"Na dobre i na złe"

Anna Z

Mnie sie podoba z wąsami! Ale mam słabość do wąsów. Poza tym Bartka zawsze wolalam z lekkim zarostem niż gładko wygolonego! A ponieważ w tym drugim serialu gra bohatera o korzeniach tatarskich, więc wąs jest jak najbardziej usprawiedliwiony

vehae

A ja podobnie jak Aga mam awersję do facetów z wąsami, albo z brodą (lekki zarost może być). Więc mam nadzieję, że Opania nie pojawi się z wąsami jako Latoszek.

Na dobre i na złe - odc. 383 Paraliżująca przeszłość
Grzegorz Lewandowski
Łukasz Czapski
Nocne telefony Żakowej do Trettera nie kończą się. W jednym z nich, Żakowa proponuje przejście na "ty" i uczczenie tego szampanem. Tretter przynosi więc szampana do pracy, a Żakowa jest tym oburzona. Mężczyzna już nie wie, co myśleć...Zybert poznaje w sanatorium trzy panie - Wiolę, jej siostrę Julię i Krysię. Spokojna Julia cierpi na manię natręctw, a energiczna Wiola ma do niej jakiś żal z przeszłości. Wyładowuje złość na Julii i ta dostaje paraliżu. Wiola twierdzi, że Julia udaje. Gdy nikt jej nie wierzy, wpada w konwulsje i drgawki. Wezwany psychiatra stwierdza, że obie siostry cierpią na histeryczne zaburzenia związane z przykrymi wydarzeniami z dzieciństwa. Jędrasowie spierają się, gdzie mają zamieszkać - Monika próbuje przekonać męża, że zamiana mieszkania na dom ojca jest najlepszym rozwiązaniem. Wiktoria zwierza się Agacie z całej sytuacji związanej z Blanką i Przemkiem. Agata pokazuje przyjaciółce, jak to wygląda z boku i pociesza Wiktorię...

Bardzo ciekawe, bardzo. Żakowa i Tretter. No tylko na to czekałam! Watek LiL to nudy przecież.

FABIAN2

Wiemy przynajmniej, że Lena wróci już w odcinku piątkowym, i do Londynu już nie wyjedzie. Ciekawi mnie tylko jaki powód poda, i gdzie będzie pracowała. Więcej jak na razie mnie nie interesuje.

gość

O ile mnie pamięć nie myli, to Bartek miał już kiedys wąsy- kiedy grał w filmie "Historia kina w Popielawach" Smile

Ja osobiście wolę go bez wąsów, ale z lekkim zarostem jak najbardziej...

Czekoladowa

może Żakowa ma jakąś schizofremię?

Właśnie, przecież dla Leny nie ma etatu...? Może będzie pracować w klinice Zosi? Very Happy

A może będą nam pokazywać kolejny, trzeci szpital?

Gość

A czy Lena mogłaby teraz zacząć specjalizację na anestazjologii ? Przecież jest puste miejsce.

A to z rozprawą sądową będzie za tydzień ? Bo może dostaną teraz wezwania i dlatego Lena zostanie.

Może rozprawa będzie miała coś wspólnego z unieważnionymi ślubami. Stąd obecność Ady i Witka (o Lenie nie wiemy, ale zakładam, że też) oraz Pawicy (był świadkiem, prawda?).

A może Lena zostanie, bo Pawica w tej rozmowie, którą pokazują w zwiastunie, powie coś, co Lena skojarzy z kwiatkami na masce i będzie chciała powalczyć o Witka ? Choć raczej wątpię, by do tego wracali. To pewnie zupełnie nic nie znacząca w tej chwili scena.

A nowa fryzurka Anity jest suuuuper !!!

Anna Z

FABIAN2

Jak dla mnie to niezbyt ciekawy ten odcinek. Zresztą i tak jedynie czekałam na Lenę w odcinku i się doczekałam. Pozostali jakoś mnie nie interesują.

marta

Oj muszę przyznać ;ze bardzo fajnie Lenie ( Anicie) w tych włosach...

Odcinek muszę ogladnąc cały ( bo dziś oglądałam od połowy) to dopiero się wypowiem

Anna Z

Nie wiem, ale odebrałam ten odcinek jako chaotyczny. I mało interesujący. Lena ładnie wyglądała, ale chyba szczęsliwa nie jest. No i raczej wynika, że popaliła za sobą mosty, chodzi mi o sprawy zawodowe, bo osobiste, to raczej jest oczywiste, że tak.

FABIAN2

No to teraz jak wróciła to czekam na tą przemianę i to namieszanie. Może będzie ciekawe. Ale byłby numer gdyby faktycznie była sprawa w sądzie odnośnie ich ślubu i Lena nie zgodziła się na jego unieważnienie. Widać gołym okiem, że jednak Witka nie przekreśliła, i nadal ma nadzieję, że się zejdą.

vehae

Oto moje uwagi dotyczące odcinka 380:
Brak Leny w czołówce należy chyba uzasadniać jej nieznaczną w dzisiejszym odcinku rolą.
Latoszek wystąpił dzisiaj z czymś na kształt podkładu do wąsów. Czyżbyśmy mieli zapowiedź sumiastych wąsów związanych z rolą w tym nowym serialu? Mam nadzieję, że nie.
Po dzisiejszym odcinku widać wyraźnie, że związek z Leną dużo dał Latoszkowi. Dużo dla niego zrobiła. Otworzył się i widać, że nie robi ze swojej tragedii już takiej tajemnicy. Przed związkiem z Lena byłoby niemożliwością, aby tak swobodnie opowiadał o tych tragicznych wydarzeniach. A tu proszę… Wiedziałam, że historia rodziny Witka będzie miała swoją kontynuację. Dzisiejsze pytania Wójcika nie budzą wątpliwości, że to zapowiedź jakichś wydarzeń związanych z państwem Latoszek. A wiec jednak dobrze wyczułam że rozmowa Latoszka z Agnieszką w odcinku 372 była znacząca. Wynikało z niej, że ktoś bliski dla Latoszka zachoruje. Myślałam, że chodzi o Lenę, chociaż dopuszczałam możliwość, że może chodzić o matkę Latoszka. Jak się okazuje chodzi o matkę lub o ojca. Tylko nie wiem, czy finał tej historii będzie szczęśliwy. Latoszek zrobi wszystko, żeby rodzica zatrzymać w szpitalu, czyli innymi słowy wyleczyć (rozmowa z Wójcikiem), jednak cokolwiek nie zrobi, pogrzeby będą (rozmowa z Agatą). I chyba już wiem, dlaczego Lena zostanie w Polsce. Dla Latoszka, a konkretnie po to, aby wspierać go duchowo w tych ciężkich dla niego chwilach. Tylko to jeszcze nie w tym odcinku. Oczywiście nie będzie to łatwe, ponieważ Latoszek jest dumny i uparty. A do tego…
No właśnie. Po dzisiejszym odcinku już chyba nie ma wątpliwości, w kim zakocha się Agata. Nie w Pawicy. Tylko zastanawiam się, po co wprowadzać kolejną zakochaną w Latoszku kobietę (po Marcie i Adzie). To niezła kolekcja. Czy po to, aby okazało się, że żadnej Latoszek nie potrafi pokochać, bo dla niego liczy się tylko Lena? A może jednak Agacie się uda? Lena powiedziała kiedyś do Marty, że będzie walczyć o Latoszka. I chyba ten moment nadejdzie. Będą się zabijały jak wariatki. A to wszystko po to, aby Latoszek przekonał się, że kariera nie jest dla Leny najważniejsza, jak to kiedyś stwierdził w obecności Doroty. No właśnie….
Kariera. Orlicka dzisiaj potraktowała Lenę mało że chłodno. I tu nie chodzi tylko o to, że Edwards wycofał badania, Lena wyjechała i zostawiła lednogórskie badania (wzmianka o skromnym gronie pracowników może być zapowiedzią, że Lena wróci do zespołu). Orlicka jest przekonana, że Lena jest z profesorem i to jest dla kariery. I pytanie o to, czy nie żałuje swojej decyzji nie dotyczyło pracy w Londynie. Dotyczyło jak najbardziej życia prywatnego. Natomiast czy Lena jest z profesorem? Nie wiem, ale skłonna jestem sądzić, że nie. Ani dzisiaj, ani w odcinku 375. nie padło ani jedno słowo potwierdzające tę tezę. Wszyscy o tym mówią, ale nie można stwierdzić na sto procent, że Lena związała się z Edwardem. Myślę, że gdyby tak było, to po to, aby raz na zawsze zamknąć drogę Leny do Latoszka. I chyba musiałoby być to powiedziane. Ale po związaniu się z profesorem Lena musiałaby wrócić do LG jako czarny charakter. Tymczasem scenarzyści pozwolili jej przyjechać na pogrzeb przyjaciółki, czyli nie przeznaczyli jej na zmarnowanie. Lena zachowała się w porządku.
I teraz pytanie czy w związku z takim obrotem sprawy jest szansa dla LiL? No ja myślę, że tak. Już same pytanie Leny o Witka sugerują, że mamy jakąś ciągłość (chociaż pominięcie wydarzeń na weselu Moniki i Jędrasa jest niepokojące, dziwne i może świadczyć o tym, że LiL jako para i watek odeszli w niepamięć). Ale ważniejsze jest co innego. Z rozmowy Leny z Pawicą widać wyraźnie, że Lena myśli, że Witek zdradzał ją z Adą. I pytanie Pawicy „A co, chcesz wiedzieć, czy się z kimś spotyka?” prawdopodobnie jeszcze bardziej utwierdziło Lenę w tym niesłusznym przeświadczeniu. Bo to jest akurat nieprawda. A więc oboje mają o sobie mylne wyobrażenia. Lena myśli, że Latoszek utrzymywał i utrzymuje stosunki z Adą. Latoszek myśli że Lena była i jest w związku z profesorem. To chyba wymaga wyjaśnienia? Bo generalnie to nie tylko Latoszek, Orlicka i Pawica (również wyraźnie chłodny w stosunku do Leny) są przekonani o jej związku z Edwardsem. Pewnie cały szpital z panią Żak na czele. Trudno będzie to odkręcić „jak się coś do człowieka przyczepi” (słowa Latoszka).
Mam wrażenie, że rozmowa Moniki z Jędrasem (których niestety razem nie trawię) po części odnosiła się do wątku LiL. Najpierw Monika relacjonuje, co sugerował jej pacjent „Zwariowałam, powinnam wyjść za profesora Trzaskę.”, na co Jędras odpowiedział „Tytuł profesora ma magiczną moc przekonywania, tylko nie wiadomo, czy znalazłby czas na przeprowadzenie amputacji i w ten sposób pacjent wraca do nas.”. I teraz nie wiem. Czy Lena wyjdzie za Edwardsa (sugerowało to przymierzenie przez nią welonu przed weselem Moniki oraz słowa Latoszka z odcinka 353)? Chyba raczej nie, bo skoro Edwards zakończył badania, to raczej nie powinien się już pojawić w LG. A Lena wróci. Historia lubi się powtarzać. A może będzie już bardzo, bardzo blisko, tylko właśnie problemy Latoszka sprowadzą ją do LG?
Generalnie to gdyby nie wyraźna zapowiedź wątku Latoszek-Agata stwierdziłabym, że pogodzenie się LiL jest bardzo blisko. A tak to czeka nas jeszcze cały sezon komplikacji.
Ale i tak te wszystkie moje hipotezy mają się nijak do wypowiedzi Anity z ostatniego wywiadu.

Anna Z

Podejrzewam, że pomyłka urzędnika USC definitywnie przekreśla małżeństwo, a sąd ma tylko oficjalnie potwierdzić jego nieważność. Więc zgoda czy jej brak jednego z niedoszłych małżonków i tak nic nie ma do rzeczy. Był czas, kiedy Lena dowiadywała się o procedury i mówiła wówczas, że konieczny jest powtórny ślub.

Mnie ninteresuje, co zadecyduje, że Lena zdecyduje się zostać.

vehae