Forum Anita Sokołowska Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

"Na dobre i na złe"
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 683, 684, 685 ... 2460, 2461, 2462  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Anita Sokołowska Strona Główna -> Anita w serialach
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Anna Z
gaduła.



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 18:18, 26 Maj 2009    Temat postu:

A ja nie przypisywałabym tej scenie z kwiatkami jakiegoś szczególnego znaczenia! Najpewniej zobaczymy tylko tyle jak Witek kładzie bukiet na masce samochodu Leny i nastąpi koniec odcinka. Nawiasem mowiąc taki pomysł trąci mi mocno kiczem! Myślicie, że całą historię z tego stworzą? Tu chodzi raczej o sygnał dla widza, że oto Witek nie jest z kamienia jak się niektórym wydaje!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
FABIAN2
gaduła.



Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 122 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 18:27, 26 Maj 2009    Temat postu:

Zakończy się odcinek jak Witek połozy bukiet na masce i Lena je zobaczy. i co potem.....Potem 2 m-ce wakacji. I co .....chyba ich tak od razu nie połączą,. Chyba nie zrobią tak, że pierwszy odcinek po wakacjach Lena i Witek juz będą razem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
FABIAN2
gaduła.



Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 122 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 18:44, 26 Maj 2009    Temat postu:

vehae napisał:
Grzegorz Lewandowski
Agnieszka Krakowiak-Kondracka</DREHB>
Małgorzata Foremniak, Artur Żmijewski, Katarzyna Bujakiewicz, Anita Sokołowska, Edyta Jungowska, Radosław Krzyżowski, Joanna Liszowska, Bartosz Opania, Beata Ścibakówna, Marian Opania

Zosia dostaje niezadowalającą odpowiedź od dyrektor Żak w sprawie podwyżek. Składa wymówienie. Okazuje się, że Edyta ma dla Zosi intratną propozycję. Pan Stanisław poznaje w szpitalu swoją ulubienicę sprzed lat, byłą pogodynkę panią Lidię. Kobieta cierpi na niezdiagnozowaną przez lata dolegliwość. Okazuje się, że to gronkowiec. Orlicka chce sama dokończyć badania, korzystając ze wsparcia sponsorów. Mimo kłopotów Leny chce, aby dalej pracowała w jej zespole. Na kontrolę przyjeżdża prof. Edwards. Proponuje Lenie, żeby zostali parą. Z raportu Sanepidu wynika, że zarażenia gronkowcem nie są jej winą. Choroba Blanki postępuje i konieczny jest rodzinny przeszczep wątroby. Wiktoria zmuszona jest wyjawić rodzinną tajemnicę.

Ani słowa o Latoszku i o kwiatkach. A co z Edwardsem? Podkręcanie atmosfery, czy jednak?


Hmm. Jeśli Orlicka zaproponuje Lenie aby ta dalej pracowała w jej zespole i będzie chciała sama dokończyć badania , korzystając ze wsparcia sponsorów, to tak jak napisała vehae, Edwards zerwie kontrakt ze szpitalem.
Przyjazd Edwardsa i propozycja dla Leny będzie przed tą propozycją od Orlickiej, czyli Ania Z może mieć całkowitą rację. Lena odpowie Edwardsowi NIE. A ponieważ ma wrócić do pracy, to Orlickiej odpowie TAK.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez FABIAN2 dnia Wto 18:46, 26 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
vehae
gaduła.



Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 18:59, 26 Maj 2009    Temat postu:

Aniu, ale na koniec sezonu coś musi być. Są dwa wyjścia: albo nadzieja na powakacyjne zbliżenie (w postaci kwiatków i negatywnej odpowiedzi Leny na propozycję Edwardsa), albo zapowiedź dalszej i ostatecznej destrukcji (propozycja Edwardsa i brak zdecydowanej negacji Leny). Któreś z tych wydarzeń musi być kluczowe. Jeżeli wytną kwiatki, lub zmarginalizują ten gest, to nie będzie to dobry znak dla LiL.
Jeszcze jedno przyszło mi do głowy. Pamiętacie, jak Orlicka oskarżyła Latoszka o molestowanie Leny i tym samym nie dopuściła do ich wspólnej kolacji, co z kolei chyba było zwiastunem nadchodzącej destrukcji? Ja od początku twierdziłam, że ta scena nie pojawiła się przypadkiem. I dalej tak twierdzę. Zostanie wykorzystana, chociaż upłynęło już sporo czasu. Patrzcie: Edwards przyjedzie do LG i zaproponuje Lenie bycie razem. To znaczy raczej będzie to najzwyklejszy w świecie szantaż: albo jesteś ze mną, albo ja zrywam umowę ze szpitalem. Lena odmawia, umowa zostaje zerwana. Skoro Orlicka ma zaproponować Lenie współpracę mimo wszystko, to ta propozycja musi być poprzedzona jakąś rozmową, wytłumaczeniem. A może Lena nie wytrzyma i zwierzy się jej, czego chciał od niej profesor i dlaczego jest taka sytuacja? To byłoby nawiązanie do tamtej sceny z molestowaniem. Orlicka okaże się dobra i łaskawa, czym zaskarbi sobie sympatię widzów (pewnie o to chodzi), a Lena jednak zrobi ten doktorat. U Orlickiej oczywiście. Ale marzy mi się co innego. Tak jak napisałam, to Orlicka (oczywiście przypadkiem) doprowadziła do początków destrukcji. Może to paradoksalnie tej samej Orlickiej dane jest przybliżyć LiL do siebie. Sytuacja podobna, tylko odwrotna. Lena będzie współpracować z Orlicką, a ta zwolni ją od jakichś obowiązków, a tu napatoczy się Latoszek.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez vehae dnia Wto 19:06, 26 Maj 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Z
gaduła.



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:04, 26 Maj 2009    Temat postu:

FABIAN2 napisał:
Potem 2 m-ce wakacji.


Raczej 3 miesiące! Wcześniej jak ok. 20 września nie ma sie co spodziewać emisji serialu!

Cytat:
I co .....chyba ich tak od razu nie połączą,. Chyba nie zrobią tak, że pierwszy odcinek po wakacjach Lena i Witek juz będą razem.


Raczej to potrwa. Byle nie za długo! Zresztą widać wyraźnie, że mają teraz innych priorytetowych bohaterów, więc być może połączą ich w kilku pierwszych odcinkach, a potem każą nam domyślać się, że są szczęśliwi, bo oczywiscie tego nam nie pokażą. Szczęścia się w tym serialu nie pokazuje! Albo: to druga opcja, będą to ciągnąć z długimi przerwami tak długo, żeby starczyło na cały sezon! Bo ja ciągle mam wątpliwości czy na tę parę jest jeszcze jakiś sensowny pomysł. Poza tym nawprowadzali tyle tych nowych bohaterów, że na starych już za bardzo miejsca nie starczy. Widać, że nie ma pomysłu na Zośkę, nie ma pomysłu na Edytę, więc im wymyślili jakąś wspólną pracę i pewnie obydwie będziemy tyle widzieć co Edytę ostatnio.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
vehae
gaduła.



Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:06, 26 Maj 2009    Temat postu:

FABIAN2 napisał:

A ponieważ ma wrócić do pracy, to Orlickiej odpowie TAK.

Nie musi tak być. Może wrócić do pracy na oddziale, a do ludzi nauki może się zniechęcić do tego stopnia, że przestanie się interesować nauką.
Chociaż z drugiej strony możesz mieć rację. Przecież stworzono ładne laboratorium, musiało to kosztować. Nie tworzyliby tego na potrzeby kilku odcinków. A więc ktoś tam musi pracować. Mamy kilkoro kandydatów: Lena, Monika, nowy (patolog), Orlicka. Kogo obstawiacie? Ale raczej będą to dwie osoby, żeby coś się działo. Do siebie trudno gadać. A wiecie co mi przyszło do głowy? Na pytanie Edwardsa, kogo poleciłaby do badań, Orlicka zaproponowała Lataoszka. A teraz to Orlicka będzie dobierać ludzi. Niby nie miał nigdy takich zapędów, ale ostatnio stał się jakiś dziwny. Albo go podświadomość będzie pchała do tego laboratorium, w którym pracuje Lena. (Zakładam oczywiście, że Berta nie zostanie w LG.)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
FABIAN2
gaduła.



Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 122 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:10, 26 Maj 2009    Temat postu:

vehae napisał:

Jeszcze jedno przyszło mi do głowy. Pamiętacie, jak Orlicka oskarżyła Latoszka o molestowanie Leny i tym samym nie dopuściła do ich wspólnej kolacji, co z kolei chyba było zwiastunem nadchodzącej destrukcji? Ja od początku twierdziłam, że ta scena nie pojawiła się przypadkiem. I dalej tak twierdzę. Zostanie wykorzystana, chociaż upłynęło już sporo czasu. Patrzcie: Edwards przyjedzie do LG i zaproponuje Lenie bycie razem. To znaczy raczej będzie to najzwyklejszy w świecie szantaż: albo jesteś ze mną, albo ja zrywam umowę ze szpitalem. Lena odmawia, umowa zostaje zerwana. Skoro Orlicka ma zaproponować Lenie współpracę mimo wszystko, to ta propozycja musi być poprzedzona jakąś rozmową, wytłumaczeniem. A może Lena nie wytrzyma i zwierzy się jej, czego chciał od niej profesor i dlaczego jest taka sytuacja? To byłoby nawiązanie do tamtej sceny z molestowaniem. Orlicka okaże się dobra i łaskawa, czym zaskarbi sobie sympatię widzów (pewnie o to chodzi), a Lena jednak zrobi ten doktorat. U Orlickiej oczywiście. Ale marzy mi się co innego. Tak jak napisałam, to Orlicka (oczywiście przypadkiem) doprowadziła do początków destrukcji. Może to paradoksalnie tej samej Orlickiej dane jest przybliżyć LiL do siebie. Sytuacja podobna, tylko odwrotna. Lena będzie współpracować z Orlicką, a ta zwolni ją od jakichś obowiązków, a tu napatoczy się Latoszek.


Lena pokazywana była jako osoba niezdecydowana.
Teraz mogą ją pokazać, jaką osobę , która nie przestraszy się szantażu Edwardsa i odpowie kategoryczne NIE. Będzie wiedziała, że to w takim przypadku oznacza zerwanie współpracy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Z
gaduła.



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:32, 26 Maj 2009    Temat postu:

vehae napisał:
Nie tworzyliby tego na potrzeby kilku odcinków. A więc ktoś tam musi pracować. Mamy kilkoro kandydatów: Lena, Monika, nowy (patolog), Orlicka. Kogo obstawiacie?


Przecież laboratorium powstało z myślą o potrzebach szpitala, a nie na potrzeby badań. Wiadomo, że został tam zatrudniony Manfred Piątkowski, natomiast Monika i Lena wykorzystują je wyłącznie na potrzeby badań. Przecież ajk myślę, trzeba być anatomopatologiem, a ani Lena, ani Monika, ani Orlicka takich kwalifikacji nie mają! Co do Latoszka, to mylisz się. On jest praktykiem, internistą i co niby w tym laboratorium miałby robić?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Anna Z dnia Wto 20:34, 26 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
vehae
gaduła.



Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:46, 26 Maj 2009    Temat postu:

To co tam robią Lena i Monika teraz? Pracują na rzecz badań profesora. Więc chyba nic nie stoi na przeszkodzie, żeby i po zerwaniu umowy profesor - szpital Orlicka wykorzystywała laboratorium do swoich celów?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Z
gaduła.



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:40, 26 Maj 2009    Temat postu:

vehae napisał:
To co tam robią Lena i Monika teraz? Pracują na rzecz badań profesora. Więc chyba nic nie stoi na przeszkodzie, żeby i po zerwaniu umowy profesor - szpital Orlicka wykorzystywała laboratorium do swoich celów?


Przecież badania nie odbywają się niezależnie od szpitala. Ustalone zostały warunki współpracy i takie badania to prestiż dla szpitala. więc chyba jest jasne, że laboratorium do celów badawczych jest rownież wykorzystywane. A ty sugerowałaś, że na potrzeby kilku odcinkow laboratorium zostało stworzone. Żakowa pomysł odnosnie laboratorium miała w momencie, kiedy objęła urzędowanie, bo wtedy wypowiedziała Latoszkowi mieszkanie. Nie ma powodu martwić się, że laboratorium będzie świeciło pustkami.
A poza tym dlaczego Orlicka miałaby reorganizować zespół? Do tej pory pracowały we trzy i skład akurat nie musi się zmieniać!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
vehae
gaduła.



Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:51, 26 Maj 2009    Temat postu:

To dla patomorfologa i tego drugiego pewnie stworzyli to laboratorium.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez vehae dnia Wto 21:52, 26 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Z
gaduła.



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:57, 26 Maj 2009    Temat postu:

vehae napisał:
To dla patomorfologa i tego drugiego pewnie stworzyli to laboratorium.


Oni są specjalistami, a poza tym przecież mamy konflikt miedzy nimi. Jakiś watek się rozwinie, więc to raczej ich bedziemy tam oglądać. A poza tym, powiem szczerze, dla mnie ani ciekawe, ani intrygujące nie jest oglądanie Leny i Moniki przy mikroskopie. Wolę w kontaktach z pacjentem!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
vehae
gaduła.



Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 22:10, 26 Maj 2009    Temat postu:

Ja też wolę z pacjentami. Ale jak to się mówi: z braku laku i kit dobry. Ale skoro mają zamiar ich pogodzić, to pewnie kilka scenek prywatnych przewidziano.
Zastanawia mnie coś innego. jak już wcześniej wspominałam, wątek Wiktorii, jej rodzinnej tajemnicy i oschłej matki żywcem przejęty od Latoszka. Miałam nadzieję, że doprowadzą do szczęśliwego finału wątek pani Jadwigi i doprowadzą do pogodzenia jej z synem. Teraz tracę na to nadzieję, ale nie z powodu powielenia wątku u Wiki. Chodzi raczej o to, że mama Latoszka nie przyjechała na ślub. I teraz są dwie opcje: albo rzeczywiście planowany jest drugi ślub LiL i przy okazji pogodzenie Latoszka z matką, albo dali sobie z tym święty spokój i wszystko zgarnie Wiki. Tutaj podopwiedzią będzie zakończenie histroii u Wiki. Bo jeżeli oba wątki mają być prowadzone, to na koniec jedna z matek musi okazać się okrutna do końca, a jednak dobra. Stawiam na to, że tą dobrą będzie mama Latoszka, skoro przedstawiono ją raczej jako załamaną, niż złą kobietę. Więc jeżeli u Wiki wszystko się ułoży, to dla nas źle, a jeżeli jednak nie pisane jest jej szczęście rodzinne, to jest nadzieja na wskrzeszenie wątku mamy Latoszka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Z
gaduła.



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 22:20, 26 Maj 2009    Temat postu:

Nie licz na konsekwencję scenarzystów. Oni chyba już zapomnieli, co tam kiedyś wymyślili. A przecież ostatnio doszło kilkoro nowych scenarzystów, to komu zechce się grzebać w jakichś niegdysiejszych historiach, skoro tak naprawdę nie bardzo wiedzą jak rozwiązać to co wymyślili tu i teraz. Historia Burskich (wątek z wypadkiem) to najlepszy przykład samych niekonsekwencji. To ktoś będzie pamiętał o tym co było dwa sezony wstecz?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
vehae
gaduła.



Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 22:22, 26 Maj 2009    Temat postu:

Jak trzeba było przypomnieć sobie wątek Sroki, to sobie przypomnieli.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Anita Sokołowska Strona Główna -> Anita w serialach Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 683, 684, 685 ... 2460, 2461, 2462  Następny
Strona 684 z 2462

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin