|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
FABIAN2
gaduła.
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
 Wysłany: Wto 19:53, 05 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
| vehae napisał: |
| Anna Z napisał: | | (…) wartości chrześcijańskich czy ogólnoludzkich, które propagowała Łepkowska, a które brzydzą niektore widzki spod znaku feministek, dlatego mamy to co mamy. |
A co masz konkretnie na myśli, Aniu? Bo ja widzę, że wartości chrześcijańskie są jak najbardziej propagowane w tym serialu. Co mnie może brzydzić? Jedynie słuszna ideologia ukazująca kobiecie miejsce tylko w garach z pewnością. Ale to chyba nie są wartości chrześcijańskie. Chyba, że się mylę.
. |
Nauka dla facetów którzy ogladają serial.
- Nie wysyłaj żony za granicę, bo i tak cię zdradzi.
A dla kobiet.
Jesteś osobą niższej kategorii, więc nie możesz robić doktoratów, mieć ambicji, bo i tak to jest zarezerwowane dla mężczyzn.
Kobietę można gnoić, poniżać, upodlać a ona powinna się jeszcze z tego cieszyć!!!!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez FABIAN2 dnia Wto 20:29, 05 Maj 2009, w całości zmieniany 3 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Wto 20:23, 05 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
| Anna Z napisał: |
(…) wiadomo, że w serialach ślub to śmierć dla wątku. |
Tylko przy nieudolnych scenarzystach. Założę się, że każda z nas ma mnóstwo ciekawych pomysłów. I niekoniecznie związanych z dziećmi.
| Anna Z napisał: | | Zaraz po zaręczynach pojawiła się (…) żartobliwa skarga Witka, ze dowiaduje się o coraz nowych "miłościach" Leny. Dla mnie to dość wyraźna wskazówka. Choć wtedy tego nie doceniłam! |
No właśnie. To były tylko dygresje, które jednak znalazły odzwierciedlenie w przyszłości. Dlatego ja zwracam uwagę na każdy szczegół, który padnie w rozmowie. I dlatego zapamiętałam to, co powiedział Latoszek przy obiedzie.
| Anna Z napisał: | | Nie widzę w tej wypowiedzi nic dziwnego. A już na pewno zapowiedzi, że nie chciałby, aby Lena pracowała! Bo chyba o to go posądzasz? |
Nie, nie jego. Tylko okoliczności to spowodują. Przecież napisałam w poprzednim poście, że Latoszek nie chce, aby Lena się nim opiekowała. Gdyby chciał niepracującej żony, to związałby się z Martą. Bo Marta poszłaby na wszystko. A Latoszek musiał zdawać sprawę, że Lena musi dalej uczyć się i zdobywać doświadczenie.
| Anna Z napisał: | | (…) jestem przekonana, że te obrączki będą gdzieś tam sobie spokojnie leżały bardzo długo! |
A ja myślę, że niekoniecznie. To może być na zasadzie wszystko, albo nic. Jak przebaczać, to wyrażając całkowite zaufanie. Już nie może być stanu pośredniego. Tak mi się przynajmniej wydaje.
| Anna Z napisał: | A jak przypuszczasz, jakie marzenia będzie miała Lena?
|
W dalszej perspektywie nie wiem. O czym marzy ostatnio, to dobrze widzieliśmy w odcinkach 366- 367. [/quote]
I to może zostać jej jedynym marzeniem.
| Anna Z napisał: | | A co takiego przewidziałaś? Bo na razie z twoich obaw nic się nie sprawdziło! Moim zdaniem! |
Chociażby to, że Edwards okaże się podłym człowiekiem. Przewidziałam, że wspomniane wyżej żarty Latoszka po zaręczynach będą miały swoje konsekwencje. Przewidziałam, że Orlicka z Adamem będą się mieć ku sobie.
| Anna Z napisał: | | Owszem, od czasu do czasu może się zdarzyć [choroba, wypadek], ale nie co sezon. |
U Leny tego jeszcze nie było.
| Anna Z napisał: | | Czemu miał służyć wypadek Agaty? |
No ten wypadek nie miał sensu. Nie był ciekawy, bo nie dotyczył osoby, z którą widzowie się zżyli.
| Anna Z napisał: | | A możesz mi podać przyklady pokazywania kobiet wyłącznie przy garach? |
Takim przykładem jest smutny przykład Eli Walickiej. Z determinacją walczyła o wyjście z domu. Jej praca zawodowa skończyła się zdradą. (Jakieś skojarzenia?) I chociaż zaznała szczęścia jako niedoszła mama, to jednak do tradycyjnej roli powróciła. Tylko do tej jednej. A ja tu widzę bardzo dużą analogię między Elą a Leną. Niestety. Chodzi o zdradę i jej okoliczności.
| FABIAN2 napisał: | Nauka dla facetów którzy ogladają serial.
- Nie wysyłaj żony za granicę, bo i tak cię zdradzi.
A dla kobiet.
Jesteś osobą niższej kategorii, więc nie możesz robić doktoratów, mieć ambicji, bo i tak to jest zarezerwowane dla mężczyzn.
|
No niestety ja to też tak odbieram, może trochę inaczej w przypadku kobiet: Nie rób doktoratów, bo ci się małżeństwo rozleci. Może się mylę. Chciałabym bardzo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Wto 20:31, 05 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Mówię "pas". Nie jestem feministką, nie jestem antyfeministką. Jestem normalną kobietą i chcę w serialu normalności. Wszelkie ekstrema, fanatyzmy, przegięcia mnie brzydzą! I wolę pozostać przy swoich oczekiwaniach odnośnie tego wątku i każdego innego!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
FABIAN2
gaduła.
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Wto 20:33, 05 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
| vehae napisał: |
| Anna Z napisał: | | (…) jestem przekonana, że te obrączki będą gdzieś tam sobie spokojnie leżały bardzo długo! |
A ja myślę, że niekoniecznie. To może być na zasadzie wszystko, albo nic. Jak przebaczać, to wyrażając całkowite zaufanie. Już nie może być stanu pośredniego. Tak mi się przynajmniej wydaje.
|
Jestem takiego samego zdania. Jeśli masz przebaczyć, a potem wypominać, to na nic takie przebaczenie. Nie rób łaski. Albo przebaczamy wyrażając całkowite zaufanie, albo nie zawracajmy sobie głowy.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez FABIAN2 dnia Wto 20:36, 05 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Wto 20:43, 05 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Coś mi przyszło do głowy. Chyba jednak rzeczywiście na pogodzenie się LiL poczekamy sobie bardzo długo. Nie zwróciłam wcześniej na to uwagi, ale przeczytajcie końcowy fragment tego artykułu, który wkleiła Ania:
„(…) Witek (…) zostawi kwiaty na szybie jej [Leny] samochodu. Może więc jednak kiedyś jej wybaczy?”
Kiedyś. Czyli z pewnością nie na początku sezonu. „Kiedyś” to bardzo odległa przyszłość i chyba nawet nie na początku drugiej połowy przyszłego sezonu. To najwcześniej koniec przyszłego sezonu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez vehae dnia Wto 20:44, 05 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
marta
gaduła.
Dołączył: 09 Lis 2006
Posty: 4196
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 136 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z głebi serca
|
| Wysłany: Wto 20:53, 05 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Może niech Lena przefarbuje sie na blondynke i wtedy zaczną wszystko od początku???? Fajnie by było  )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Wto 21:13, 05 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
| marta napisał: | | Może niech Lena przefarbuje sie na blondynke i wtedy zaczną wszystko od początku???? Fajnie by było ) |
Jestem za!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
FABIAN2
gaduła.
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Wto 21:21, 05 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
| vehae napisał: | | marta napisał: | | Może niech Lena przefarbuje sie na blondynke i wtedy zaczną wszystko od początku???? Fajnie by było ) |
Jestem za! |
Pomarzyć zawsze można.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Wto 21:23, 05 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
| vehae napisał: |
| Anna Z napisał: | | (…) jestem przekonana, że te obrączki będą gdzieś tam sobie spokojnie leżały bardzo długo! |
A ja myślę, że niekoniecznie. To może być na zasadzie wszystko, albo nic. Jak przebaczać, to wyrażając całkowite zaufanie. Już nie może być stanu pośredniego. Tak mi się przynajmniej wydaje.
|
Ja miałam na myśli, że gdyby miały się spełnić twoje marzenia o chorobie lub wypadku Leny, to chyba długo nie byłoby sprzyjających okoliczności. Ślub np. w chusteczce na głowie? albo na wózku inwalidzkim? Bo zapewne uważasz, ze jak choroba to z zagrożeniem życia, jak wypadek to przynajmniej taki jak Agaty. W przeciwnym razie nie byłoby dramaturgii... Więc jak tu ślub brać? No chyba że na szpitalnym łóżku?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Wto 21:35, 05 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
| Anna Z napisał: | | vehae napisał: |
| Anna Z napisał: | | (…) jestem przekonana, że te obrączki będą gdzieś tam sobie spokojnie leżały bardzo długo! |
A ja myślę, że niekoniecznie. To może być na zasadzie wszystko, albo nic. Jak przebaczać, to wyrażając całkowite zaufanie. Już nie może być stanu pośredniego. Tak mi się przynajmniej wydaje.
|
Ja miałam na myśli, że gdyby miały się spełnić twoje marzenia o chorobie lub wypadku Leny, to chyba długo nie byłoby sprzyjających okoliczności. Ślub np. w chusteczce na głowie? albo na wózku inwalidzkim? Bo zapewne uważasz, ze jak choroba to z zagrożeniem życia, jak wypadek to przynajmniej taki jak Agaty. W przeciwnym razie nie byłoby dramaturgii... Więc jak tu ślub brać? No chyba że na szpitalnym łóżku? |
Do ślubu to welon jest, więc chusteczka niepotrzebna. Ale tak poważnie. Może być najpierw ślub, potem choroba. Ja zwracałam uwagę na każde słówko, które wypowiadała Lena w tym bełkocie przed zdradą. "I będziesz mnie kochał gdy będę stara i brzydka i miała zmarszczki?". No przecież każdy wie, że nie. Edwadrs wie, że nie. Lena wie, że nie. Latoszek wie, że nie. Widzowie wiedzą, że nie. To zdanie odnosiło się do Latoszka!!! Bo tak jest zaplanowane, że on tak będzie Lenę kochał, amwet jak będzie brzydka i nieestetyczna jako kobieta. Starość póki co jej nie grozi. Więc jakie okoliczności mogą sprawić, że Leny pytanie znajdzie odpowiedź: tylko choroba. Jak Zośka była chora, to Kuba powiedział jej jasno i wyraźnie: możesz spać bez chusteczki. Jeżeli oczekuję czegoś podobnego u LiL to dlatego, że wiem, że Latoszek zda taki egzamin. To Lena może mieć opory i to ogromne. To byłby sprawdzian także dla jej uczuć.
Może być też tak, że rzeczywiście chodziło o miłość do starości. W takim wypadku to zapowiedź ślubu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Wto 21:49, 05 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
| vehae napisał: | | Ja zwracałam uwagę na każde słówko, które wypowiadała Lena w tym bełkocie przed zdradą. "I będziesz mnie kochał gdy będę stara i brzydka i miała zmarszczki?". No przecież każdy wie, że nie. Edwadrs wie, że nie. Lena wie, że nie. Latoszek wie, że nie. Widzowie wiedzą, że nie. To zdanie odnosiło się do Latoszka!!! |
Pokrętne to jakieś! I dziwne! Wymyśleć takie tłumaczenie pijackiego bełkotu! No, no, no.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Wto 21:53, 05 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
No to powiedz mi po co był ten bełkot i dlaczego akurat takie zdania padły??? Przecież wiadomo, że to nie Lena kreuje rzeczywistość przez swoje słowa czy to na trzeźwo, czy po pijaku. To scenarzystki wkłądają w usta bohaterów aluzje, które poetm się sprawdzają. Pijany Lataoszek, zaspany też bełkotał. I ten jego bełkot był bardzo potrzebny dla akcji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Wto 22:36, 05 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Oj, żebyś tylko nie wykrakała choroby, która ci się nie spodoba! Bełkot jako bełkot może się okazać potrzebny do akcji. Trzecia już sytuacja z Leną w stanie wskazującym! Przypadek? Kojarzę, bo akurat w MjM pojawił się ostatnio problem z nadużywaniem alkoholu przez kobietę właśnie! Więc może raczej nie wysyłaj błagalnych sygnałów telepatycznych pod adresem scenarzystów o chorobę czy wypadek Leny. Bo mogą się oba zdarzyć. I choroba, i wypadek!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Wto 22:52, 05 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
A wcześniejsze przypadki, bo jeden to chyba pamiętam. A drugi?
Jaka choroba, to rozumiem. Ale jaki wypadek, to nie. Możesz jaśniej?
Dopisek:
A, już wiem. Do paki ją za jazdę po pijaki!?! Tak, tego jeszcze nie było. A aluzja w zeszłym sezonie była. To już chyba nie miałabym słów na scenarzystów. Ale gdzie te trzy razy?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez vehae dnia Wto 22:55, 05 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Wto 23:02, 05 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Pierwszy, kolacja z Edwardsem, drugi -wiadomo. Ostatni odcinek też whisky i nieco bełkotliwa mowa obojga. Nie za dużo razy ta whisky się pojawia? Na frasunek najlepszy trunek? Latoszek miał problemy, więc alkohol pojawił się parę razy! Wg badań kobiety szybciej popadają w uzależnienie! Tfu, tfu, mam nadzieję, że nic te sytuacje nie znaczą. Oczywiście wypadek w identycznej wersji jak z Tomkiem raczej nie zostanie wykorzystany!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Anna Z dnia Wto 23:04, 05 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
