam tekstami Latoszka do Agaty, ale po dzisiejszych stwierdzam, że ten serial jest jak z rynsztoku. A więc żonę trzeba trzymać krótko, co najprawdopodobniej za jakiś czas ujrzymy w wykonaniu Latoszka w stosunku do Leny. Chociaż może niekoniecznie, bo Lena jest tylko rzeczą, którą ktoś nadgryzł. Mam dość!!! Jeżeli zależało im na stracie fanów wątku, to mają o jednego mniej.

gość

Ja szczerze mówiąc do jego tekstów zdążyłam sie przyzwyczaić i nie robią już na mnie większego wrażenia. Takie trochę na pokaz...żeby wszyscy zobaczyli jaki jest twardy i nieczuły... A w rzeczywistości pewnie myśli zupełnie coś innego...

Anna Z

Mnie się odcinek podobał za całokształt. Jeżeli chodzi o teksty Latoszka i to co czuje to są dwie różne sprawy. Dlatego ważne jest końcowe stwierdzenie Agaty, żeby nie zaczynał od kłamstwa. Wszystko co Latoszek mówił, to nieprawda. Prawda objawi się w sytuacji ekstremalnej. "Dlaczego niektórzy ludzie nie umieją ze sobą rozmawiać?" Tekst Moniki też jest ważnym komentarzem.

vehae

gość

Aniu, dzięki za wywiad! Super! Wywiady z Bartkiem Opanią niestety są rzadkością, a tu niespodzianka! Very Happy

Anna Z

vehae

zygus

Mi się odcinek ogólnie podobał. Jak dla mnie jasny i otwarty znak,że Latoszkowi na Lenie zależy to te jego pretensje, i myślę,że nie były spowodowane tylko tym,że się mógł skompromitować. A jego słowa do Agaty o tym,że nie ma do niego mówić" Latoszek" był spowodowane tym,że tak mówił do niego Lena. No i widać,że Lena Edwardsowi nie chce się wpychać w życie co prawda to ona zaproponowała mu to spotkanie,ale miała później wyrzuty sumienia,że przez nią cierpi Julka. I jak widać Lenka ma swoje mieszkanko to i pewnie do niego wróci po operacji. A i trafne słowa świętej Agatki, Latoszek wszytko to co do niej mówił to jedno wielkie kłamstwo i ma ona racje,że nie ma budować życia na kłamstwie. Jak dla mnie z niej i Witka to związku już nigdy na pewno nie będzie.

Anna Z

gość

Ja dzisiaj prawdziwego Latoszka widziałam w scenie, w której siedział sam ze zdjęciem Leny, albo kiedy usiłował z nia porozmawiać (przez chwilę pokazała swoję prawdziwe ja...) Te teksty jak dla mnie to po prostu próba odreagowania- fakt, że w złośliwy sposób. Ale myślę, że wkrótce się one skończą...

vehae

Anna Z

vehae

Z pozytywnych rzeczy to zwróciłam uwagę tylko na wątek kwiatków. Agata z Przemkiem wydedukowali, że mały bukiet to "spadaj mała", a duży bukiet oznacza poważne zamiary w stosunku do dziewczyny, Ewidentnie ten dzisiejszy wątek Agaty z kwiatkami był na potrzeby tych róż od Latoszka dla leny. Więc zobaczymy, czy to rzeczywiście będzie "morze".