|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:04, 02 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
A może niejaki Gąska wniósł oskarżenie o pobicie? Jakie zreszta pobicie? A Lena przecież została uniewinniona, bo gronkowiec w szpitalu nie był jej "zasługą".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:00, 02 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
O Boże! Ale kicha dzisiaj była! Czy lekarze to nie mają nic do roboty, tylko godzinami namawiać jedną pacjentkę do zabiegu? Pawica zrobił z siebie toatlnego idiotę. Beata szykowana jest na główną bohaterkę. I tylko dwie uwagi. Dlaczego wg słów Sambora to Dorota powinna się wyprowadzić z ich wspólnego domu?I jeszcze miałam jedną uwagę, ale zapomniałam. Jak sobie przypomnę, to napiszę. Generalnie odcinek nie podobał mi się. I dziwnie ogląda się bez Latoszków.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
FABIAN2
gaduła.
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:10, 02 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
A mi mama przypomniała o odcinku jak już trwał z pół godziny. Ale tak to jest, że jak nie ma Latoszków, to nawet nie pamiętałam , że dzisiaj jest odcinek. I też jakoś mnie przez te kilka minut , które oglądałam nie wciągnął.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez FABIAN2 dnia Pią 20:12, 02 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:54, 02 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Olśniło mnie. Przecież do sądu doz\staną wezwanie wszyscy ci, którzy byli na weselu. Przecież to było zatrucie zbiorowe niebezpieczną substancją i trzeba to wyjaśnić. Więc Lena też dostanie takie wezwanie. Obecność chyba jest obowiązkowa? Teroretycznie powinna być.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:57, 02 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
vehae napisał: | Olśniło mnie. Przecież do sądu doz\staną wezwanie wszyscy ci, którzy byli na weselu. Przecież to było zatrucie zbiorowe niebezpieczną substancją i trzeba to wyjaśnić. Więc Lena też dostanie takie wezwanie. Obecność chyba jest obowiązkowa? Teroretycznie powinna być. |
Nie słyszałam, żeby takie zatrucia wyjaśniał sąd. Teoretycznie takimi sprawami zajmuje się sanepid. Co goście weselni mogli wiedzieć o przyczynach zatrucia. sprawca i tak jest znany!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:00, 02 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
No to po co ten proces? Ada też tam będzie, a ona ze sprawami szpitalnymi nie ma nic wspólnego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:03, 02 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
vehae napisał: | No to po co ten proces? Ada też tam będzie, a ona ze sprawami szpitalnymi nie ma nic wspólnego. |
No mówiłam wcześniej, że być może Gąska wniósł pod adresem Witka oskarżenie o pobicie. To chyba najbardziej prawdopodobne. Może ma nadzieję wydębić jakieś odszkodowanie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:05, 02 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Akurat Pawicy chyba nie było przy tym?Ale chciałabym. Byłoby ciekawie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czekoladowa
- poziom 2.
Dołączył: 19 Lip 2009
Posty: 1129
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:06, 02 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
tak tak odcinek do kitu. Chociaż podobała mi się scena ostatnia, którą grał Radek.
A o jakim procesie mówiecie? Jest zapowiedziany jakiś?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:28, 02 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
vehae napisał: | Akurat Pawicy chyba nie było przy tym?Ale chciałabym. Byłoby ciekawie. |
Jak to nie było Pawicy? Siedział przy stole! Choc za bardzo nie kontaktował. A dlaczego chciałabyś widziec jak ktoś chce dowalić Latoszkowi?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:30, 02 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Nie rozumiesz, że to byłby jakiś punkt styczny z Lenę?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:41, 02 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Czekoladowa napisał: |
A o jakim procesie mówiecie? Jest zapowiedziany jakiś? |
Stronę wcześniej jest streszczenie. Może warto byłoby zajrzeć? A poza tym nie ma co gdybać na temat jakiegokolwiek procesu. Może chodzi o to, że pan Stanislaw wniósł oskarżenie pod adresem szpitala i teraz przesluchują lekarzy jako świadków? A może chodzi o cos innego? Pawica jest bieglym sądowym.
Dawno nie pisałam dłuższej opinii o odcinku, więc tym razem wylewam swe żale pod adresem twórców. Odnoszę wrażenie, że twórcy naszego serialu coraz częściej próbują naśladować tak genialny serial jakim jest "House". A więc w odcinku powinno być trochę humoru, trochę napiecia, czasem nawet grozy, sporo dramaturgii, niekonwencjonalny lekarz i niekonwencjonalne metody... Tylko że w naszym serialu takie próby kończą się żenadą.
Ale po kolei: wątek medyczny: przypadek banalny, pacjentka irytująca. Po raz kolejny utwierdzam się w przekonaniu, że zatrudnianie aktorów, których twarze kojarzą się wyłącznie z jednym serialem i jedną rolą jest wielką pomyłką. Owszem, lubię Teresę Lipowską, ale w roli emerytowanej nauczycielki, pani w pretensjach, lubiącej opowiadać o swych miłosnych podbojach, wypadła mało przekonująco. Rozwaliła mnie najnowsza terapia leśnogórskich lekarzy. Leczenie śmiechem. To jest to! Jak NFZ pochwyci pomysł to niechybnie wyśle lekarzy na przyspieszone kursy (najlepiej korespondencyjne albo trzydniowe szkolenia) clownady i błazenady. Chyba taniej wypadnie niż skomplikowana diagnostyka, operacje, leczenie. Ale poważnie mowiąc, żałosne to było, o wiele bardziej żałosne niż niby śmieszne sceny z poprzednich odcinkow. Jak można aktorom kazać grać coś tak żenującego? I po co? Czemu to miało służyć?
Bożenka, Ruud i mamusia - niby rozumiem troskę mamusi, żeby ślub dał Bożence pewność, że związek okaże się trwały. Ale historia nawet tych serialowych małżeństw dowodzi, że ślub nie jest gwarancją niczego.
Wiktoria brnie coraz bardziej w kłamstwa, półprawdy, niedomówienia. Nie umiem czegoś takiego tolerować. I nie wiem dlaczego mam wrażenie, że tego Wojtka traktuje wyłącznie przedmiotowo. Na zasadzie: oddaj wątrobę, a potem znikaj z mojego życia i mojej córki, a właściwie siostry. Przemek mam wrażenie, że czeka tylko na pretekst, żeby się wymiksować z tego związku, ale póki co nie ma odwagi sam podjąć decyzji. I najbardziej w porządku w tej historii jest Wojtek.
Doroty nigdy specjalnie nie lubiłam, podobnie jak Sambora. Dorotę skreśliłam w momencie, kiedy zdradzała męża, potem usilowała mu wmówić cudze dziecko. Niemniej jednak los się z nią łaskawie nie obszedł. No cóż w serialach bywa pod tym względem na ogół sprawiedliwie. W życiu rzadko. Choć to prawda, że związek dla dobra dziecka nie ma szans powodzenia. Niemniej z Sambora wyszedł drań i podlec. On tylko czeka na pretekst, żeby się pozbyć Doroty! Pytanie, dlaczego to matka jego dziecka i jego syn mają się wyprowadzić? Egoizm, wygodnictwo Sambora porażają. Dlatego jakoś nie wzruszyły mnie krokodyle łzy nad zwłokami Doroty. Ciekawe jak niedzielny tatuś sprawdzi się w roli samotnego ojca? Chyba będzie to niełatwe. Tytuł odc. 382 brzmi "Ojcowski debiut. Być może odnosi się do Konicy, może do Wojtka, ale Sambor też zadebiutuje w roli ojca. Do tej pory tylko z Krzysiem się bawił, jak miał czas. Ale jestem przekonana, że pójdzie na łatwiznę, znajdzie bardzo szybko kogoś kto mu w tym pomoże, a być może wyręczy. Wszak Michał musi pracować, by pospłacać długi. Aż boję się pomyśleć, kto uwikła się w tę pomoc.
No i jeszcze Zosia i jej nowa funkcja. Mam jednak nieodparte wrażenie, że to będzie klapa. A Żakowa już triumfuje.
Staram sie w każdym odcinku znaleźć coś pozytywnego, by nie być posądzoną o krytykanctwo. W tym nie znalazłam.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Anna Z dnia Sob 11:41, 03 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 14:27, 06 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
6.11.Na dobre i na złe - odc. 383 Paraliżująca przeszłość
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
marta
gaduła.
Dołączył: 09 Lis 2006
Posty: 4196
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 136 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z głebi serca
|
Wysłany: Wto 20:25, 06 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
[quote="Anna Z"]
Po raz kolejny utwierdzam się w przekonaniu, że zatrudnianie aktorów, których twarze kojarzą się wyłącznie z jednym serialem i jedną rolą jest wielką pomyłką. Owszem, lubię Teresę Lipowską, ale w roli emerytowanej nauczycielki, pani w pretensjach, lubiącej opowiadać o swych miłosnych podbojach, wypadła mało przekonująco. [quote]
Ja w pewnym momencie doszłam do wniosku;że lepiej by zrobili ,gdyby to w tym łózku leżała poprostu "Barbara Mostowiak"...Jakos bardziej wiarygodnie by wygladała.Tylko wtedy Adaś nie mógłby byc jej uczniem bo przecież ona nigdy nie była nauczycielką...hmhm
Kurcze a moze my zaczniemy układac scenariusze? Cco Wy na to?? haha
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez marta dnia Wto 20:26, 06 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
FABIAN2
gaduła.
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:21, 07 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
30.10
Na dobre i na złe - odc. 382 Ojcowski debiut</TITEL>
<STITEL>odc. 382 Ojcowski debiut</STITEL>
<TYP>serial TVP</TYP>
<PLRATING>4</PLRATING>
<REZYSERIA>Grzegorz Lewandowski</REZYSERIA>
<DREHB>Urszula Kołodziej</DREHB>
−
<WYKONAWCY>
Małgorzata Foremniak, Artur Żmijewski, Katarzyna Bujakiewicz, Anita Sokołowska, Edyta Jungowska, Radosław Krzyżowski, Bartosz Opania, Beata Ścibakówna, Marian Opania, Bartosz Obuchowicz
</WYKONAWCY>
polski</RLANG>
Na dobre i na złe</RTITEL>
−
<LTEXT>
<BR> Sambor rzuca się w wir pracy. Zaniedbywany przez niego Krzyś nie radzi sobie <BR>z emocjami i ciągle chodzi smutny. <BR> Wojtek zamierza wyjechać z Iwoną do Krakowa. Prosi kolegę Krzyśka, aby zajrzał <BR>do Blanki. Krzysiek niechcący wyjawia małej, kto jest jej ojcem. Dziewczynka jest <BR>w szoku. <BR> Anna, ulubiona przedszkolanka Krzysia, mdleje. Wyniki badań wskazują na raka. <BR>Jednak Sambor musi wyjaśnić, że doszło do fatalnego nieporozumienia. Przekazał wyniki <BR>innej Anny. <BR> Żakowa w nocnej rozmowie telefonicznej żali się Tretterowi, że nic nie wiedziała <BR>o śmierci Doroty. W ogóle jest bardzo rozmowna i zajmuje dyrektorowi sporo czasu. <BR>Następnego dnia wypiera się tego telefonu i jest oburzona aluzjami Trettera, że się przez nią <BR>nie wyspał. <BR><BR>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|