"Na dobre i na złe"

vehae

Ale skąd Anita może o tym wiedzieć, jak potoczą się losy Leny chociażby za 10-15 odcinków? Bo Emilia Komarnicka nie wiedziała i w sumie wprowadziła widzów w błąd.
W jedynm z ostatnich odcinków Latoszek podkreślał, że Lena cały czas pracuje w LG. Może nie było to bez znaczenia. Może Lena odejdzie ze szpitala i Anita stąd wie, że wspólnych scen nie będzie. Nie musi przecież wyjeżdżać do Londynu, aby odejść.

FABIAN2

Ja akurat nie mialam na mysli wyjazdu do Londynu, ale wlasnie odejscie ze Szpitala. Skoro przewidujemy ze Leny moze byc duzo to niekoniecznie w Szpitalu. Moze dostanie propozycje od Edyty....

vehae

Od Edyty to raczej nie, chociaż nigdy nic nie wiadomo. Może Edyta zaproponuje posady Lenie i Latoszkowi. Latoszek odmówi, bo chociaż praca u Edyty wiązałaby się z większą pensją, to nie zechce zostawiać pacjentów i Trettera. I tym jeszcze bardziej skontrastują LiL.
Ale myślałam raczej o profesorze.

Anna Z

vehae

Teoretycznie gdyby ją przenieśli gdziekolwiek indziej, to Lena nie powinna pojawiać się na ekranach. Ale tylko teoretycznie. Bo nie wiadomo, co scenarzyści kombinują z kliniką Edyty. Ta klinika będzie pokazywana, skoro Olga Bończyk powraca na ekrany. Więc pewnie tak samo odejdzie Zosia, ale też będzie pokazywana. Więc może to samo zrobią z Leną i stąd Anita wie, że nie będzie grała z Bartkiem i stąd mówiła o nowych bohaterach i nowych wątkach.
Jeszcze raz odniosę się do wypowiedzi Emilii Komarnickiej. Nie chodzi o to, żeby sprzeczać się o terminologię. Wprowadziła w błąd, czy nie wiedziała o pewnych faktach, to dla nas bez różnicy. Chodzi mi o to, że przyrównuję tę jej wypowiedź do wypowiedzi Anity i nie rozumiem skąd taka kategoryczność. Skoro Emilia nie wiedziała, to skąd może wiedzieć Anita? O to mi chodzi. Anita nie powiedziała "na razie nic nie wiadomo o pogodzeniu się LiL". jej wypowiedź miała zupełnie inny wydźwięk. No ale skoro nie wiem, czy Anita miała dostateczną wiedzę, żeby tak kategorycznie się wypowiedzieć (może to tylko tak zabrzmiało), to nie wiem, jak traktować tę zapowiedź.

Anna Z

vehae

Anna Z

vehae

No ale to jest bez sensu! Bo jeżeli zakładamy, że jednak słowa Anity się sprawdzą, to to ostateczne rozstanie musi nastąpić już teraz. I w tym momencie nie mogą ciągnąć wątku jeszcze przez kolejny sezon.

Anna Z

Przeciez nikt nie może zagwarantować, że w następnym sezonie albo za dwa sezony ponownie zaczną ich kojarzyć. Ten sezon, tak mi się wydaje, przyniesie dwa niezależne wątki: osobno Leny i osobno Latoszka.

FABIAN2

11 września

Na dobre i na złe - odc. 375 Noc poślubna
odc. 375 Noc poślubna

<DREHB>Agnieszka Krakowiak-Kondracka

Wygląda na to, że ślub będzie w pierwszym odcinku nowej serii.
I ostateczne rozstanie Leny i Witka też na początku sezonu.

Anna Z

Tak na skróty poszliby z wątkiem Moniki? W jednym odcinku perypetie ze zdrowiem Zyberta, wyjazd do sanatorium, powrót, zawarte znajomości, ktore mogą stanąć na przeszkodzie, aby ojciec zdążył na ślub córki? Po co tyle zapowiadano przed wakacjami, żeby z tego nic nie zostało? Dziwne! A może chodzi o wątek medyczny? Chociaż, wszystko możliwe...

vehae

No to możemy się pożegnać z LiL raz na zawsze!

vehae

Więc chyba jednak wątek Burskich wraca, a LiL ustępują im miejsca:
[link widoczny dla zalogowanych]
Co się dzieje w tej windzie, bo nie mogę się dopatrzeć. Ktoś strzelił?
No więc teraz to już nic nie wiem. Tytuł pierwszego odcinka wskazuje na to, że to wesele Moniki będzie głównym wydarzeniem. W takim razie wydarzenia z Zosią (które wyglądają na wątek główny, przynajmniej na kilka odcinków) będzie chyba później?

FABIAN2

To nie pierwszy i zapewne nie ostatni zwiastun w którym pokazani sa sami Burscy. A ja i tak czekam na to wesele, jakoś nic więcej mnie nie interesuje. No oczywiście po za scenkami z Leną i jak dobrze pójdzie to i z Witkiem.

I czekam na streszczenie. Nie wiem czego tak zwlekają. Powinno już być. Confused